sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Superpuchar stracony

benji/Dzidek, 25.08.2008; 00:11
Valencia CF musi poczekać co najmniej rok na zdobycie drugiego Superpucharu Hiszpanii w swojej historii. Królewscy zasłużenie wygrali dwumecz o pierwszy tytuł w kraju z Półwyspu Iberyjskiego w sezonie 2008/2009, pomimo prowadzenia Nietoperzy na półmetku rewanżowego meczu 1-0 i zwycięstwie w potyczce na Estadio Mestalla 3-2…

Relacja pomeczowa powinna zostać oznakowana obrazkiem z napisem „Warning” lub czymś w rodzaju „Tylko dla ludzi o mocnych nerwach”. Doprawdy, zapewne niewielu (nawet wśród kibiców drużyny przeciwnej) spodziewało się, że Valencia grając z przewagą jednego, a później nawet i dwóch zawodników zdoła roztrwonić przewagę uzyskaną we wcześniejszym etapie rywalizacji.

Zaledwie tydzień minął od wieczoru, w którym grająca mile dla oka, acz nieco nieskutecznie Valencia pokonała madrycki Real 3-2. Momentami Nietoperze spychały rywali w głąb ich połowy boiska, wlewając nadzieję w serca spragnionych sukcesów sympatyków klubu. 7 dni później role właściwie się odwróciły. Real rozpoczął spotkanie skoncentrowany, zdeterminowany by odrobić straty z meczu wyjazdowego. Akcje Robbena czy Van der Vaarta kończyły się strzałami, jednak na posterunku czuwał Timo Hildebrand. Valencia zdawała się dogłębnie śledzić poczynania rywali, czekając na odpowiednią chwilę do wyprowadzenia zabójczej kontry. Po raz kolejny widzowie mogli obejrzeć składne, szybkie wymiany podań przez kilku piłkarzy Valencii, które stają się powoli znakiem firmowym zespołu prowadzonego przez Unaia Emery’ego. Właśnie po jednej z takich wymian niespodziewanie padła bramka. Błysk geniuszu Mistrza Europy zaprezentował David Silva, który w 32. minucie posłał piłkę tuż przy lewym słupku zaskoczonego Casillasa, wyprowadzając przyjezdnych na prowadzenie. W 39. minucie za bezmyślny atak wyprostowaną nogą na Juana Matę z boiska wyleciał jeden z Holendrów występujących w szeregach Blancos, Rafael Van der Vaart.

Grający w 10 gospodarze nie poddali się, zaś ambitna postawa została wynagrodzona parę minut po wznowieniu meczu. W 48. minucie po stałym fragmencie gry piłkę we własnym polu karnym ręką uderza Raul Albiol, wskutek czego rozjemca spotkania, pan Iturralde González dyktuje rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienia Ruud van Nisterlooy. Real Madryt napiera, i chociaż Valencia gra z przewagą jednego piłkarza, nie potrafi przejąć inicjatywy. Na boisku pojawiają się Vicente, który zmienia Matę oraz Pablo, zastępujący Joaquina. Tymczasem w 72. minucie liczba zawodników w białych koszulkach znów zmniejsza się o 1. Tym razem za faul na Rubenie Baraja z boiska wylatuje Ruud van Nisterlooy. Ubytki w składzie zdają się jednak nie wpływać na dyspozycję Realu, a na prawym skrzydle raz po raz szarżuje Arjen Robben. W 77. minucie gola w zamieszaniu podbramkowym zdobywa Sergio Ramos i to, co wydawało się niemożliwe, nagle staje się prawdziwe. Przyszykowany do zmiany Edu zostaje wycofany, a Emery na 10 minut przed końcem dwumeczu stawia wszystko na jedną kartę i wycofuje z gry Albiola, za którego pojawia się Morientes. Nim El Moro zdążył wziąć udział w ataku Valencii, Real wyszedł na prowadzenie 3-1. Złe ustawienie Timo Hildebranda bezlitośnie wykorzystał Ruben De la Red. Nie mija pięć minut, a ostateczny cios Nietoperzom zadaje rezerwowy Higuain, który wykorzystuje fatalny w skutkach błąd Alexisa. Valencię stać było jeszcze na jeden zryw, gdy w doliczonym czasie gry Morientes dzięki podaniu Villi pokonał Casillasa. Na gonienie wyniku było już jednak za późno i chociaż Mistrz Hiszpanii nie zaprezentował gry na najwyższym poziomie, to właśnie on może fetować triumf w Superpucharze Hiszpanii 2008.

Raport ze spotkania rozegranego na Santiago Bernabeu - Klik!

Bramki Silvy i Morientesa, zobacz w VCF Video.

Kategoria: Ogólne | Własne skomentuj Skomentuj (170)

KOMENTARZE

1. VooDoo24.08.2008; 23:52
VooDooChyba sie wszyscy za bardzo podnieciliśmy po pierwszym meczu ... Mam nadzieję,że ta lekcja zaowocuje w przyszłości , może to i dobrze ,że taki zimny prysznic przyszedł teraz...
2. GazdziorekVCF24.08.2008; 23:53
GazdziorekVCFJak to mozliwe nie rozumiem tego ;((
Znowu coś sie w zespole Piep***
3. GazdziorekVCF24.08.2008; 23:55
GazdziorekVCF:((
Nie wierze w to co oni zrobil
Nawet amatorzy by tego nie przejebali tak :(
4. szelos24.08.2008; 23:55
szeloseh....
5. Mistic24.08.2008; 23:56
Mistictragedia - nic wiecej , hildebrand , alexis - panom juz dziekujemy. Renan obojetnie jakby nie bronil wole go w bramce niz to homo-niewiadomo-timo
Marchena comeback plz ;/
szkoda slow
fakt ze sedzia nas okradl ale to juz szczegol
6. SteveStiffler24.08.2008; 23:56
SteveStifflerBrawa dla Pinokio w bramce. Takiego drewna jak Hildebrand jeszcze nie było.
7. Mauser24.08.2008; 23:58
mnei najbardziej wkur**** alexis... zawsze mialem obawy co ten pajac wyprawia no i dal popis dzis :/ hildebrand tez niech spierd*** :/
8. GazdziorekVCF24.08.2008; 23:58
GazdziorekVCFNiech kupią boruca drogo nie zapłacąa napewno lepszy niz timo!!
Dalej nie wierze :((
9. nati929324.08.2008; 23:58
TRAGEDIA!!!!!!!!!
I TO MA BYC BRAMKARZ!!!!!!!!!!!
W TAKI GŁUPI SPOSÓB STRACIC BRAMKI
OMG
10. RokiVCF24.08.2008; 23:59
RokiVCFTo co oni zrobli to jest do chu** nie podobne ja pierdo** jak można było coś takiego zlamic tak sie wqrwił** że normalnie zaraz komus wyje**.

Proszę o wyjaśnienie co to miało być !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ka błagam powieccie mi czy ja kur** dobrze widziałem ja pier**** niech ktoś jeszcze raz napisze że Hildeciota jest dobry to może iść na grzyby do lasu poprostu ja myślałem że tam polecę zaraz i mu wpierdziele :( :( :( :(
11. Damianek78724.08.2008; 23:59
Nie rozumiem dlaczego Albiol zostal zdjety on z ta jedna zólta kartka by sobie poradzila a tak to prosze Alexisssss bardzo ladna asysta
12. Jarunio25.08.2008; 00:00
Jarunio@Mientowy i GazdziorekVCF!
Spokojnie Panowie! wiem ze porazka boli na dodatek grajac z jednym z rywali i o Puchar ale robcie tutaj smietnika i nie zachowujcie sie jak dzieci! mimo porazki trzeba zachowac choc kroc kultury!
13. daras33325.08.2008; 00:00
daras333Jednak brak Marcheny w obronie robi swoje. Nie bede sie wypowiadal na temat tego meczu bo kazdy widzial. Renan wracaj i melduj sie w klubie, pkaz na co cie stac.
14. sirvanisz25.08.2008; 00:00
sirvaniszTragedia!!!! Ludzie to ja bym przyszedł z kolegami i byśmy lepiej zagrali te ostatnie 15 min. Alexis idealnie pasuje do rep. Belgii. Razem z Vertongenem utworzą świetny duet stoperów. Ludzie, z każdą czerwoną kartką VCF grała co raz gorzej. Mam nadzieję, że Emery weźmie się za nich, żebyśmy nie mieli takiego wstydu w nowym sezonie PD.
15. pajacyk25.08.2008; 00:00
pajacykzagrali dzis (w drugiej polowie) jak FRAJERZY!!! w przerwie pewnie mysleli ze real sie polozy i nie trzeba walczyc.
najlepiej grali 11 na 11. im mniej bylo przeciwnikow na boisku tym nasza gra wygladala zalosniej.
ogolnie widac ze valencie stac na bardzo wiele ale musi utrzymywac koncetracje.
jestem wkurwiony jak dawno nie bylem.
wierze ze prawdziwa valencia na ten sezon to pierwsze 135 minut dwumeczu z realem.
pzdr i amunt valencia!!!
16. Velin25.08.2008; 00:00
VelinHAHA a mówiłem sezon temu, że Timo gorszy niż Cani to nie wierzyliście... Dzięki Timo Caniego już nie ma, a miał kontrakt na kolejny sezon. No nic mamy teraz pipe i drewnianego Brazylijczyka. :-/
17. goly25.08.2008; 00:01
Nie ma co jechać po Hildebrandzie, bo każdy zagrał żałośnie. Mam nadzieję, że Alexis, Hildebrand i Moretti siądą na ławkę i zastanowią się nad grą w piłkę nożną.
18. GazdziorekVCF25.08.2008; 00:01
GazdziorekVCFJarunio racja przepraszam za takie wypowiedzi,ale naprawde sie wkurzyłem przegrac takei cos (zal) :((
19. baraja25.08.2008; 00:02
barajaNie jest to dobry prognostyk przed startem ligi, oj nie jest...po prostu żenada, stracić trzy bramki mając przewagę dwóch zawodników! Valencia została pośmiewiskiem całej Europy, nie wiem czy Wisła z Barcą straciłaby tyle i to w 20 min...z taką grą to tylko walka o utrzymanie a nie gra o LM...jednym słowem dno i wodorosty!!!
20. Marzyciel25.08.2008; 00:03
MarzycielCo za kurwa pośmiewisko! To co "graliśmy" w drugiej połowie to jakaś kpina! ZERO ruchu w drugiej linii, Real choć miał 2 graczy mniej najnormalniej w świecie nas ZABIEGAŁ! Blamaż i kompromitacja. Chuj już z tym, że my też powinniśmy mieć karnego, bo Villa był faulowany ale grając w taki sposób jak my dzisiaj w drugiej połowie to nawet nie kwalifikuje się do pokazywania w paśmie nocnym bo pornografia czy krwawe horrory przy tym to pikuś. Nie wyciągam daleko idących wniosków, może taki prysznic nam się przyda, ale żal było patrzeć jak nas ośmieszali.

