Drugi zespół Valencii zremisował w rozgrywanym przedwczoraj spotkaniu na gorącym terenie w Barcelonie. Młodzi „Nietoperze” zagrali porywająco w ofensywnie i bardzo skutecznie w destrukcji, nie pozwalając ani na chwilę rozwinąć skrzydeł ekipie Luisa Enrique.

Już w 37 minucie na skutek dwóch żółtych kartoników boisko opuścił zawodnik gospodarzy, Botía. Sędzia zmuszony był sięgać do własnej kieszeni jeszcze trzykrotnie, a tymi upomnieniami obdzielił podopiecznych Óscara Fernándeza.

Najlepszą sytuację do objęcia prowadzenia zmarnował w pierwszej odsłonie Toledo. Strzał napastnika Mestallety okazał się niestety niecelny, tak samo zresztą jak próba Pity, który chwilę potem nie był w stanie pokonać bramkarza Blaugrany.

Nie obyło się bez kontrowersyjnych incydentów. Arbiter, pan Suárez Betancor, nie odgwizdał rzutu karnego na nieprzepisowo powstrzymywanym w polu karnym Danielu Olcinie. Mimo protestów ze strony Valencianistas rozjemca tego spotkania głuchy był na wszelakie sprzeciwy i oburzenia w obozie gości.

„Nietoperze” nie potrafili wykorzystać także kilku dogodnych okazji w drugiej połowie, toteż wynikł nie uległ już zmianie, a zespoły podzieliły się punktami.

Cenny remis z pewnością pomoże młodym zawodnikom Valencii w walce o utrzymanie. Na dzień dzisiejszy znajdują się oni na 14 pozycji, z przewagą 7 punktów nad strefą spadkową oraz jednego oczka od 16 lokaty, dającej prawo do walki o trzecioligowy byt w barażach.

Barça Atlètic 0: Oier, Córcoles (Thiago, min. 67), Joni López, Fontàs, Botía, Rayo (Verdés, min. 40), Rueda (Gai, min. 71), Longás, Benja, Abraham y Jeffren.

València CF - Mestalla 0: Salva, Olcina, Borja (Ximo Forner, min. 58), Jaume, Pita, Iago, Ximo Navarro, Carles, Riau (Alexis, min. 34) y Toledo.

Arbiter: Suárez Betancor (Kanaryjczyk) ukarał: Botíę w 19 i 37 minucie oraz Jaume, Carlosa Davida, Toledo (VCF).

Tweetnij