Forlan celem nr 1 Quique.
28.05.2007; 12:24
Dwie bramki na Estadio Mestalla Diego Forlana ostatecznie upewniły Quique Floresa, że Urugwajczyk jest typem zawodnika, który nadaje się do jego koncepcji gry, i to właśnie pozyskanie Forlana stało się celem nr 1 dla szkoleniowca "Ches". Według ASa to właśnie ów 28-letni strzelec 17 bramek w tym sezonie w przyszłym będzie partnerem Davida Villi w ataku, choć sprowadzenie go na Mestalla łatwe i tanie nie będzie...
Forlan, który w tym sezonie dla Żółtej Łodzi Podwodnej jest tym, kim dla Valencii Villa był w minionym - strzelcem nr 1 i siłą napędową ataku- w swym kontrakcie zapisaną ma klauzulę odejścia równą 23,5 mln euro. Media sugerują, że kwota za jaką mógłby przejść do Valencii wiele niższa nie będzie - Villarreal póki co ani myśli pozbywać się swej gwiazdy i Valencia musi liczyć się z wydatkiem niewiele mniejszym od kwoty, za którą przed sezonem przybył Joaquin...
Sam zawodnik - wg ASa - nie kryje zadowolenia z łączenia jego nazwiska z Valencią, aczkolwiek wie, że przeszkodą nie do przebycia może być wysoka kwota odstępnego, jaką podyktują jego obecni pracodawcy.
Forlan, który w tym sezonie dla Żółtej Łodzi Podwodnej jest tym, kim dla Valencii Villa był w minionym - strzelcem nr 1 i siłą napędową ataku- w swym kontrakcie zapisaną ma klauzulę odejścia równą 23,5 mln euro. Media sugerują, że kwota za jaką mógłby przejść do Valencii wiele niższa nie będzie - Villarreal póki co ani myśli pozbywać się swej gwiazdy i Valencia musi liczyć się z wydatkiem niewiele mniejszym od kwoty, za którą przed sezonem przybył Joaquin...
Sam zawodnik - wg ASa - nie kryje zadowolenia z łączenia jego nazwiska z Valencią, aczkolwiek wie, że przeszkodą nie do przebycia może być wysoka kwota odstępnego, jaką podyktują jego obecni pracodawcy.
KOMENTARZE
On może i ciągnie nieraz akcje, ale dalibóg - 20 mln za Forlana to głupota nie lada. To, że przypomina w grze troche Ville, tyle że jest gorszy technicznie, gorszy pod bramką rywali i ma niezłego zeza, nie znaczy że ma u nas grać..
Razem z Franco Forlan tworzy najśmieszniejszy atak w La Liga.
Od powietrza, głodu, ognia i Forlana w VCF (przynajmniej za taką cenę)- zachowaj nas Panie!
Poza tym pamiętajmy że bodajże 2 sezony temu zdobył króla strzelców PD strzelając w sezonie coś koło 25 bramek!
Więc się zastanówcie i nie zaprzeczajcie faktom...
Ale cena rzeczywiście jest zawyżona - więcej jak 10 - 12 mln euro bym za niego nie dał...a tyle może nie starczyć.. więc trzeba rozglądać się za młodym, perspektywicznym napastnikiem i znacznie tańszym (ciekawe ile kosztowałby Soldado). AMUNT
a Forlan?? wyceniam go na 15 mln Euro, a najlepiej gdyby wogóle do nas nie przychodził...
Po co nam on??? Jeśli Flores potrzebuje napastnika, który podaje ciągle do tyłu, niech ściągnie sobie za sumę 10-krotnie mniejszą Macieja Żurawskiego.
Co z tego, że Forlanowi wyszło kilka meczy, jeśli poza nimi nic nie pokazuje?
Do tego jeszcze ta cena!
Zresztą skoro Mister mówi, że on mu pasi to powinniśmy JEGO kupic, nie Soldado czy Arizmendiego. Jak dotąd wybory Mistera były trafne - należy mu się zaufanie, ale też trzeba jakoś
uregulowac tą kwotę...23,5 mln....ZA DUŻO.
Cena moze i jest zawyzona (tak samo bylo ze spekulacjami na temat villi, te 70 mln to chyba z kapelusza ktos wzial) ale kazda druzyna ceni swojego najlepszego strzelca, tym bardziej jezeli jest to druzyna z 1szej 7 La Liga. A tak wogole to w tabeli jest chyba blad (real powinien byc 1szy).
Mimo wszystko uwazam ze Flores powinien miec pelna swobode w doborze nowych zawodnikow (zreszta sami ciagle narzekacie na Carboniego). Wtedy bedzie mozna naprawde Go oceniac.
Kolejna sprawa to kasa - watpie zeby VCF chciala wydac tyle kasy na Forlana jak za te kilkanascie milionow mozna juz kupic swiatowej klasy pomocnika jak Diego, Moutinho, Sneijder... a takich pilkarzy nam teraz potrzeba ... zakup pomocnika jest priorytetem a nie nowy napastnik.
Co do napastnikow to dla mnie wymarzona i jedyna kandydatura to Soldado ktory ma ogromny potencjal i moglby byc nasza tajną bronią, a w przyszlosci wielką gwiazdą.
Ponadto Mata moglby jak Sunny i Butelle w pierwszym sezonie pojsc na wypotrzyczenie zeby sie ograli jak np Silva.
Każdy piłkarz ma swój specyficzny styl gry, ten Forlana mnie osobiście rozwala. Rozumiem, że ma takie zadania w Villarreal, że cofa się i rozgrywa, ale dalibóg - jednego takiego i to o niebo lepszego piłkarza już mamy - Villa się zowie. A jeśli szukamy do tego snajpera, to Forlan, z którego zmarnowanych setek można by pełnometrażowy film dokumentalny ułożyć, ba - kilku sezonowy serial - chyba się średnio na niego nadaje...
Nie wyobrażam sobie w jednym składzie Villi i Forlana, obaj grają podobnie (z tym zaznaczeniem, że wiadomo kto i o co lepiej), albo przeszkadzaliby sobie na boisku, albo Forlan grałby to co raz na kilka spotkań mu wychodzi - występowałby w roli łowcy bramek, grał bardziej z przodu, co kończyło by się celnością wiadomo jaką.
Jeśli Quique uważa jednak, że Diego przyda się u nas, to mniemam, że ma już jakąś niewybredną i zabójczą koncepcję. Jako, że nie jestem fachowcem tej branży, osobiście nie podjąłbym się jej znaleźć.
Wolałbym powrotu Aimara
Do Valencii Riquelme nijak nie pasuje, a przebudowa stylu pod jednego tego piłkarza w takim zespole w grę nie wchodzi. Zresztą, nie po to poleciał Aimar, żeby za rok ściągać starszego i wolniejszego, choć może bardziej dokładnego Riquelme...
Można i tak, mimo wszystko wolę jednak napisać, że Aimar poleciał.
Wybaw niektórych kibiców VCF ze śpiączki i zaślepienia - wysłuchaj nas Panie!
pido...
« Wsteczskomentuj