Od początku gdy Hildebrand stanął między słupkami naszej bramki wiedziałem, że jest to najwyżej przeciętny bramkarz. Dzisiaj potwierdził, że jest zerem. Będę się modlił, abyśmy do końca okienka transferowego ściągnęli chociaż Kotorowskiego. Alexis też dał dzisiaj popis.

Amunt [']
21. Geralt25.08.2008; 00:04
Geralteh szczał De La Reda całkiem ładny, no i Robben dobrze. Wreszcie widac jego klase.

Od 40 min przestałem ogladac. Mysle sobie przegrywamy 0:1 i gramy w 10-tke. No to ładnie mozna isc spac a tu kurcze taka niespodzianka. Teraz patrze 4:2 Dobrze ze u nas jest Iker a u was Timo. W przeciwnym wypadku nie byłoby tak wesoło.

Pozdrawiam i życzę wygranej w Pucharze UEFA a takze 2 miejsca w La Liga
22. luke25.08.2008; 00:04
przegralismy zasluzenie to bez dwoch zdan.zagralismy bardzo slabe spotkanie od samego poczatku.szkoda ale z drugiej strony dobrze.chlopaki musza zbaczyc ile pracy przed nimi. w wielu elementach widac duze braki wiec do roboty!!! grunt aby emery wyciagnal wnioski i wprowadzil w zycie. tak szczerze przegralismy ten mecz mentalnie a nie pilkarsko. gdy gralismy w przewadze z chlopakow zeszlo powietrze i tyle.mysleli ze dotruchtaja do konca i wygraja. defensywa grala pewnie do momentu jak real zaczal miec napastnikow(raul-gral na poziomie naszej 4 ligi). martwi mnie slaba postawa ximo, villi.ximo trzeba bylo sprzedac za nawet 12 mln bo tyle nawet nie jest wart.villa psul prawie kazsda akcje i nie potrafil wejsc w mecz. co tu duzo mowic superpucharu nie ma. nauczka jest. szkoda tylko ze musimy sie uczyc na wlasnych bledach. jestem pewien ze w lidze wygramy z tymi zalosnymi madritistami i doprowadzimy do placzu miliony dwunastoletnich kibicow realu z calego swiata :) dobrejnocy
23. beny25.08.2008; 00:06
to nie moze byc prawda :(
24. kotecek8825.08.2008; 00:09
kotecek88=/
25. blachu1925.08.2008; 00:09
Jeszcze w życiu nie widziałem takiej masakry na boisku, przegrać z drużyną która gra w 9... A Hildebrandowi gratuluję udanego meczu.
26. MIET25.08.2008; 00:10
MIETehh no powiem tak STAŁO SIĘ !

ale nie można tego tak rozpamiętywać, było minęło, ale no dzisiejsza gra VCF odbiegała lekko od tego co wyprawiali tydzień temu , strzelili co prawda pierwszą bramkę ale po tym jak VDV dostał czerwoną a później Rudd VCF zlekceważyła Real i klops.

Ale teraz muszą się chłopaki podnieść i zacząc od wygranej z Mallorca :P

amunt Valencia
27. luke25.08.2008; 00:11
ludzie spokojnie. takie rzeczy w pilce sie zdarzaja. bardzo czesto zespoly grajace w przewdze przegrywaja mecze bo przeciwnik odpuszcza myslac ze mecz wygrany. tak bylo niestety i dzisiaj. nie wiem po co te komentarze z przewaga tylu glupich "okreslen". nasza vcf przegrala dzis i tyle. zagralismy slabo i tak to sie musialo skonczyc choc uwazam ze gdyby real gral w 11 to spotakanie lepiej by sie ulozylo.
28. GazdziorekVCF25.08.2008; 00:14
GazdziorekVCFmam chec cos rozpierd****
sorry rozwalic
juz mnie nosi :((((((
nie moge nie wierze!
29. luke25.08.2008; 00:17
superpuchar stracony ale to nie koniec sezonu. zawodnicy moze w koncu zrozumieja ze chcac cos osiagnac trzeba dawac z siebie wszystko na maxa przez cale 90 minut. dzis tego nie bylo i skonczylo sie tak a nie inaczej.ale jutro bedzie lepszy dzien...
30. Bobo25.08.2008; 00:21
Bobomoze niech hildebrand...zalozy rekawice continental i zacznie bronic jak w tej reklamie...wtedy moze cos bedziemy wygrywac... ...nie mam slow, by opisac to co oni grali...
31. Kurczak25.08.2008; 00:24
KurczakAlbo kupmy Alfonsinho którego nie ma w żadym klubie, czyli wolny transfer.
32. Jarunio25.08.2008; 00:26
Jarunio@GazdziorekVCF!
czy ty wiesz co ty w ogole piszesz? ty chcesz wszyskich bic i wszystko rozwalac bo przegrala Valencia! ...ale ty masz dopiero 15lat wiec nie wiem czy bylbys zdolny do tego wszystkiego!nie zebym cie obrazal ale zachowaj swoje dziecinne komentarze dla siebie!
Pozdro!
33. szp25.08.2008; 00:30
Hildebrand akurat zagrał lepszy mecz niż tydzień temu, a na obronę strzału De la Reda większych szans nie miał (jakby stał na linii nawet by tej piłki nie dotknął). Miał 2 niepewne interwencje w pierwszej połowie, mimo to był jednym z lepszych zawodników Valencii w tym meczu. Widziałem, że ktoś czepiał się Morettiego. Alexis popełnił 1 błąd w całym dwumeczu, szkoda tylko, że taki kosztowny. Środek pola zdominowany przez zawodników Realu. Na plus jedynie kilka odbiorów Barajy (swoją drogą ten mecz pokazał, że zdecydowanie nie należy mu się opaska kapitańska), jedynak niczego dobrego o środowych pomocnikach w kontekście ofensywy powiedzieć nie można. Valencia podobnie jak tydzień temu starała się rozgrywać akcje skrzydłami, jednak tym razem Real był na to przygotowany. Prawe skrzydło nie istniało. Można się zastanawiać nie nad tym, czy lepiej zagrał Joaquin czy Pablo, tylko nad tym który z nich zagrał gorzej. Z przodu właściwie zero. Silva, gdyby nie bramka, byłby niewidoczny. Villa za to oddał z tego co pamiętam jeden strzał na bramkę, a jego i tak słabą ocenę w tym meczu ratuje jedynie asysta. Wydawało mi się, że za kadencji Koemana wyraźnie było widać, że Valencia nienajlepiej czuje się w formacji 4-5-1, że bardziej odpowiednia jest taktyka 4-4-2, jenak niektórzy zdają się tego nie zauważać.

@ Mistic
Sędzia nas okradł? Nie żartuj...
34. GazdziorekVCF25.08.2008; 00:33
GazdziorekVCFSorrka ale emocje wzielu gore
i nie chcem niczego bic tylko chcialem juz cos rozwalic,ale juz powoli to do mnie dociera :(
35. sirvanisz25.08.2008; 00:36
sirvanisz"Barca KINg idiot...to "rozgromil " w tytule ......nie chodzi o wynik koles....tylko o styl w jakim real rozgromil valencie.....Dla ta kich meczy kocha sie Real..Hala Madrid.........Real w 2 polowie byl druzyna o 2 klasy lepsza od valenci......real mogl to wygrac jeszcze wyzej.......ponad to..powinna byc czerwona kartka dla albiola za reke......wybil reka z bramki.....4-2 to najmniejszy wymiar kary!!!! Hala Madrid...Vioska el Catalonia"

Wypowiedź użytkownika z primeradivision.pl

O czym on mówi ? O stylu ? Bramka Ramosa ? Zamieszanie w polu karnym i niestety pechowe dobicie. Strzał De la Reda ? Gdybyśmy mieli obojętnie kogo innego niż Hildebranda to tej bramki by nie było. Następna bramka i ewidentny błąd Alexisa, co musiał tylko wykorzystać Higuain. Tak więc nie widzę tutaj stylu, tylko tak naprawdę szczęście, które dopisało Realowi. Jednak jestem pełen szacunku dla nich, że mimo starty dwóch zawodników podnieśli się i powalczyli. Co do czerwonej kartki dla Albiola: było to przypadkowe dotknięcie i sprawiedliwe było pokazanie żółtego kartoniku. To co miałem do powodzenia, w lidze zniszczymy Real. AMUNT VALENCIA.
36. Kamil25.08.2008; 00:51
KamilI pierwszy puchar stracony :( Szkoda.. no ale Valencia w 2. połowie nic nie pokazała i nie wykorzystała gry w przewadze 2 zawodników.. Amunt
37. mruwek25.08.2008; 01:05
mruwekUprasza się o nie karmienie trolli, które mogą nas odwiedzać. Jak jakiś przybędzie i napisze zgodnie ze swym intelektem stos wyzwisk i idiotyzmów, nie odpisujcie. Szkoda Waszego czasu, a my będziemy mieli mniej kasowania :)
38. Mico25.08.2008; 01:43
MicoNIE NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE!! Dlaczego nie potradimy wygrać z osłabionym rywalem?? Nie rozumiem tego...
Amunt:((((((
39. Mico25.08.2008; 01:48
Micono nie wytrzymam!!!! KU**A Jasna! Nie WIERZE ŻE MOGLIŚmy przegrać!! Zaraz coś roz***ie!!! Sorki ale już nie wytrzymam!
40. wk25.08.2008; 02:14
wkPiękna asysta Alexisa niema co. Timo? Renan, czekamy na ciebie. Napewno będziesz bramkarzem nr.1. Jak można przegrać 4:2 gdy gra się z przewagą 2 zawodników???

Aaa... i Real fajnie grał. Każda piłka do kogo leciała? Oczywiście do Robena... Jaki ja jestem wk*****ny!!!
41. Michalsito25.08.2008; 02:15
Michalsitosory za slownictwo ale po 1 meczu bylem spkojny o ten mecz. a jak bramke strzelili to juz calkiem... a to co oni dali... nie wiem sil biegac nie mieli, ochoty grac? Vincente wszedl i NIC NIE BIEGLAL!!! HIldebrand mnie zawiodl!! Silva tez jakos ospale gral. nie wiem Villa nie widoczny wogole TRAGEDIA!!
42. viper_pl25.08.2008; 02:16
Sędzia pomagał nam jak mógł, a my tego nie wykorzystaliśmy. Mimo, że mecz był w Madrycie nie bał się podjąć odważnych decyzji. I ta sytuacja Ramos-Silva. Gdyby chciał pokazać czerowną dla Davida nie zdziwiłbym się. W drugiej połowie oddaliśmy 1 słownie JEDEN strzał na bramkę, gola Moro nie liczę. Mimo liczebnej przewagi w 2. częsci graliśmy bez pomysłu i bojaźliwie. I niestety Real wygrał zasłużenie. Real jest potwornie mocny psychicznie, albo my bardzo słabi. Jak można dostać takie baty grając 11 na 9? Po 1. meczu byłem pozytywnie zaskoczony naszą grą. Teraz mam mnóstwo zastrzeżeń. Hildebrand, Alexis, Albelda Baraja, Joaquin, porażka. Real może być dumny mimo, przeciwności losu, odniósł wysokie zwycięstwo, jest mi trochę wstyd, a Realowi trzeba pogratulować. Mam teraz nadzieję, że to będą złe miłego początki, bo jak Valencia znowu ma dziadować w tym seoznie to ja nie wiem...
43. Tommy25.08.2008; 02:21
TommyMichalsito- no fakt masz dobrych rodzicow, ze tak dlugo ci pozwolili siedziec, ja bym dziecku nie pozwolil, albo kazal na sopcascie ogladac.

