sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Wieści z Paterny

Lolek, 09.11.2009; 13:49

Manuel już trenuje

Powrót Manuela Fernandesa do treningów na pełnych obciążeniach stał się faktem. Dzisiaj Portugalczyk ćwiczył z grupą, która nie została powołana na mecz z Zaragozą oraz z graczami z rezerw. Po urazie kostki nie ma już śladu, a piłkarz może spokojnie zacząć przygotowania do kolejnych meczów.

Nie wiadomo jednak, czy dostanie powołanie na spotkanie z Alcoyano w Pucharze Króla. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy Ever wraz z Albeldą rozegrali ostatnio kilka niezłych partii, a Fernandes jeszcze nie wybiegł na boisko w tym sezonie. Możliwym jest jednak, aby Manuel wystąpił w tym meczu. Piłkarz po tak długotrwałym rozbracie z piłką musi nabrać pewności siebie, a tą mogą mu dać występy w mało istotnych spotkaniach.

Nadal niejasna jest sytuacja Vicente. Hiszpan wprawdzie powrócił do treningów (o czym informowaliśmy ostatnio), ale nie wiadomo, czy kontuzja wyleczona została do końca. Na razie, póki Emery nie będzie miał 100% pewności co do urazu Vicente, ten nie może liczyć na powołanie.

Kategoria: Raporty Medyczne | Super Deporte skomentuj Skomentuj (18)

KOMENTARZE

1. velk09.11.2009; 14:58
Wesley Snipes mógłby wrócić do gry :D ale na razie jako zmiennik, żeby się "rozbiegać" po boisku np 30 minut a nie 90. Nie ważne w jakim meczu.
2. Alba09.11.2009; 15:14
Alba,,Po urazie kostki nie ma już śladu'' - wcześniej też nie było żadnego śladu , a tu nagle w następnym newsie - ,, bardzo niefortunne zderzenie na treningu z Marcheną spowodowało ... ''

Oczywiście odpukać ale Portugalczyk musi nabrać dużej pewności siebie i myślę, że w przyszłości razem z Everem będą tworzyli najlepszy środek w lidze ;]
3. zając43509.11.2009; 15:15
zając435Czekam na Ferandesa i Vicente. Z nimi w składzie będzie nam szło jeszcze lepiej.
4. Ruutu09.11.2009; 15:30
RuutuJa was ludzie nie rozumiem
Na siłę próbujecie go wciskać w środek pola. Skoro środek funkcjonuje bez zarzutu to po co cokolwiek zmieniać?! Osobiście uważam że do zmiany jest środek ale obrony. Ten żenujący navarro o marchenie już nie wspomnę dodając do tego wiecznie obsr*nego alexisa i między nimi następująca rotacja w składzie. O Albeldzie złego słowa nie powiem chociaż wydawało mi się w poprzednim sezonie że jest już po zawodniku
5. Nevan09.11.2009; 15:38
NevanW przyszłości... Niekoniecznie w tym sezonie. Skoro Albelda gra dobrze, to rzeczywiście nie ma sensu go zmieniać.

Tylko spójrz na to z innej strony. David już młody nie jest. Przeżywa swoją trzecią młodość i nie będzie grał już długo. Ten sezon może i dokończy na takim poziomie, a w przyszłym stuknie mu 34 lata. To nie ta kondycha i w ogóle. A Manuel jak znalazł. Albo jeszcze inaczej. Jakaś poważna kontuzja* Albeldy. I co wtedy? Zresztą w zespole powinno być co najmniej 3 dobrych środkowych pomocników...

Aha- co masz do Davida Navarro?

*puk, puk
6. Alba09.11.2009; 16:00
AlbaNavarro prezentuje się wyśmienicie . Strzela te najważniejsze bramki i co najważniejsze w poprzednich 6 meczach La Liga straciliśmy tylko 1 bramkę - naprawdę świetny wynik . On wraz z Dealbertem prezentują jeden z najlepszych środków pola w Primera Division. Takiego obrońcy potrzebowaliśmy .
7. Ashkan09.11.2009; 18:56
Navarro nie dośc że gra solidnie w obronie to jeszcze praktycznie przy każdym rożnym czy wolnym stwarza zagrożenie pod bramką przeciwnika .
8. wk09.11.2009; 19:29
wkZanim Fernandes wróci i będzie w stanie rozegrać całe spotkanie musi minąć jakiś czas. Wtedy forma Albeldy będzie stała pod znakiem ? (czyt. zapytania). Jak narazie takowej potrzeby niema, więc nie trzeba kombinować.

PS
Mam nadzieję, że ten komentarz się wreszcie pojawi...
9. wk09.11.2009; 19:30
wkJupi! Mogę komentować! Można wiedzieć dlaczego moje wcześniejsze kom. się nie pojawiały?
10. siarka00709.11.2009; 19:39
siarka007Wk, korzystasz z Opery?
Bo miałem ten sam problem do dzisiaj...
11. kubik09.11.2009; 19:46
To nie wina przeglądarki tylko nowego programu do wystawiania komentarzy... Moich tez nie dodawało
12. Algir09.11.2009; 19:57
Łączę się w żalu - też tak miałem do dziś.
13. wk09.11.2009; 20:09
wksiarka, nie, Mozilli, ale to nie wina przeglądarki, tylko (jak napisał kubik) "programu do wystawiania komentarzy". Mnie bardziej zastanawia, dlaczego ja nie mogłem dodawać, a co po niektórzy mogli...
14. siarka00709.11.2009; 20:10
siarka007Uznałem, że to może przeglądarka, bo inni mogli dodawać komentarze...
No nic, ważne że działa :)
15. VooDoo09.11.2009; 20:16
VooDooto dobrze,że już wszystkim działa , mnie też ;-P
16. Maciej09.11.2009; 20:18
MaciejBo trza używać poczciwego Internet Explorer. Wtedy wszystko będzie działać.
17. Ruutu09.11.2009; 22:05
RuutuPrzecież to czysty fuks że straciliśmy tylko jedną bramkę. Navarro rozdaje prezenty przeciwnikom jak mikołaj na Boże Narodzenie. Była w meczu sytuacja że Navarro tuż po widowiskowym przerwaniu kontry (czym mnie zaskoczył) nawet się nie rozejrzał a już piłkę w tej samej akcji mieli rywale. No i cóż z tego że strzeli 5 bramek jak zawali 6?! Myślę że w najbliższym czasie mieć miejsce może scenariusz kiedy będziemy za jego sprawą tracić dużo więcej goli
18. pedro110.11.2009; 09:22
Zgadzam się z Ruutu, że tylko cudem straciliśmy zaledwie 1 bramakę. Ale nie obwiniam samego Navarro - odpowiedzialność ponosi cały blok defensywny. Gra w destrukcji jest na ogół słaba (wyjątek mecz z Barcą).