Manchester - pierwszy test dla reprezentantów
04.08.2009; 20:19Już jutro o godzinie 21.00 Valencia zmierzy się na Old Trafford z Mistrzem Anglii – Manchesterem United. W spotkaniu tym po raz pierwszy wystąpią reprezentanci Hiszpanii, którzy w barwach La Furia Roja uczestniczyli w Pucharze Konfederacji i dopiero od niedawna przygotowują się do sezonu wraz z pierwszym zespołem Nietoperzy.
Carlos Marchena, Juan Mata, Pablo Hernández, David Silva oraz David Villa nie mieli okazji wziąć udziału w poprzednich sparingach. Choć dołączyli do zespołu już w zeszły poniedziałek, nie pojawili się w oficjalnym spotkaniu ze względu na braki kondycyjne. Z tego też względu przeciw United nie rozegrają pełnych dziewięćdziesięciu minut.
Potyczka z Mistrzem Anglii będzie prawdziwym miernikiem wartości poszczególnych graczy. Z dobrej strony na pewno będzie chciał pokazać się Nicola Zigic, który zdobył trzy gole w ostatnich dwóch spotkaniach, a także Éver Banega. Argentyńczyk pragnie udowodnić, że może stać się jednym z fundamentów drużyny Unai Emery’ego i z powodzeniem kierować grą Nietoperzy.
Dodatkowym smaczkiem spotkania będzie osoba Davida Silvy. Według prasowych doniesień, na sprowadzenie młodej gwiazdy Valencii do Teatru Marzeń
wielką ochotę ma menedżer Czerwonych Diabłów, sir Alex Ferguson.
KOMENTARZE
Martwią mnie tylko te plotki ws. transferu Silvy do MU. Na polskich stronach MU niektórzy juz sie cieszą. Tylko czy Diabły są w stanie wyłożyć 40 mln euro ? Wątpię...
Jeśli chodzi o sam mecz to stawiam na 2:2
To wyjątkowo głupie pytanie - dostali przecież od Realu 96 mln. za Ronaldo. 40 baniek nie jest więc dla nich zaporową ceną. Pytanie, które należałoby raczej zadać to czy Man U. złożą ofertę za el Mago i czy tą ofertę Llorente byłby skłonny przyjąć.
Choć w tym przypadku bardzo wątpię - Llorente od samego niemal początku swojej pracy twierdził, że Silva jest Intransferible i myślę, że nawet nieprzyzwoicie wysoka oferta nie skłoniłaby go do pozbawienia zespołu jego najważniejszego ogniwa tuż przed startem sezonu.
Bez przesady, 40 mln euro to spora sumka. MU to nie Real i nie szastają pieniędzmi na lewo i prawo. 40 mln to dla wiekszosci klubów cena zaporowa. Poza tym istnieje tez ryzyko (chociaz chyba niewielkie) że ten typ zawodnika nie da rady w fizycznej Premier League
Wg mnie prędzej wygramy z Manchesterem na Old Trafford niż z Arsenalem u siebie.
The Gunners grają kapitalną piłkę i nie rozumiem czemu wszyscy skreślają ich za to że sprzedali Adebayora i Toure. Oni zawsze są mocni
Sęk w tym, że za Manchesterem przemawia doświadczenie i zwycięstwa. Uważam, że to przeciwnicy z tej samej półki i wiele zależy od naszej i ich dyspozycji, taktyki, dnia. Wszystkiego, w końcu to piłka nożna.
Wielkich emocji i wspaniałych przeżyć jutro!
Co do meczu, to jest on o 20 czy o 21? Bo na stronie są dwie różne godziny podane...
Najbardziej interesuje mnie postawa Banegi, czy poradzi sobie z rozgrywaniem w meczu z przeciwnikiem z najwyzszej polki.
Amunt Valencia !
« Wsteczskomentuj