A wracajac do meczu, plakac nie ma co, ktos musial wygrac, ktos musial przegrac, nie pierwszy i nie ostatni raz..chlopcy walczyli na rowni z rownym z mistrzem hiszpanii i za to naleza sie podziekowania dla nich. Pomimo tej przegranej postawa Nietoperzy w dwumeczu napawa mnie optymizmem przed nadchodzacym sezonem. Co do Hilderbranda i Alexisa napewno nie moga zaliczyc swoich wystepow do udanych,jednak nie zapominajmy, ze dopiero co zaczelismy wychodzic z kryzysu po Koemanie, od teraz bedzie juz tylko lepiej. Amunt
44. viper_pl25.08.2008; 02:22
Strasznie mnie wkurzyła ta porażka, bo teraz niedzielni kibice Realu, o Polakach trzymajacych za Barcą mysle podobnie, bo to najłatwiej kibicować najbogatszym i najpopularniejszym, mogą cieszyć michę jak stąd do Walencji. Mam nadzieję, że pokażemy im w La Liga, kto zarzadzi w tym sezonie.
45. Dzidek25.08.2008; 02:30
DzidekDogłębne analizy sensu nie mają, dzisiaj zawalili niemal wszyscy - zarówno piłkarze, jak i trener. Odezwały się głosy z przeszłości, czyli brak żądła w środku pola. Baraja udowodnił po raz kolejny, że jedyne co jeszcze dobrze potrafi to rozrzucenie kolegów do samiuśkiej linii bocznej i strzelenie z dystansu raz na kwartał.
Timo wpuścił szmatę, nie ma co się oszukiwać... . Po następcy kogoś klasy Canizaresa należy spodziewać się czegoś więcej, aniżeli poprawności. Hildebrand nadaje się póki co na średniaka Bundesligi. Alexis po raz kolejny popełnia idiotyczny błąd, Albiol jakby mniej pewny bez Marcheny... . Miguel poza nielicznymi szarżami, którymi i tak przebijał o głowę Joaquina, nie pokazał za wiele; Pablo i Vicente właściwie niewidoczni.
Villa nadal, niestety, w wakacyjnej formie.

Najbardziej jednak razi mnie brak wcześniejszych zmian ze strony Emery'ego. Po kim jak po kim, ale po nim nie spodziewałbym się równiez takiego sztywnego trzymania jednego sposobu gry.

Pierwsza poważna porażka Valencii pod wodzą nowego trenera. Czas pokaże, czy Emery potrafi na tyle zmienić nawyki piłkarzy, że w grudniu to Los Ches będą górą na SB.
46. MADRID25.08.2008; 02:31
Ochłonęliścię ja musiałem tydzień znosić podniecenia kibiców valenci na stronie REALU MADRYT , jak pokazał poprzedni sezon i pokazał ten mecz jesteście o czasy świetlne od nas , wpakowaliśmy wam brameczki grając w 9 !!!!!! Krytykowany jest Raul symbol naszej drużyny który wiadomo najlepsze lata ma już za sobą choć nadal w niego wierzymy , ale co pokazał w tym meczu Villa szczerze to 000000 . Mamy wspaniały skład i walczyy o każde Trofeo , ten mecz był cudowny dostarczył wiele emocji oraz dla kibiców Realu łez szczęścia i za to właśnie kochamy Real , H A L A M A D R I D ! ! ! ! !
47. falcao25.08.2008; 02:36
Los Ches grali naprawde dobrze 1 polowe spotkania wiele akcji przebiegalo plynnie a bramka Silvy to poprostu poezja kto by pomyslal, ze mozna tak "klepac" wielki real, w obronie tez nie dalo sie dopatrzyc wiekszych bledów choc gra Robbena dawala sie we znaki naszym defensorom co do postawy ogolenej zawodnikow podczas pierwszej polowy gra naprawde dawala nadzieje, natomiast 2 polowa to pasmo niespodzianek kolejna czerwona kartka los blancos wydawalo sie, iz ustawi mecz na nasza kozysc, tymczasem
"Nietoperze" zlekceważyły rywala i stalo sie najgorsze najpierw zamieszanie w polu karnym wykorzystał Ramos, a De la Red pokazal klase przy strzale, choc wydaje sie ze mozna bylo wiecej zrobic, w tym wypadku (np: "kosic") ostatnia bramka to juz wynik naszego lekceważącego stosunku do rywala. Podsumowujac VCF dawalo wielkie nadzieje w owym dwumeczu wielu myslalo ze juz jedna "reką" dotyka puchar, tymczasem real to wykorzystal... no cuz jako smutny dziesiejszego wieczoru fan valencji moge dodac tylko jedna AMUNT LOS CHES i glowa do gory.
48. Lisek25.08.2008; 02:37
Mieliśmy dzisiaj na boisku:
-9 zawodników którzy zachowywali się jakby mecz miał się sam wygrać. W środku pola gorzej się już zagrać nie dało. Tyle strat co zaliczył Baraja to się środkowemu w A-klasie nie godzi takiej fuszery odwalić. Alexis przez cały mecz dobrze ale nikt tego nie będzie już pamiętac, zapadnie tylko sytuacja z końcówki, jak nowicjusz. Moretti to chyba zapomniał jak się człowieka kryje. I ja nie rozumiem jak można grać bez przerwy długie piłki na Ville jak nie było w tym żadnego sensu?? Z piątki każda piłka była wykopywana i oddawana za darmo ja nie wiem czy Ci ludzie są tam tacy ograniczeni w myśleniu czy taka była taktyka oddać za darmo bo Villa chyba ani jednej głowki nie wygrał to gdzie jest sens takiej gry długimi zagraniami?? Powinni pograć piłą, poszanować a w drugiej połowie więcej było strat niż podań.
-następnie wyśmienitego wręcz bramkarza. Przy tym kiksie nie był ani zasłonięty, ani nie powinien być zaskoczony, czasu też miał dość dużo to z jakiej racji to wpadło. Przy ostatniej bramce nawet się nie ruszył.
-No i jeszcze mieliśmy chyba jedynego człowieka którego dziś można pochwalić (o ile przystoi po takim meczu kogoś chwalić) Miguela. Osobiście koleś grą mi imponuje, jeszcze w tamtym sezonie były z nim kłopoty, nie koncentrował się w pełni na grze, ale teraz dla mnie bomba.

9 zawodników przeciwko 11.
2 bramki zaliczki przed drugą połową.
Przychylność sędziego.
Jak można w 45 minut dać tak ciała??

AMUNT!! Trzeba zapomnieć jakoś.
49. Maciej25.08.2008; 02:46
MaciejTen mecz należało po prostu wygrać. Nie wiem jak to się stało. Zamiast prowadzić grę i atakować, to oni się bronili, mimo gry w znacznej przewadze.
@madrid
wy..laj!
50. woker18225.08.2008; 03:16
woker182Idiotyzmem wręcz wiało od niektórych... Alexis - oczywiście w poczynaniach defensywnych oprócz tego jednego błędu radził sobie całkiem nieźle, tylko pytanie, dlaczego jego ulubionym zagraniem było podanie do bramkarza? Zresztą, większość naszych zagrań to podania do tyłu, nawet Silva mając dobrze ustawionego Matę, czy to Villę podawał do tyłu... Hildebrand natomiast wznawiając grę, wykopywał ją wysoko w środkowy sektor boiska... Ciekawe kto miał taką piłkę przyjąć na główkę? Chyba jakby Silva wziął Villę na barana - może wtedy mielibyśmy szansę. Najbardziej pozytywnym aspektem gry była bardzo dobra gra bocznych obrońców - Miguela i Morettiego. Srodkowi defensorzy także sprawowali się nieźle, lecz byłby wyraźne błędy - przy co najmniej dwóch bramkach karygodne zachowanie - raz podanie Alexisa do nie wiadomo kogo - dwa ten rzut rożny gdzie wszyscy gracze Valencii stali obok krótkiego słupka albo przed nim, dlaczego nikt nie stał w środku? Myślę, że nawet znienawidzony przez wielu Helguera, potrafiłby się zachować w tej sytuacji odpowiednio, niestety nie jemu dane było zagrać. Do Barajy i Albeldy nic nie mam bo wykonywali dobrą pracę, natomiast skrzydła... Jak w ostatnim meczu można było naprawdę stanąć po stronie Joaquina - tak w tym, poza krótkimi podaniami, do Miguela czy też Silvy nie wniósł nic, jego dośrodkowania były niecelne - i to ten aspekt musi poprawić. Niestety ani zastępujący go Pablo, ani także Mata nie byli od niego lepsi, jedynie Vicente udanie dośrodkowywał, niestety nic z tego nie wychodziło. Mimo wszystko, ten kto ma zdrowe oczy widział kto jest lepiej przygotowany do sezonu, Real mimo tego, że atakował, nie był pewny w swoich poczynaniach, widać było, że od najwyższej formy są bardzo daleko. Niestety, przez bezmyślność przegraliśmy z kretesem... A szkoda...
51. chiefer25.08.2008; 03:24
chieferNiestety wyraźnie brakuje nam dwóch niegdysiejszych wirtuozów: Ayali i Aimara. Pierwszy zawsze umiał przytrzymać piłkę i uspokoić grę. Drugi świetnie wyprowadzał kontry. Brak środkowego reżysera gdy aż kuje w oczy, wszystko idzie skrzydłami lub (o zgrozo!) na długą piłkę do Villi. Real odrobił zadanie domowe - wyłączył nasze skrzydła i za to należą mu się gratulacje. Coś mi się zdaje że jednak 4-4-2 jest optymalnym dla nas ustawieniem.
52. ruben12325.08.2008; 04:24
powiem tyle - wstyd !!!!!!!!!!!!
53. ruben12325.08.2008; 04:35
cala europa sie teraz z bas smieje :(

alexis i hildebrand - dziekujemy
54. Angulo25.08.2008; 07:22
AnguloDobrze, że nawet nie widziałem tego meczu...
Amunt Valencia!
55. Mistic25.08.2008; 08:19
Mistic@szp - a druga bramka ? i zagranie reka ramosa ? gdyby nie ten gol mecz inaczej by sie potoczyl
56. Michalsito25.08.2008; 08:57
MichalsitoTommy ;] mam 19 lat!! a o 10 ide do roboty. wiec TWOJ TEKST do mnie byl zalosny ;]
57. RafalGT25.08.2008; 09:00
Witam Witam Jestem Kibicem Z Madrytu I nie nie. Nie będę się z prawdziwych kibiców Valencii śmiał...

