Piłkarz Valencii, Juan Mata wraca do zdrowia po bólach nerwu kulszowego, jakich nabawił się w czwartkowym spotkaniu Pucharu UEFA w Trondheim. Jeśli nie wystąpią jakieś nieprzewidziane komplikacje, znajdzie się wśród powołanych na mecz z Betisem. Emery zdjął strzelca pierwszej bramki w przerwie, kiedy okazało się, że zawodnik zgłasza dolegliwości. Jeszcze na terenie Norwegii, Matą zajęły się służby medyczne.

Szanse Juana Maty na wykurowanie się, zależały od pierwszych godzin po wystąpieniu dolegliwości. Wczoraj w godzinach popołudniowych pojawił się na treningu i odbył sesję pod okiem służb medycznych. W ich ocenie lewoskrzydłowy wraca do zdrowia bardzo szybko. Dziś odbędzie kolejne zajęcia z drużyną na Mestalla i jeśli tylko nie będzie odczuwał bólu, ma zagrać.

Wyciskany Moretti

Moretti jest już gotowy do gry. Boczny obrońca Valencii wykurował się kontuzji jakiej nabawił się w meczu z Sevillą. Musi odbyć dziś trening, by znaleźć się na liście Unai'a Emery. Włoski defensor mógł zagrać już w czwartek, lecz w obawie o jego zdrowie i wobec nieoczekiwanego powrotu Del Horno, ostatecznie nie znalazł się nawet na liście powołanych. Najbardziej skomplikowana sprawa, to kontuzja Vicente. Lewoskrzydłowy wciąż uskarża się na bóle i obok nadal leczących się Silvy i Angulo na pewno nie zagra w jutrzejszym meczu. Jeśli jego powrót do zdrowia będzie przebiegał zgodnie z planem, już w poniedziałek powinien rozpocząć treningi. Miałby dzięki temu szansę na występ w czwartkowym meczu w ramach Pucharu UEFA z Club Brugge. Tym sposobem do swej dyspozycji Unai Emery będzie miał bramkarzy: Renana, Guaitę i Hildebranda. Spośród obrońców może liczyć na: Miguela, Curro Torresa, Moretti'ego, Del Horno, Alexisa, Albiola, Helguerę i Marchenę. Wśród pomocników zagrać mogą: Pablo, Joaquín, Baraja, Fernandes, Edu, Albelda,Hugo Viana, Maduro i Mata. Zaś w ataku Emery może postawić na: Villę, Morientesa i Zigic'ia. Z tego grona odpadnie jeden bramkarz i czterech zawodników z pola, którzy nie znajdą się na liście powołanych.

Tweetnij