Emery ściągnął Salvę
07.11.2008; 22:47
Podczas dzisiejszej sesji treningowej między słupkami bramek na Mestalla ujrzeć można było tylko dwóch młodych, nieopierzonych wychowanków Valencii. Z powodu nieobecności Timo Hildebranda oraz Ranana Brito zawodnicy z pola testowali Guaitę oraz Salvę, którego Unai Emery zdecydował się dołączyć do reszty, by uregulować niedobór bramkarzy.
Renan nie mógł odbyć dziś treningu z powodu urazu, jakiego nabawił się w spotkaniu pucharu UEFA, gdy został silnie uderzony w udo przez jednego z graczy FC Kopenhaga. Kontuzja ta stawia w wątpliwość występ Brazylijczyka w nadchodzącej partii przeciwko Getafe. Jeśli chodzi o Hildebranda, który w obliczu niedyspozycji Renana dostałby pewnie szansę zagrania przeciwko ekipie z przedmieść Madrytu, on także nie praktykował z resztą zespołu, ćwiczył za to na miejscowej siłowni.
W tej sytuacji baskijski trener, aby móc normalnie przeprowadzić ćwiczenia, zmuszony był zwerbować młodego Salvę, który jest teraz podstawowym portero Mestallety. Podczas dzisiejszej sesji zawodnicy, którzy od pierwszych minut wystąpili w czwartkowym meczu, dostali spore luzy, by zregenerować siły, reszta natomiast trenowała intensywniej, aby finalnie rozegrać mecz, z dwoma młodymi golkiperami po przeciwległych stronach boiska. Na koniec trener bramkarzy, José Manuel Ochotorena odbył krótką rozmowę z Salvą.
W treningu od początku nie brał też udziału Miguel, natomiast Hugo Viana wycofał się z niego zaraz po rozgrzewce.
Renan nie mógł odbyć dziś treningu z powodu urazu, jakiego nabawił się w spotkaniu pucharu UEFA, gdy został silnie uderzony w udo przez jednego z graczy FC Kopenhaga. Kontuzja ta stawia w wątpliwość występ Brazylijczyka w nadchodzącej partii przeciwko Getafe. Jeśli chodzi o Hildebranda, który w obliczu niedyspozycji Renana dostałby pewnie szansę zagrania przeciwko ekipie z przedmieść Madrytu, on także nie praktykował z resztą zespołu, ćwiczył za to na miejscowej siłowni.
W tej sytuacji baskijski trener, aby móc normalnie przeprowadzić ćwiczenia, zmuszony był zwerbować młodego Salvę, który jest teraz podstawowym portero Mestallety. Podczas dzisiejszej sesji zawodnicy, którzy od pierwszych minut wystąpili w czwartkowym meczu, dostali spore luzy, by zregenerować siły, reszta natomiast trenowała intensywniej, aby finalnie rozegrać mecz, z dwoma młodymi golkiperami po przeciwległych stronach boiska. Na koniec trener bramkarzy, José Manuel Ochotorena odbył krótką rozmowę z Salvą.
W treningu od początku nie brał też udziału Miguel, natomiast Hugo Viana wycofał się z niego zaraz po rozgrzewce.
KOMENTARZE
Manninger mi sie podoba z Juventusu ale jest nie do wyciagniecia z powodu kontuzji Buffona
Boruc sie nie nadaje-nie prowadzi zbyt sportowego stylu zycia i sa tego efekty
jesli Timo ma odejsc to trzeba kupic doswiadczonego bramkarza
szkoda Canizaresa-bo jego doswiadczenie z pewnoscia by pomoglo Valencii
Boruc byl swietnym bramkarzem ale sam spowodowal ze teraz jest przecietny a im dluzej zostanie w slabej lidze szkockiej tym bedzie jeszcze gorszy
« Wsteczskomentuj