Będę się śmiał z tych co twierdzą ze sędzia was okradł bez JaJ tych którzy chcą odejscia 4 piłkarzy bo mecz 1 nie wyszedł ...

Ogólnie darze wielkim szacunkiem KIBICÓW tych klubów ze mimo już parę sezonów gracie o wiele słabiej nie każdy się odwrócił Ja na stronie Realu sezonowców mam po Dziurki w nosie gdybyście widzieli co oni piszą w przerwie meczu ze idą spać ze przegramy....

Ja z wiąrą napisałem 2 zdania

MADRID MADRID !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

HALA MADRID !!!!!!!!!!! HALA MADRID WALCZYMY DO OSTATANIEJ SEKUNDY !!!

Wierze Was CHłopaki Damy Rade Nawet w 10 !!!

Wam Gratuluje głównie 1 meczu i Kibcujcie zawsze do końca.

Powodzenia.

HALA HALA MADRID !!!!!!!!!!!!!!
58. Velin25.08.2008; 09:01
VelinHehe a ja po raz kolejny napisze. Jak mówiłem sezon temu, że Timo pipa nikt nie wierzył no to macie dowód na piśmie :-]. Lepiej by było jakby sezon temu grał Canizares to na pewno. A kto wie czy i w tym Santi by nie grał wyśmienicie?
59. goly25.08.2008; 09:08
W sumie, trochę ochłonąłem. Ogólnie mam małą uwagę, byście się nie zachowywali jak kibice Realu po przegranym meczu 3-2 tydzień temu, na zasadzie" niech ten i ten wy**erdala z drużyny". Porażka boli, ale żyje się dalej. Dobrze, że teraz to wyszło a nie w trakcie sezonu.
60. Kurczak25.08.2008; 09:10
KurczakKto wie czy nie? Acha, i kogo miał stawiać Unai? Guaite? Cmon... Acha, i kto mówił, że Vicente nic nie biegiał? Bravo textu... A co do przegranej : nie ma co winić Emerego napewno. Real grał w 9 więc nie miał już nic do stracenia... no i przyniosło to skutki x]
61. Vicente.Rodriguez25.08.2008; 09:16
Vicente.RodriguezAle nieziemska katastrofa!!! Ja pier****!!!!
Zeby tak razpieprzyc taką przewagę.
Alexis jest słabiutku i musi wrócić mistrz Marchena.Hildebrand przy 1 bramce szans nie miał. Przy2 w zasadze też. Przy trzeciej to był kiks tygodnia na całym swiecie. Przy czwartej mógł pomysleć.
Jedyne co to w miare dobrze zagrał Ruben Baraja i David Albelda. Szkoda ze David Villa sie zbytnio nie pokazał.

jak oglądałem mecz i było 4-1 to myslałem ze rzuce pilotem w ekran. No kur**. Ledwo dzisiaj żyje
62. nati929325.08.2008; 09:17
Ta bramka strzelona przez Ramosa nie powinna być zaliczona...
63. RaFaL25.08.2008; 09:17
RaFaLVelin przypomni sobie komentarze z zeszłego sezonu!! . Canizares wyp**** itd. Wiec ja wyciagne wnioski Przyszedł Timo kazdy wtedy domagał sie jego na bramce CHES. A teraz znowu każdemu nie pasuje!! Cieszycie sie ze przyjedzie Renan ,ale po miesiacu będziecie pisac zeby tez WYPI******.
64. Velin25.08.2008; 09:20
VelinNo ja wiem, że Cani Wam nie pasował :D no ale myślę, że 40to letni Canizares jest lepszy niż kiep z Bundesligi....
65. Pawełusz25.08.2008; 09:21
Witam wszystkich. Ja jestem akurat kibicem Królewskich, ale mam wiele szacunku do Valencii, bo lubię grających u Was zawodników. Nie będę ukrywał, że cieszę się z wygranej. Ale prawda jest taka, że to Valencia dała strasznie ciała, przegrała, bo nie chciała wygrać. Nie chcę Was gnębić, bo rozumiem jak się czujecie, ale tak grać nie można. Real nie zagrał wcale rewelacyjnie, ale trzy błędy spowodowały, że wygraliśmy. Timo i Alexis... Nie piszcie proszę, jak Mistic, że sędzia Was okradł, bo akurat to nie jest prawdą. Bramki dla Realu były strzelone prawidłowo, a jeśli ktoś miałby na sędziego narzekać to tylko kibice Królewskich. Pozdrawiam i życzę Valencii jak najlepiej w tym sezonie.
66. RaFaL25.08.2008; 09:26
RaFaLNo tak. Wniosek jest prosty. Nawet gdy by na bramce LOS CHES stał Petr Cech czy Iker Casilas to zawsze bedzie źle. I dodam ,że z Renanem będzie to samo co teraz z Timo wyzwiska itd !!
67. marekvalencia25.08.2008; 09:28
Szkoda,że przegraliśmy po pierwszym meczu myślałem ,że już mamy ten puchar ,no cóż może za rok się uda.
68. Velin25.08.2008; 09:35
VelinRafal różnica między nami jest taka, że ja już sezon temu pisałem Timo ... wyp*****, bo chciałem El Dragona w bramce :P
69. szp25.08.2008; 09:52
@Mistic
Kamera z lotu ptaka wyraźnie pokazała, że piłka odbiła się od Albeldy.
70. szp25.08.2008; 09:55
Tutaj
71. mz25.08.2008; 09:57
mzValencia po raz kolejny stała się pośmiewiskiem. Grając z przewagą dwóch zawodników, wygrywając 1:0, a w dwumeczu 4:2, dała sobie odebrać tryumf. No ale tego można było się spodziewać skoro 90 minut grała bez rozgrywającego, a 60 bez prawoskrzydłowego. Mam nadzieje, że Emery wyciągnie wnioski i z Mallorką zagra Pablo oraz Fernandes/Edu/Viana.
72. szp25.08.2008; 09:58
W tym linku co podałem też to dobrze widać, trzeba się tylko dobrze przyjrzeć.

PS sorry za 3 posty pod rząd
73. goly25.08.2008; 10:02
no i przyszedł mz i się przyczepił do Joaquina, mimo, że wszyscy zagrali fatalnie. Serio Ty ciągle uważasz, że jesteś obiektywny ? nieomylny ? bez prawego skrzydła graliśmy przez pełne 90 minut, zarówno Joaquin, jak i Pablo zagrali wręcz marnie.
74. Fernando_M25.08.2008; 10:02
Fernando_MDziwię się, że niektórzy jeżdżą po wszystkich. W porównaniu z tym, co odstawialiśmy za Rudego, to był dobry mecz. Nieszczęśliwie się złożyło, że dwóch zawodników popełniło fatalne błędy w jednym meczu.
Valencia gra, będzie się liczyć. Gorzka piguła do przełknięcia, ale show dopiero się zaczyna i myślę, że ten dwumecz daje nadzieję, że w lidze porządzimy.
75. mz25.08.2008; 10:07
mzGoly: chcesz mi zmówić, że Pablo nie wniósł ożywienia? W końcu na prawej flance zobaczyłem kogoś innego niż Miguela, który przez 60 minut biegał za dwóch. Może ściągnij sobie mecz i zobacz ile później akcji przechodziło prawą stroną. No ale nie, mz jest nieobiektywny, Joaquin zagrał i tak lepiej od Pablo.
76. kocur_fan25.08.2008; 10:11
jak mozna bylo to tak spi.......??!! Wygywalismy (0:1)do pollowy;( niee
77. tecza25.08.2008; 10:13
Ale blamaż !!!!
78. szp25.08.2008; 10:21
@mz
Ty sobie chyba jaja robisz. Jakoś nie widzę, żeby goly napisał, że Joaquin zagrał lepiej. Napisał, że zagrał tak samo słabo i ja się z nim zgadzam. Jakoś nie zauważyłem, żeby wejście Pablo wniosło trochę ożywienia. Moim zdaniem, tak jak Joaquin, nie pokazał nic (tylko miał na to dwa razy mniej czasu). Z taką dyspozycją prawoskrzydłowych najlepszą opcją na tę pozycję byłby chyba Silva, który nie raz pokazał że potrafi tam grać.
79. goly25.08.2008; 10:31
Mz, no, ale po co używasz sformułowań, których nie użyłem ? Szczerze jedyne co pamiętam z gry Pablo to drybling na poziomie Łobodzińskiego i wywalczył 1 rożny, gra po jego wejściu nie ożywiła się, tak samo po wejściu Vicente. Nie bronie Joaquina, bo wg mnie też zagrał bardzo słabo. Ogólnie cała drużyna grała słabo oraz pisanie, że Pablo ożywił grę jest nie na miejscu. Ogólnie peace ;p
80. Gajos25.08.2008; 10:33
GajosJa napisze tylko jedno AMUNT VALENCIA
81. mz25.08.2008; 10:38
mzNie mówię, że Pablo zagrał rewelacyjnie, bo gdyby tak było, to jednak z jego akcji zakończyłaby się bramką czy asystą. Natomiast całkiem obiektywnie mogę stwierdzić, że Pablo zagrał o wiele lepiej od Joaquina i to on zasługuje na grę od pierwszych minut z Mallorką. Joaquin był kompletnie niewidoczny, parę razy tylko kopnął piłkę, ale ogólnie grał tak, jakby się przestraszył tłumów na Bernabeu. Pablo przez te niecałe pół godziny brał udział w kilku akcjach, a Valencia właśnie atakowała częściej prawą stroną.
82. jaro920@vp.pl25.08.2008; 10:56
Tragedia...k....załamałem sie ze szok.Moim zdaniem zlekcewazylismy Real po pierwszej połowie,albo po prostu bylismy słabsi...Szkoda ze nie ma pucharu,innym razem bedzie lepiej.Amunt Valencia!
83. Razor25.08.2008; 11:08
Razorżenada:)
sami jesteśmy sobie winni. Alexis i Timo stali się kozłami ofiarnymi, bo popełnili katastrofalne błędy, ale cała drużyna zagrała jedno wielkie nic. W drugiej połowie zero ambicji, dokładnej wymiany piłki, konstruktywnej gry. Wystarczyło nawet nie tyle grać, ile po prostu dokładnie kopać, a remis sam by się dowiózł. Najbardziej frustrujące jest to, że tylu doświadczonych zawodników dało się ograć jak dzieci. Szczególnie środek pola w postaci ogranych ze sobą Barajy-Albeldy, który w przewadze powinien nie dopuszczać Realu do pola karnego. Panowie, którym już od dawna nie wychodzi gra do przodu, nie potrafią celnie nawet do tyłu dograć. Jeśli chodzi o rękę Ramosa to była, ale całkowicie nieświadoma, więc nie miejmy pretensji do sędziego, tylko do siebie.
Smutny obraz się nam ukazał.
Po naprawdę dobrej grze w pierwszym meczu przyszedł czas na kolejną kompromitację i wstyd. Można popełniać błędy, ale nie dawać dupy, bo inaczej wychodzi pizda flak...jak wczoraj.
84. Kanius25.08.2008; 11:17
KaniusNo i stało się. Real grał w 9 a wyglądało jakby grali w 12 wręcz. Natomiast Valencia grała do dupy. Alexis wydawał się być dobrym zawodnikiem, ale po tym co pokazał to widać że nie zasługuje na 1 skład. A do wymiany jest środek pola to oni tracili piłki. Jaka wielka szkoda że nie walczyli o Zapatera bo to najlepszy moment aby Go wyciągnąć z Zaragozy. Albelda i Baraja powinni odejść. Jeśli chodzi o Pablo to grał naprawdę ładnie, chociaż nic szczególnego. To samo odnosi się do Joaquina. Hildebrand to tragedia. A najbardziej mnie rozczarował Villa, który był najsłabszym ogniwem na boisku. Taka prawda. Zimny prysznic, musimy się pozbierać szybko bo liga rusza w tym tygodniu.
85. Radek25.08.2008; 11:17
RadekJedziecie po Hildebrandzie jak nie wiem po kim. A to przecież nie jego wina. Czego wy od niego chcecie? Alexis to zasrał, a w sytuacji sam na sam Hildebrand wychodząc do przodu nic nie ryzykował. Trudno straciliśmy 4 gole i to koniec, ale to dopiero początek sezonu. Nie skazujmy go na ławkę od razu po pierwszym meczu.
86. Kurczak25.08.2008; 11:22
Kurczak@MZ
To jest już żenujące... Pablo wniósł tyle ożywienia ile Fernandes w pierwszym meczu... I zostaw Joaquina, bo widzę, że już piszesz tylko po to, by utrzymać się przy swoim zdaniu (nie odbiore Ci go) ale tylko po to, by coś napisać... Cmon...

