Timo opuści Valencię zimą?
17.09.2008; 19:05
Do niedawna był bezkonkurencyjnym numerem jeden w bramce Valencii. Bohater zeszłosezonowych spotkań z Realem Madryt, czy Barceloną - Timo Hildebrand, po tym jak Nietoperze podpisały kontrakt z Brazylijskim Olimpijczykiem - Renanem stracił miejsce w pierwszym składzie Ches.
Ostatnim występem Niemca w barwach Nietoperzy jest jak na razie 90 minut w rewanżowym spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii z Realem Madryt. W spotkaniu z Mallorcą swój debiut zaliczył nowo sprowadzony Brazylijski golkiper - Timo w meczowej osiemnastce zabrakło oficjalnie z powodu urazu. Wydawać się jednak mogło, iż Hildebrand powróci do składu Ches na mecz z Almerią. Nic bardziej mylnego - Emery nie powołał go nie tylko na ligowe spotkanie, ale również na czwartkową potyczkę w Pucharze UEFA z portugalskim Maritimo.
Jak donosi Las Provincias niemiecki internacjonał dzisiejszy trening opuścił w pośpiechu, odmawiając udzielania jakichkolwiek wywiadów oraz rozdawania autografów. Hiszpański dziennik sugeruje, iż Emery nie powołując Timo na mecze chce pokazać, iż nie potrzebuje on byłego bramkarza VfB Stuttgart w składzie Nietoperzy, w związku z czym Hildebrand być może zmieni zimą barwy klubowe.
Ostatnim występem Niemca w barwach Nietoperzy jest jak na razie 90 minut w rewanżowym spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii z Realem Madryt. W spotkaniu z Mallorcą swój debiut zaliczył nowo sprowadzony Brazylijski golkiper - Timo w meczowej osiemnastce zabrakło oficjalnie z powodu urazu. Wydawać się jednak mogło, iż Hildebrand powróci do składu Ches na mecz z Almerią. Nic bardziej mylnego - Emery nie powołał go nie tylko na ligowe spotkanie, ale również na czwartkową potyczkę w Pucharze UEFA z portugalskim Maritimo.
Jak donosi Las Provincias niemiecki internacjonał dzisiejszy trening opuścił w pośpiechu, odmawiając udzielania jakichkolwiek wywiadów oraz rozdawania autografów. Hiszpański dziennik sugeruje, iż Emery nie powołując Timo na mecze chce pokazać, iż nie potrzebuje on byłego bramkarza VfB Stuttgart w składzie Nietoperzy, w związku z czym Hildebrand być może zmieni zimą barwy klubowe.
KOMENTARZE
To rzeczywiście dziwna sprawa. Czyżby rzeczywiście był aktualnie najgorszym naszym bramkarzem? I czy rzeczywiście Guita jest w tak dobrej formie, żeby ew. zastąpić Renana w razie jego kontuzji? Nie wiem, czy nie jest to zbyt ryzykowne. Timo rzeczywiście zawalił mecz z Realem, ale Renan nie wydaje się też pewnym punktem (patrz mecz z Almerią).
B. możliwe, że Emery chce swoim zachowaniem pokazać, że mocno stawia na Renana i zbudować jego pewność siebie.
Poza tym Renan jeszcze nie udowodnił, że jest bramkarzem klasy światowej i że jest w stanie kierować obroną.
A co jeśli Renan złapie kontuzje lub będzie bronił fatalnie? Emery myśli, że nagle Hildebrand wejdzie do bramki i będzie ostają defensywy, będzie bronił pewnie i skutecznie? Nie ma takiej opcji.
Dlaczego uważasz, że Guaita to cienias? Widziałeś jakiś jego mecz?
« Wsteczskomentuj