Silva nie zagra do końca sezonu
12.05.2009; 19:04Bardzo smutna wiadomość dla wszystkich fanów Valencii. Służby medyczne drużyny z Lewantu poinformowały, że David Silva z powodu kontuzji, jakiej nabawił się w ostatnim meczu z Realem Madryt, powróci do piłki najwcześniej za dwa, trzy tygodnie. Oznacza to prawdopodobnie, że w tym sezonie nie zobaczymy już El Mago czarującego wszystkich swoimi zagraniami.
Kanaryjczyk naciągnął mięsień przywodziciela w lewej nodze.
W najbliższym spotkaniu przeciwko Atlético Madryt Silva i tak nie mógłby zagrać z powodu kary za nadmiar żółtych kartek, jednak nieobecność gwiazdy hiszpańskiej piłki w ostatnich spotkaniach sezonu stanowi niepowetowaną stratę dla zaciekle walczącej o kwalifikacje Ligi Mistrzów Valencii.
Kategoria: Raporty Medyczne | valenciacf.com skomentuj (14)
KOMENTARZE
Problemem Valencii jest fatalny terminarz. Atletico i choćby Villareal mają stosunkowo łatwych rywali. My niestety nie.
Wydaje mi się że awans do LM jest mało prawdopodobny (co nie oznacza ze nie wierze w Ches).Będziemy musieli postawic na młodzież i miejmy nadzieję że ta młodzież zaprocentuje w przyszłości :)
W ten sposób załamuje się koncepcja Emerego, żeby Mata zagrał mediapunta, a Vicente na lewej pomocy. Duży zgryz. Kto będzie strzelał bramki? Poza Silvą nie ma w VCF tak kreatywnych zawodników.
Na dobrą sprawę mecz z Atletico jest decydujący. Gdyby VCF wygrała z Atletico możnaby pozwolić sobie nawet na porażkę z Villarealem, bo nie sąszę aby Athletic miał jakąkolwiek motywację do gry. Porażka, a nawet remis oznaczają out z LM. Trudno sobie wyobrazić, żeby VCF wygrała z Villarealem, którego obrona gra b.dobrze, a remis nie wystarczy bowiem Atletico na pewno wygra 2 ostatnie mecze ze słabiakami. Ale jak udowodniło Atletico w meczu z Espanyolem ambicją i wolą walki można zdziałać cuda. Najgorzej poddać się przed meczem i grać po to, żeby nie przegrać. Wtedy klapa murowana.
A tak na marginesie. Wy się tu przejmujecie Villarreal i Atletico, a narazie to Deportivo ma miejsce w UEFA i wcale nie najgorszy terminarz. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze nas może la Coruna wyprzedzić :/
W każdym razie będę ściskał kciuki za Real i Valencie. Dlaczego Real? Bo jeżeli Villarrel dostanie "baty" to może być dla nich za późno na walkę o LM.
Aha: Vicente, zdrowiej chłopie!
Amunt Valencia...
Mam nadzieję, że z Vickiem będzie ok bo wtedy można Mate za Villą ustawić. Za Marchenę bym chyba Maduro ustawił, w środku obrony dał Albiol+Alexis, a Morettiego na lewą stronę.
« Wsteczskomentuj