Co do jechania po drużynie: Jak można ich tak jechać skoro w pierwszym meczu wygrali... im też coś się należy.
87. nati929325.08.2008; 11:22
Może za rok będzie lepiej:))

Tak łatwo odpuścili, szkoda...
no ale już niedługo jest 1 mecz kolejki
i może wyciągną wnioski ze swojej gry i się poprawia, bo przecież dobrze tez potrafią grac( no może nie wszyscy...)
88. Kurczak25.08.2008; 11:24
KurczakAle hallo, w Mallorce jest Navarro, który chętnie nam pomoże x]
89. nati929325.08.2008; 11:31
Może nie będzie musiał, bo nasi się w końcu obudzą;pp
90. poeta25.08.2008; 11:36
panowie po meczu radziłbym się przespać a potem jeszcze raz na spokojnie obejrzeć co prawda miałem trudności z zaśnięciem ale jak się rano obudziłem na spokojnie oceniłem grę valencii i muszę przyznać że w drugiej połowie uwierzyli że spacerkiem wygrają ten puchar grali spokojnie a o naszej porażce zadecydowały indywidualne błędy i to najbardziej boli łatwo widzieć minusy ale plusy też były prawda jest taka że jak już ktoś wspominał błąd alexisa był jego jedynym ale za to jak kosztownym
wygrała wola zwycięstwa a tego naszym brakowało
mamy przynajmniej wnioski na przyszłość i oby takie mecze się już nie powtórzyły AMUNT VALENCIA!!!
91. wk25.08.2008; 11:58
wk@Velin
Nie musisz już się tak podniecać, że w poprzednim sezonie pisałeś, że Cani jest lepszy niż Timo. Jak tak pisałeś to znaczy, że byłeś ślepy. Timo był o niebo lepszy od Canizaresa. A teraz przypominam ci, że El Dragon już w piłkę nie gra.

@mz
Jak napisałeś, że graliśmy bez prawoskrzydłowego przez 60 min to odrazu mogłeś napisać 90 min. W czym Pablo był lepszy od Ximo?

A teraz na innych stronach o PD będzie można wyczytać jaki ten Real jest wielki... Taa...
92. Ruutu25.08.2008; 12:12
RuutuTrzeba przyznać panowie, że grali jak ostatnie łajzy; Mając przewagę 2-óch zawodników murować bramkę to totalny DEBILIZM, bo nie da się określić tego inaczej
93. woker18225.08.2008; 12:31
woker182Ruutu - debilizmem było granie non stop piłek do tyłu o czym wcześniej pisałem. Przecież Valencia nie grała źle! Oczywiście skrzydła były całkowicie wyłączone i tylko Vicente coś tam próbował (czasem udało się wejść Morettiemu czy też Miguelowi). To, że te skrzydła były wyłączone nie jest wcale zasługą Realu. To my sobie sami je wyłączyliśmy... Wiele razy była taka sytuacja, że Mata czy nawet Joaquin stali samotni na skrzydle, ale nie - lepiej było podać do środka. Naszym zabrakło myślenia, bo jeśli chodzi o bieganie po boisku itd to w niczym nie odstawaliśmy, a nawet byliśmy lepsi.

Co do decyzji sędziego - nie ma co się oszukiwać, sędzia najlepszy nie był, ale z tego co pokazywali w TV to Ramos wcale piłki ręką nie dotknął...

Co do Timo - nie zgodzę się z tymi co piszą, że bramkarz zawsze będzie miał źle. Timo jest po prostu bardzo niepewnym graczem i co baczniejszy obserwator jest to w stanie zauważyć. Oczywiście nie można go winić za te gole... Ale to nie pierwszy raz, a jesteśmy taką drużyną, że potrzebujemy bramkarza, który wybroni to co jest nie do wybronienia, a on broni tylko to co leci w niego, albo trochę obok niego... Wystarczy go nawet do Boruca porównać - różnica paru klas. Co do Alexisa - gdyby był winiony za jeden błąd teksty typu, że skreślamy go po jednym zagraniu byłyby uzasadnione. Natomiast on pokazał to co paru innych tylko z mniejszą intensywnością - bezmyślność. Gdzie był przy rzucie rożnym? Dlaczego z uporem maniaka posyłał piłkę do tyłu? Przecież, gdy dwóch napastników Realu nacierało na naszych obrońców mieliśmy bardzo ładną sytuację do tego aby podać na już dobrze ustawionych i co ważniejsze - nieobstawionych bocznych obrońców. Umiejętności Alexisowi nie brakuje więc raczej jednym zwodem piłki by nie stracił. Emery powinien jak najszybciej oduczyć zawodników takiego grania, bo jeśli Alexis dalej będzie tak grał, to może wracać do Getafe.
94. Kanius25.08.2008; 12:33
KaniusBaraja i Albelda tracili piłkę za piłką i nie potrafili rozegrać akcji. Ferandes MUSI grać w 1 składzie i panie Soriano zrób co w twojej mocy aby ściągnąć Zapatera i Milito. Teraz wiem dlaczego Sanchez tak bardzo chciał kupić Palopa...
95. Ruutu25.08.2008; 12:39
RuutuWokerze! Powiem Ci jak to widzę moim okiem...
Hildebrand nie miał prawa stać na 7 metrze podczas strzału De la Reda, a po błędzie alexisa dał sie minąć jak bramkarz ligi okręgowej nie stwarzając żadnego problemu mijającemu go w tej akcji napastnikowi, natomiast moretti którego nie trawię i który jest masakrycznie głupi, grał kolejny mecz katastrofalnie i powinniśmy się tylko cieszyć że po jego interwencjach nie dyktowano kolejnych jedenastek...
96. chiefer25.08.2008; 12:40
chieferNie rozumiem was. Albo jesteście zwykłe ciemniaki, co to piłką pasjonują się od sezonu, albo oglądaliśmy nie ten sam mecz (pisze do tych którzy za wszystkie grzechy obarczają jedynie Timo).
Hildebrand ochronił nas od przegranej 8:2, obronił kilka potężnych strzałów.
A co do bramek:
1. Takiej petardy nie obronił by nawet Cani stając w bramce z Borucem w duecie. Bramka która się po prostu zdarza. Jeżeli kogoś można obarczyć tutaj winą to Albiola, chociaż też, piłka raczej mu wpadła na ramię aniżeli sam ją dotknął.
2. Zamieszanie podbramkowe. Nikt do końca nie wiedział co się dzieje (nawet komentator), Ramos wstawił noge tam gdzie trzeba i ciach. Znowu więcej winy ma tu obrona (bo gdzie byli?) niż bramkaż, w takich sytuacjach decyduje łud szczęścia i intuicja - Timo po główce polecjał w stronę bramki, więc dobitki nie miał szans sięgnąć.
3. Strzału De La Reda nie obronił by nawet stojąc w bramce (tak myślę). Takie strzały są bardzo nie przyjemne, szybkie i z zaskoczenia, bramkarz ma małe szanse to wybronić.
4. Timo absolutnie nic nie mógł tutaj zrobić. W takich przypadkach jest loteria, bramkarz może rzucić się w którąś stronę licząc że strzał pójdzie akurat tam. Totalnie zawalił Alexis, błąd wręcz podręcznikowy, godny trampkarza z WKS Cigacice, a nie podstawowego zawodnika LaLiga.

To nie był wybitny mecz Timo, ale i tak uważam że ochronił nas od totalnego blamażu. Swoją drogą, widać że czuje się jeszcze nie zbyt pewnie w bramce VCF.

