Valencia - Osasuna (składy)
21.09.2008; 17:01
Znamy już składy w jakich spotkanie rozpoczną drużyny Valencii i Osasuny. Niespodzianką może być ustawienie Valencii. Nietoperze zagrają dwójką nominalnych napastników oraz bez żadnego piwota w środku pomocy. Miejmy nadzieję, iż za niespełna 2 godziny to my, kibice Ches będziemy mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
Składy:
Valencia: Renan - Miguel, Albiol, Alexis, Moretti - Joaquin, Fernandes, Edu, Mata - Villa, Morientes
Osasuna: Ricardo - Azpilicueta, Monreal, Flano, Nekounam, Font, Portillo, Plasil, Vadozc, Esparza, Roversio
Składy:
Valencia: Renan - Miguel, Albiol, Alexis, Moretti - Joaquin, Fernandes, Edu, Mata - Villa, Morientes
Osasuna: Ricardo - Azpilicueta, Monreal, Flano, Nekounam, Font, Portillo, Plasil, Vadozc, Esparza, Roversio
KOMENTARZE
Jesteśmy liderem!
Pozdrawiam !
Amunt!
Jeśli chodzi o ofensywę to ten mecz był niemal identyczny jak te z ubiegłego sezonu - wolno, ślamazarnie, bez pomysłu. Momentami sprawiali wrażenie jakby grali "za karę". Dobrze, że wpadła bramka Maty.
Z tyłu solidnie, ale widać było, że 'Osa' nie przyjechała na Mestalla strzelać bramki.
Cieszą 3 pkt i dobrze że na razie gramy ze słabeuszami bo mimo słabej gry możemy gromadzić punkty. Może z czasem wykrystalizuje się jakaś myśl taktyczna mistera bo na razie takowej nie dostrzegam.
Amunt VCF!!!
Ja bym podziękował za współpracę połowie zawodników. W końcówce za słabych weszli jeszcze słabsi. Czy Pablo miał chociaż jedno celne podanie? Co do gry wniósł Angulo?
Renan-7, Naprawdę bardzo dobry występ interweniował kilka razy chroniąc nas od straty bramki, ale jeszcze nie może się do końca porozumieć z naszą defensywą.
Alexis i Albiol- obaj po 7, kilka błędów i tak jak zawsze mecz dobry, ale nie zachwycający.
Miguel- 7 Aż miło popatrzeć że wraca do formy, może nie gra jeszcze tak dobrze jak przed kilkoma laty, ale w akcjach ofensywnych grał lepiej od Joaquina... a i w obronie dobrze
Moretti- 6 mecz przyzwoity na takich rywali jak Osasuna czy Mallorca jest dobry, ale poziomem nie dorównuje np Capdevilli i już napewno nie dorówna
Fernandes- 7 bardzo waleczny, naprawdę dobrze podawał, zdarzały się mu błędy jak każdemu, ale walczyć walczył
Edu- 7 jeszcze nie forma sprzed kilku lat, ale wygląda lepiej w grze niż Albelda i Baraja razem wzięci
Joaquin - 6 lubię Go ale naprawdę mu nie idzie. Wiele razy mógł ładnie dośrodkować to wolał kiwać i tracił piłki, strasznie spowalniał grę, aktualnie Pablo nie jest od niego lepszy, ale na pewno nie spowalnia tak gry...
Mata - 9 Gdyby nie on to by była totalna klapa, zaliczył słupek, wiele dośrodkowań i podań, no a akcję z 84 min każdy pamięta xD, szkoda że nie mamy takich prawoskrzydłowych.
Villa - 7 Mimo iż nie strzelił bramki to mecz dobry, świetna asysta przy bramce Maty(aż żal dupę ściska za przeproszeniem że to napastnik musi piłki dogrywać a nie pomocnik), ładne podania i waleczność jak zawsze
Morientes - 7 Już nie te lata i nie ta szybkość, ale ciągle udowadnia że nie jest jeszcze emerytem i że można na niego liczyć
Rezerwowi:
Angulo 5- Strata piłek, miał raz okazję sam na sam(tzn miałby) ale Go dogonili, jego czas się skończył
Pablo-6 Nic wielkiego do gry nie wniósł, aczkolwiek przynajmniej nie spowalnia gry i nie kiwa tyle jak Joaquin, no ale to nie ten sam Pablo z Getafe
Albelda- grał za krótko żeby Go ocenić, a jak już by się uprzeć to 6.
Ogólnie rzecz biorąc mówię że jesteście niezadowoleni, a macie połowicznie rację, miejmy nadzieję że Emery będzie się uczył na błędach, bo czasami wyglądało jakby to Valencia grała w 10, a nie Osasuna i tylko Renan nas obronił przed hańbą. Choćbym chciał to i tak narazie nie mogę powiedzeć dobrego słowa o Joaquinie i Pablo bo im nie idzie, ale kombinowanie z Matą na prawej pomocy itp jest złym posunięciem. Ogólnie nasz skład jest dobry o powalczenie co najwyżej 5 miejsca w lidzie i jeśli chcemy osiągać wyniki nie obejdzie się bez transferów(Negredo,Zapater i wielu innych czeka). Wracając do meczu to mogli by szybciej prowadzić akcje, bo jedyny który coś chciał zdziałać szybkością to był Mata(Pablo też jest szybki ale nie potrafi tak kiwać). Przed Emerym jeszcze długa droga zanim będziemy walczyć o mistrzostwo.
Przykładowo Edu i Fernandes absolutnie nie zasłużyli na 7. Gdyby tak było Emery nie ściągnąłby ich z boiska. Większe nadzieje pokładam mimo wszystko w Fernandesie. Przynajmniej się rusza i wychodzi na pozycję. Edu - żałość serce ściska. Jeśli do tego dodamy słabego Albeldę i notorycznie kontuzjowanego Baraję robi się nieciekawie. Pozostają Viana i Maduro :). Błędem chyba było oddanie Banegi do Atletico.
Na tle Realu, Barcy, nawet Atletico z taką grą nie mamy czego szukać. Pilnie potrzebne są wzmocnienia. Chwilowa pozycja lidera o niczym nie świadczy. Nie bez powodu Emery komentując 1-sze miejsce w lidze stwierdził, że to sytuacja anegdotyczna. Z pewnością jest świadomy słabości drużyny.
Co do pomocy, to przydałby nam się ktoś pokroju Xaviego, niestety jakoś nie potrafię sobie wyobrazić kto by mógł u nas pełnić taką rolę, na pewno nikt z trójki Fernandes, Banega, Maduro - jak dla mnie jeźdźcy bez głowy, znowu nasza starszyzna dobrze spisuje się w defensywie natomiast do ofensywy daje zdecydowanie za mało... Na tą chwilę chyba najlepiej dać Albeldę + kogoś bardziej ofensywnego, już może być ten Fernandes tylko żeby się tak nie kopał po głowie... Jak wrócą do zdrowia Silva i Vicente wtedy można coś pokombinować, np Vicente na lewej Mata w napadzie z Villą, Silva ofensywny pomocnik, Albelda defensywny pomocnik... No, ale bez Silvy na razie będzie nam bardzo ciężko. Co do Zapatera także uważam, że to utalentowany zawodnik, ale czy to typowy rozgrywający, którego potrzebujemy? Tego już nie byłbym taki pewny...
« Wsteczskomentuj