97. woker18225.08.2008; 12:40
woker182Kanius my chyba inny mecz oglądaliśmy, gdzie oni coś tracili? Akurat na nich narzekać nie można, bo grali nieźle, faktycznie przydałby nam się jakiś rozgrywający, ale taki z prawdziwego zdarzenia, a nie Fernandes...
98. LukasZ_NS25.08.2008; 12:41
LukasZ_NSA ja mysle ze obok Alexisa powinien grac Ricardo Carvalho (mecz z MU) Pucharu Hiszpani nam nikt nie odbierze ...
99. woker18225.08.2008; 12:46
woker182Chiefer - mówisz o loterii, ale zauważ, że niektórzy bramkarze właśnie takie piłki łapią, a Valencia nie jest pierwszą lepszą drużyną, która zadowoli się przeciętniactwem - bo tym zawiewa od Timo.
Ruutu - skoro sędzia nie dyktował karnych po wejściach Morettiego - to może jednak nie było faulu? Najlepszym przykładem tego jak dobrze na tle zespołu pokazywał się Moretti było zagranie kiedy to Robben coś tam cudował, próbował go okiwać, niby już mu się udało, ale Moretti spokojnie zachował zimną krew i udało się wybić piłkę na aut, w dodatku brał udział w akcjach ofensywnych - nie grał bosko, ale też nie najgorzej.
100. Marzyciel25.08.2008; 12:51
MarzycielTeraz już na spokojnie bo wczoraj byłem nieźle wkurzony (ostatni kupon w zakładach bukmacherskich, zero kasy na koncie i ostatnim meczem był Real-Valencia gdzie dałem X2 więc można sobie wyobrazić moją złość).

Na spokojnie - Timo to i tak przeciętniak zaledwie. Przy strzale de la Reda popełnił błąd który byłby nie do wybaczenia nawet w naszej ekstraklasie. On stał na 5 metrze, strzał nie szedł jakimś wysokim lobem i minął go na wysokości barków?! Jak to jest możliwe?

Alexis nie grał źle w obronie, ale ten błąd był karygodny. Jednak największym naszym błedem w tym meczu była gra drugiej linii. Mając dwóch zawodników więcej to jest po prostu żałosne, żebyśmy musieli przy pressingu 2 (słownie: DWÓCH) piłkarzy Realu wycofywać piłkę do bramkarza! Gdzie była druga linia, która powinna szukać sobie miejsca bo tego było na boisku od groma! To jest nie do uwierzenia...

Villa kompletnie niefektywny. Już tydzień temu zagrał przeciętnie. Widać, że bardzo daleko mu do formy z końcówki poprzedniego sezonu i z Euro. Kto ma dla nas strzelać, jeśli nie on? Oby szybko odbudował formę bo może być ciężko.

Joaquin bardzo słabo (Pablo też nic nie wniósł). Bardzo słabo Mata (Vicente to samo co Pablo). Albelda walczył i ogólnie dużo mu zarzucić nie można, ale mógłby lepiej rozgrywać. Silva ogólnie chyba najjaśniejsza postać w zespole.

Tak czy inaczej graliśmy jak ostatnie patałach i zasłużenie przegraliśmy.
101. chiefer25.08.2008; 12:56
chieferWoker - zgadzam się. Timo jak ktoś zauwazył to nie jest klasa światowa, widać u niego duży brak pewności. Chciałem tylko zauważyć że to nie Hildebrand jest winien przegranego meczu.
Ogólnie widać było małego ducha walki, i te przerażające długie piłki na Villę, aż się sam dziwię że w nocy koszmarów z tego powodu nie miałem.

A pomysleć że Van der Vaarta mogliśmy mieć za 13 baniek, hmmmmmm... No ale lepiej przeciez zrobic złoty interes, kupić Ximo za 25 i sprzedać za 12 co nie?
102. nati929325.08.2008; 13:04
Czytaliście jak inne serwisy sportowe komentują ten mecz... masakra
103. umbrella25.08.2008; 13:16
umbrellaGdybyśmy grali po 11 to teraz my mielibyśmy Superpuchar! Na nich osłabienie podziałało mobilizująco, a my uwierzyliśmy, że już wygraliśmy. Szlag!
104. PabloVCF25.08.2008; 13:41
PabloVCFPrzegraliśmy wygrany puchar.
3 strracone bramki po karygodnych indywidualnych błędach !
Hilde sobie poszedl na wycieczke,Albiol zagral w siatkowke,a Alexis w ciemno podal do tylu jak kompletny zoltodziob z 3 ligi.
Widac poprawe gry,Unai ma pomysl i nasi graja ladnie pilka,a nie jak holota za czasow kumana.
Skrzydla slabo zagraly niestety...
Co do obrony,to nie mozna w dwumeczu tracic 6 bramek !!Bez MArcheny obrona robi tragiczne bledy :(
Ogladalem Renan na IO w chyab 3 meczach i sie prezentowal solidnie,Dunga go powolal do doroslej reprezentacji,wiec trzeba na niego postawic.
Trzeba zobaczyc jak sie bedzie prezentowac Renan z Merchena.
105. Ruutu25.08.2008; 13:55
Ruutu1. Obaj - Albelda jak i Baraja - to pomocnicy defensywni a nie rozgrywający...
2. Hildebrand nie bronił dobrze w skali od 1-10 dałbym mu 3 tj. mimoza podczas drugiej bramki, złe ustawienie przy trzeciej i wymynięcie przy czwartej, oliwy do ognia -
3. - dodaje fakt że te "potężne piłki o których ktoś wspominał hildebrand WYPLUWAŁ...
4 to bezsensowne nastawienie na defensywę przy przewadze dwóch zawodników
106. chiefer25.08.2008; 14:07
chieferByć może błędem było tu ustawienie? Być może 4-4-2 lepiej by zadziałało na ten mecz, brakowało nominalnego drugiego napastnika. Nie wiem czy ktoś z was zauważył że w kolejnym meczu pucharowym (wcześniej w Copa) Morientes wchodzi na końcówkę i strzela gola.
Villa jako jedyny nominalny napastnik się na razie nie sprawdza, pamiętam że gdy grał w ataku z Matą lub Moro, to lepiej to działało.
Zauważcie że w ME grał obok Torresa i to przynosiło efekty.
Villa i Moro z przodu + Silva z Matą wymiennie na bokach, tak bym to widział.
107. fischerVCF25.08.2008; 14:20
fischerVCFJak 11 zawodników nie poradziła sobie z 9. Tragedia... A tak poza ty gra sie nie 90minut tylko 180
108. Lisek25.08.2008; 14:21
Ja w nielicznych komentarzach widzę pochwałę Barajy. Ja to chyba inny mecz oglądałem bo takiej fuszery "rozgrywającego" w meczu o taką stawkę nie widziałem jeszcze. Czemu Fernandes nie wszedł (napewno pokazałby więcej)?? Mieć tyle miejsca na boisku do rozgrywania spokojnie piłki, zabiegania rywali i jedyne co potrafiliśmy zrobić w przewadze dwóch zawodników to grać długą piłkę na dobrze krytego Ville, który wczoraj żadnej główki tak naprawde nie wygrał. Villa zagrał fatalnie ale co miał zrobić jeżeli środkowi nie potrafili dograć ani jednej innej piłki niż na banie. Albelda przynajmniej w destrukcji harował...

Dobrze, że mecz w TV był tak późno. Im mniej osób oglądało, tym lepiej.

Dali ciała ale już niedługo zaczyna się PD i trzeba się podnieść. Oby Unai wyciągnął wnioski i postawił zespół na nogi. AMUNT!!
109. marcin9025.08.2008; 14:30
marcin90Co Wy macie do Hildebranda? Gdyby nie on, to wczoraj byśmy dostali znacznie więcej. Przy żadnej z bramek nie miał szans na skuteczną obronę.
Pablo zagrał lepiej niż Joaquin, którego w ogóle nie było widać.

Ogólnie mecz przegrany we frajerski sposób, ale tak to jest, jak się nie ma środka pomocy. No ale zawsze młody duet Baraja-Albelda, to marzenie większości userów. Lepiej wyjebać Maduro i Banegę, bo oni nie mają przyszłości.

U nas z pozytywów to jedynie Moretti i Hildebrand.

PS. Villa powinien popracować nad przyjęciem piłki, bo gdyby ją dobrze przyjął mogło być 2:0.
110. Bobo25.08.2008; 14:41
Bobo@marcin90
"co my mamy do hildebranda?" Ty ogladales mecz wczorajszy? sorry, jezli on odbija kazda pilke poslana zza 16m przed siebie..to cos jest nie tak?
albo jesli on probuje lapac potezny strzal robbena..to tez jest cos nie tak? takie pilki to moze buffon zlapie...za kogo on sie ma..?
nie jedize na mistrzostwa, bo nie chce byc nr 2...ale taka jest prawda, ze teraz bedzie w niemczech nr 12143123! bo on jest tragiczny...ktos napisal, ze nie mialby szans wyjac strzalu del rada, nawet stojac na lini bramkowej...no comment...strzal byl jak najbardziej do wybronienia..ale on sie kladzie, zamiast rzucac do pilek

@mz
sorry, ale pablo jest tragiczny...Ty mowisz, ze joaquin zle gra...ale on? sorry, jesli ktos na tym poziomie nie umie opanowac prostej pilki...joaquin z reszta gra to samo..oni sa warci siebie...moze oni razem trenuja? nie wiem
mecz...zalosny!
111. marcin9025.08.2008; 14:44
marcin90Bobo wybacz, ale o grze bramkarza wiem nieco więcej od Ciebie i prawda jest taka, że przy trzeciej bramce Timo był ustawiony dobrze, ale strzał De La Reda był idealny i Hildebrand nie miał żadnych szans na obronę. A niektórych piłek nie daje się złapać, zobacz że i Buffon wielokrotnie strzały paruje, a nie łapie i póki nie padnie z tego bramka, to nie jest to złe.
112. woker18225.08.2008; 14:48
woker182Wybacz mistrzu, ale w takim razie nie znasz się na grze bramkarza za grosz. Jeśli sądzisz, że NIKT by nie wybronił takiej piłki, to idź i powiedz to Schmeichelowi;) on by potrafił wszystko wybronić, pewnie i teraz. Strzał wcale nie był idealny bo nie był wcale tak mocny, to był strzał mierzony, ale nie wleciał obok słupka tylko jakieś 1-2 metry od niego jedynym utrudnieniem była wysokość strzału bo wycelował tak około poprzeczki, bądź co bądź takie strzały są do obrony;).
113. Valencianista25.08.2008; 14:49
Tragedyja! Może to i lepiej że taki zimny prysznic trafił się teraz. Napewno da to trochę do myślenia Emery'emu, bo jak można było to przegrać? Zawiedli wszyscy na całej linii. Real pokazał to czego zabrakło Valencii - włożył serce w ten mecz i wierzył w sukces do końca mimo nie przychylności sędziego.

Za tydzień 1 kolejka trzeba wierzyć, że będzie dobrze! Amunt VCF!

ps. @Mruwek
Z tego co wiem Ty robisz raporty pomeczowe i pytam się dlaczego nie umieściłeś zawodnika który asystował przy bramce Higuaina? ;)
114. woker18225.08.2008; 14:52
woker182Kto jeszcze ma wątpliwości co do tej obrony:
http://pl.youtube.com/watch?v=MQnd4BLzCig

Wyraźnie widać, że Timo tej piłki dotknął - skoro tak był ustawiony i mógł ją wyłapać - to jakby stał tam gdzie trzeba bez większych problemów by to zrobił.
115. davidvilla7v25.08.2008; 15:06
davidvilla7vNigdy więcel szwaba do Valencii
116. davidvilla7v25.08.2008; 15:09
davidvilla7vOoo i niech nie puszczają Evera
117. Bobo25.08.2008; 15:10
Bobomarcin90
wiem, ze niektorych pilek nie da sie zlapac...i wlasnie to napisalem. jakbys sie dobrze wczytal...
i wlasnie to robil nasz swietny bohater Timo...probowal kazda pilke lapac...badz sparowywac...ale gdzie? przed siebie...i nie powiesz mi, ze tak nie bylo!
tylko powiedz mi...dlaczego tak robil? moze Twoim argumentem bedzie odbijajaca sie przed nim pilka...skoro to sprawia mu trudnosc wybicia pilki w bok...to moze nie powinien byc bramkarzem.
i tutaj nawet Twoje doswiadczenie bramkarskie nie zmieni tego...moze i nie gralem na bramce...wiem, ze bramkarze powinni stawac na 5m...ale dla mnie on nie byl dobrze ustawiony...
chyba nie zaprzeczysz?
118. PabloVCF25.08.2008; 15:14
PabloVCFGdyby Hilde nie poszedl sobie na wycieczke,prawie w stylu Bartheza,a stal w polu bramkowym to by to wyciagnal;]
gdy de la red strzelal,on zaczal sie cofac,bo za daleko wyszedl.Jego ewidentna wina.
Wg. Ciebie Marcinie Moretti i Hilde byli najlepsi ? Moretti byl wkrecany w ziemie przez Robbena,ze nie wiedzial gdzie ma prawa a gdzie lewa noge.Nie zagral zlego meczu,ale tez watpie aby ta dwojka byla najlepsza u nas na boisku.
Nikt sie w specjlany sposob nie wyroznil,oprocz Silvy ktory nie schodzi poniozej pewnego poziomu.
Moro dal dobra zmiane.
Pablo cos tam probowal szarpnac,ale tez mu nie wychodzilo.Ximo zagral zenade.
Ogolnie przy naszej srednie grze,moglismy bez probolmeu zdobyc puchar.
NIe sztuka jest wygrywac jak sie gra swietnie,sztuka to wygrac jak sie gra do dupy ;] i prawie to sie nam udalo.

Amuncik
119. Nevan_1425.08.2008; 15:29
Uch... Szkoda, szkoda. A mialo byc tak pieknie...
W kazdym razie mam nadzieje ze to tylko jednorazowe potkniecie i w LaLiga bedzie lepiej. A co do meczu.

Po pierwsze: Canizares wroc !!! To co wyprawial Timo, wola o pomste do nieba :) Bramka De la Reda BYLA do wyciagniecia, i wcale nie potrzeba do tego Schmeichela :D

Po drugie: Joaquin jest bez formy, nie oddal chyba zadnego dobrego strzalu ani dosrodkowania. A od pilkarza majacego byc liderem zespolu wymaga sie takich rzeczy. Wg mnie zamiast Ximo na skrzydle powinien biegac Vicente. Udowodnil, ze jest w dobrej dyspozycji juz tydzien temu, poza tym wczoraj tez gral powyzej normy ustalonej przez reszte.

Po trzecie: Jedynymi pewniakami w skladzie sa Miguel, Silva, Villa.

Po czwarte: Moro do pierwszego skladu. To gwarancja wielu goli.

Amunt!!
120. Lu_Bu25.08.2008; 15:40
Lu_BuHilde to slaby bramkarz ile jeszcze bledow koztujacych nas wygrane musi popelnic by nie wychodzic w pierwszej 11 przeciez juz w tamtym sezonie bronil marnie a teraz pokazuje taka sama forme na lawe z tym szwabem bo juz mnie wkurwia
121. VALENCIA95FAN25.08.2008; 15:41
Valencia grała dobrze dopóki nie kontrowersyjny rzut karny i gol. Zawodnicy źle reagują na stratę bramki - załamują się i liczą tylko na jakiś strzał rozpaczy. Timo też bronił dobrze do momentu straty gola
Wniosek? Zatrudnić lepszego PSYCHOLOGA
122. arrr25.08.2008; 15:43
arrrTeż nie przepadam za Hildebrandem...

No szkoda, że Superpuchar stracony, ale na tym polega piękno footbolu. Niech to będzie dobrą lekcją dla naszych, bo na tym przykładzie widać, że jakość jest ważniejsza od ilości.
Od początku było wiadomo, że to będzie trudny mecz, pierwsze spotkanie wygraliśmy, ale u siebie zawsze jest łatwiej...
Przegraliśmy jeden mecz, niedługo będzie okazja do rewanżu.
btw cieszę się z bramki Morientesa, wszedł i szybko strzelił ;]
123. adipetre25.08.2008; 16:04
na wstepie powiem ze kibicuje realowi, valencia przegrala wczoraj zasluzenie 2-4, uwazam ze krytykowanie hildebranda jest bezsensowne, bo jezeli kto zarzuca mu wine przy golu de la reda, to jest glupi , bo to nie jego wina ze jakis kretyn z zespolu stracil pilke na srodku boiska, on byl wysuniety bo kazdy bramkarz w takiej sytuacji jest wysoko ustawiony, co do meczu, to uwazam ze joaquin jest poprostu niewykorzystywany, on dostaje malo podan, bo miguel dubluje jego pozycje i bidak nie moze chasac na swoim skrzydle, a teraz wszyscy go krytykuja, chociarz nie agral wcale gorzej od villi, a nawet silvy,( silva swoja drogha mnie rozczarowuje, on nigdy nie bedie tak dobrym pilkarem co np. robben , z dwoch powodow, po pierwsze jest u niego zero gry bez pilki, jest grozny dopiero wtedy gdy ja ma przy nodze, a po drugie wogole nie prosi o ta pilke, prawdziwy cofniety napastnik, powinien sie domagac o nia , a on tylko sobie drepcze, a co do meczu to valencia zagrala w 1 polowie srednio a w drugiej bardzo slabo, dodam takze ze ten emery jest przezbawny i troche dziwny, gdy przegrywaliscie 1-3 pokaywal ze jest o.k., widocznie wiele nie wymaga, a szkoda bo nietoperze potencjal maja ogromny, dla mnie 3 w la liga
124. Adr25.08.2008; 17:10
AdrIle masz lat Adipetre?? Coś koło średniej kibiców realu 10-12 lat max. przewiduje. Gadasz takie brednie o Silvie że serio, albo nie wiesz co piszesz albo tata ci dał piwo powąchać i jesteś ostro najeb... Silva jest lepszy od robbena i to że się zauroczyłeś dwoma - trzema jego szarpnięciami nie może ci zaciemniać obrazu jaki jest w rzeczywistości. O zasłużonym zwycięstwie realu też nie gadaj bo piszesz jakby real grał ładną piłkę i miał ogromną przewagę, a według mnie prócz frajerskiej poraż Valencii to real nie wygrał tego meczu, przegrała go Valencia bo gdyby grali na miarę tego co pokazali w pierwszym meczu to mógłby być niezły wstyd na Bernabeu... Ale cóż paradoksalnie gra 11/9 okazała się zgubna, włączyło się myślenie o ceremoni związanej z wręczeniem pucharu i wiemy jak się skończyło. Szczerze to była najbardziej frajerska porażka jaką widziałem, real sam w sobie jest słaby, a grając 11/9 powinniśmy pokazać im miejsce w szeregu, a chłopaki podeszli do tego minimalistycznie. Przegrali ten mecz głową nie umiejętnościami...
125. Mico25.08.2008; 17:29
MicoHahahahahahahahahaha Silva nigdy nie będzie tak dobry jak robben???? On już jest od niego lepszy( Robben wczoraj zagrał lepiej, fakt). Silva to obecnie najlepszy gracz Vcf. Jeżeli myślisz że jest słaby to wniosek jest jeden. Alba jesteś kurduplem nie znającym się na piłce, ale ślepym idiotą.
126. Kurczak25.08.2008; 17:35
KurczakZaczyna się karmienie trolla... a Ktoś już o tym coś napisał...
127. Tommy25.08.2008; 17:40
TommyMichalsito to ze masz 19lat nie zmienia poziomu twoich wypowiedzi:) Nie interesuje mnie twoj zyciorys. Pozdrow rodzicow synek.
128. Michalsito25.08.2008; 17:46
Michalsitosmieszy jestes... :]]]]i nie jestem KOLO Twoim synkiem :] dorosly sie znalazl
129. fischerVCF25.08.2008; 17:47
fischerVCFTimo nawet na początku nieźle bronił ale końcówka to masakra
130. fischerVCF25.08.2008; 17:50
fischerVCFGuillermo Ochoa

Francisco Guillermo Ochoa Magaña (ur. 13 lipca 1985 w Guadalajarze) piłkarz meksykański grający na pozycji bramkarza. Mierzy 180 cm wzrostu, waży 72 kg.


Ochoa pochodzi z Guadalajary, ale piłkarską karierę rozpoczął w Meksyku w tamtejszym klubie América. W jej barwach zadebiutował w wieku 18 lat za kadencji trenera Leo Beenhakkera. Miało to miejsce w meczu ligi meksykańskiej z CF Monterrey w fazie Clausura 2004. Pierwszy bramkarz klubu Adolfo Rios doznał kontuzji i Ochoa już do końca sezonu zajął jego miejsce. W fazie Apertura 2004 Rios się wykurował, ale Ochoa spisywał się na tyle dobrze, że nadal był pierwszym bramkarzem, a.po tej rundzie rywal Guillermo zakończył piłkarską karierę. Gdy do klubu przybył nowy trener, Argetyńczyk Oscar Ruggeri, Ochoa usiadł na ławce, gdyż jego miejsce zajął rodak szkoleniowca Sebastian Saja. Ruggeri z powodu słabych wyników został zwolniony już po 6 kolejkach i Guillermo znów został pierwszym bramkarzem Amériki. W fazie Clausura 2005 wspomógł swój klub w wywalczeniu swojego pierwszego mistrzostwa Meksyku. W fazie Apertura 2005 odpadł z Amériką w ćwierćfinałach play-off, a w Clausura 2006 w ogóle nie wyszedł z grupy. Natomiast w sezonie 2006/2007 dotarł do półfinału w Apertura i finału w Clausura. W 2006 roku wywalczył także Puchar Mistrzów CONCACAF. - to jest bramkarz dla Valencii
131. fischerVCF25.08.2008; 17:55
fischerVCFhttp://pl.youtube.com/results?search_query=guillermo+ochoa&search_type=
132. Bobo25.08.2008; 17:59
BobofischerVCF
po co kopiujesz nam ten tekst z wikipedii...my potrzebujemy dobrego i pewnego bramkarza...a nie kogos...kto moze bedzie dobrze u nas bronil...a swiat o nim nie slyszal...ten Ochoa to moze byc kolejnym 2 bramkarzem na poczatek...ale mniejsza...szkoda, ze wlodarze valencii nie maja zamiaru sprowadzic jeszcze kogos na te nieszczescne prawe skrzydlo...:(
miejmy tez nadzieje, ze Renan okaze sie naprawde godnym zastepca Canizaresa i ze to on poderwie druzyne do walki swoimi niesamowitymi interwencjami...bo nie licze na to, by mial to zrobic Timo

TOmmy
i po co komentujesz jego wypowiedzi? skoro niby Ty jestes taki "dorosly" i wszystko wiesz lepiej...miales z polskiego 6...to odpusc sobie i badz ta madrzejsza osoba, za ktora sie masz...bo na razie to...wlasnie!
zenada


133. Bobo25.08.2008; 18:09
Bobowlasnie przegladalem filmiki z tym Ochoa...nie wiem, dlaczego uwazasz, ze on mialby pasowac do Valencii...jezeli to sa jego najlepsze interwencje, to juz wole Boruca(swoja droga, mysle,ze sprawdzlby sie w valencii)
wracajac jednak do tego bramkarza...to szczerze...jego obrona strzalu z 3m...nie swiadczy o jego umiejetnosciach, tylko o glupocie napastnika, ktory posyla pilke z predkoscia -213132km/h...
nie wiem skad Ci przyszlo do glowy...by interesowac sie takim bramkarzem.
ale oczywiscie to jest moje zdanie...Ty mozesz miec inne:)
pozdrawiam
134. LSW25.08.2008; 18:10
LSWNiektórzy takie głupoty tu wypisują jakby meczu nie oglądali.

Timo Hildebrand
Przyszedł do VCF za darmo i miał być rezerwowym. Ale niejaki Rudzielec wyrzucił dobrze spisującego się Canizaresa i zostaliśmy z Niemcem. Nie gra pewnie. Ale wczoraj nie zawinił przy żadnym golu. Niektórzy mają wątpliwości co do trzeciej i czwartej bramki. Obrońcy nie mogą pozwolić rywalom na takie strzały jaki oddał De la Red.

Alexis
JAk oglądałem jego grę, to zastanawiałem się kiedy padnie bramka, bo cały czas podawał do Timo. Niestety, miałem rację że taka gra skończy się bramką. Alexis do pięt Marchenie nie dorasta.
I żeby nie było, że piszę że on nic nie umie. Umie, ale to wciąż tylko młody i zdolny. Młody już długo nie będzie, więc musi przejść na poziom wyżej jak chce grać dla Nietoperzy.

Moretti
No i co z tego że Robben robił milion zwodów na sekundę i Moretti tak szybko nogami nie przewracał, skoro grał skutecznie? Odczepcie się od niego. Liczy się skuteczność a nie styl.
Wydaje mi się że niektórzy to chcieliby mieć obrońcę z tatuażami, nażelowanymi włosami ja Cristiano i tylko wtedy gdyby cały czas popisywał się trikami, uznaliby ze to jest dobry zawodnik.

Baraja i Albelda
Że niby strasznie dużo strat? Buhahahaha. Że nie angażują się w ofensywę? Buhahahaha.
Oni grają jako defensywni pomocnicy. Nie odpowiadają za kreowanie gry. Tak chce Emery i tak ma.
A czy to nie Baraja zaliczył asystę? A w tamtym meczu czy to czasem nie Albelda?

Joaquin i Pablo
W tym meczu, jeden i drugi to totalne dno. Żaden z nich nie pokazał nic ciekawego. Szkoda było robić zmianę bo Pablo grał tak sami beznadziejnie.

Mata i Silva
Mata dopóki nie dostał w nogę grał bardzo dobrze. Później chyba mu zdrowie nie pozwoliło.
Silva został już na początku zdreptany i poobijany a z każdą minutę coraz bardziej. Powinien zejść w 60 minucie, bo juz nie stwarzał żadnego zagrożenia.
Real pokazał że nie ma żadnych reguł i poszanowania rywali. Kopać po nogach, rozdzierać spodenki...

Villa
Musi chłopak się przebudzić.

Emery
Widać było że udziela ciągle wskazówek zespołowi. To jest na plus.
Ale są minusy: późne zmiany i pokazywanie zawodnikom aby grali do tyłu (Joaquin czy Baraja robili to z ociąganiem i wielkę nie chęcią).

Sędzia
Bardzo dobre zawody. Rzekłbym że bezbłędne. niektórym żal że przegraliśmy coś tam ściska i próbują na sędziego narzekać, ale chłop miał jaja, nie bał się i gwizdał jak należy. Brawa dla niego!


W dwumeczu zauważyłem ciekawą rzecz. Jak chłopaki strzelają bramkę to grają jak z nut. Dryblują, grają z 1. piłki, podają z piętki - piękna kombinacyjna gra. Ale jak tylko tracą gola, to od razu nerwowo, niepewnie, bez pomysłu. Tu Emery ma pole do popisu i pokaże czy jest wielki czy nie. Musi popracować nad duchem walki i koncentracją.
135. fischerVCF25.08.2008; 18:17
fischerVCFBobo
No dzięki że chociaż zainteresowały cię moje komentarze. No ja tego bramkarza obserwuje już od 2 lat i wg.mnie by się sprawdził... A o Borucu do VCF to już dawno mówiłem...
Nie będę się z tobą kłócił o Ochoe ponieważ kibice VCF nie powinni się ze sobą kłócić (komentarze u góry-jest kłótnia)
Pozdrawiam
136. Bobo25.08.2008; 18:20
BoboLSW
hmm w sumie to zgodze sie ze wszystkim...procz oceny hildebranda!..ale kto wie, moze ogladalismy inne spotkania...nic pozytywnego nie wniosl timo do gry, tylko jeszcze wieksze nerwy swoimi "pewnymi interwencjami"...chce tylko zakonczyc Twoja wypowiedz..bo tam brakuje kilku slow
"wszyscy lacznie z Villa nie mysla na boisku"...i taka jest prawda...to widac po nich, przez caly mecz zero pomyslu na gre, nikt nie mysli...przezucaja pilke na druga strone, gdy tam jest pelno pilkarzy przeciwnika...a gdy ktos zostaje z naszych sam na skrzydle...to oni wola grac srodkiem(tam gdzie pelno pilkarzy przeciwnika)...Emery musi cos zmienic

a btw chcialem zauwazyc...ze bramki padaly po akcjach lewa strona...tam gdzie byl moretti...tak zakoncze
137. Michalsito25.08.2008; 18:22
Michalsitodokladnie tak. tu powinno sie dzielic opinie, komentarze do news-ów a nie zwracac uwage i dojezdzac zaczepkowymi tekstami. wyrazilem swoje zdanie a Ty je skomentowales i mnie obraziles. ZAKANCZAM temat TOMMY. wracajac do meczu to szkoda tego pucharu,bo dostali by takiego wiatru w skrzydla :) no ale nic. moze to wypadek przy pracy. Emery to madry chlop jest. wie czego chce i wie jak to robic! ^v^ AMUNT VALENCIA CF ^v^
138. Ulesław25.08.2008; 18:36
UlesławTo i ja swoje mądrości dorzucę.

W pierwszej połowie widziałem Albeldę z początku sezonu 2006/07. Baraja też niczego sobie - pomimo, że w środku pola w Realu grał jeszcze wówczas VdV. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się na boisku żadnego z tej trójki piłkarzy. Nie muszę dodawać, że tylko VdV może się czuć w tym przypadku nieco usprawiedliwiony...

Może brakło sił, motywacji, ale wyglądało tak, jakby przede wszystkim rozumu. Nie myślałem, że można grając z przewagą dwóch zawodników stracić 3 bramki! A co w odpowiedzi? Bezsensowne długie piłki do Villi. Miałem wrażenie, że to nie Real gra w 9, a my. Powyżej Marzyciel dobrze napisał - Real nas zabiegał. Nigdy bym nie pomyślał, że coś takiego jest możliwe.

Kompromitacja na cały świat, ot co. Według mnie nawet mniejsza, niż 6 bramek od Bilbao za Koemana....
139. Ulesław25.08.2008; 18:37
UlesławJeszcze o jednym zapomniałem - problem prawej flanki. Pablo według mnie dał wczoraj całkiem dobrą zmianę, wnosząc sporo ożywienia. Poradził sobie lepiej niż mało widoczny przez cały mecz Joaquin, i to on jednak powinien wyjść na Mallorkę w pierwszym składzie. Krótki odpoczynek i widmo ciężkiej rywalizacji powinno dobrze na Ximo zadziałać :]
140. PabloVCF25.08.2008; 18:38
PabloVCFOchoe kupi Liverek,albo ktos inny bo wiele klubow sie nim interesuje.
Mamy Renana,on ma rownie duzy potencjał.
Potrzebna nam osoba ktora bedzie kreować gre.
Martwi mnie to,ze po jednym meczu czesc pisze aby wyrzucic z druzyny zawodnika...
Jakby takimi kryteriami kierowali sie trenerzy,to by nigdy nikomu nie udalo sie zbudowac druzyny,Zdarzaja sie mecze slabsze i lepsze.Alexis I Hilde zajebali mecz,ale sa potrzebni.Alexis jako pierwszy zmiennik,bo Helgue ja nie widze u nas w skladzie...

Renan moze sie okazal lekiem na cale zlo ;]
albo zabierze hilde miejsce w bramce,albo go zmobilizuje i ten zacznie lepiej bronic,bo nie oszukujmy sie...Guaita to poziom gora zaplecza LaLiga.

Co do srodka pola,nie mozna bazowac weicznie na wieczniej mlodej dwojce.
Albeld ai Ruben maja najlepsze lata za soba,nie worca juz do poziomu sprzed paru lat,do szczytu swojej formy.Moga co najwyzej grac dobrze,ale nie swietnie.
Ktos napisze ze sie rozumieja na boisku,doswiadczeni itp...no ok,zgadzam sie,ale po prostu ten duet sie wypalil.
Kazdy potrzebuje nowych bodzcow,nowych wyzwan.

Jest tylu dobrych pilkarzy do wyjecia za stosunkowo niewielkie pieniadze na np srodek pola.
Nawet jak nas nie stac na nich,to za karte przetargowa moga posluzyc niechciani na Mestalla pilkarze.Trzeba kombinowac!

Nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc.
Unai ma duzo czasu aby ulozyc wszystko,bo pierwsza czesc sezonu gramy ze stosunkoowo slabymi rywalami,dopiero pozniej robi sie maniana ;]

pozdro ;]
141. fundmental25.08.2008; 18:39
jest mi WSTYD za to co stalo sie wczoraj...
czulem sie jak po meczu Polska - Austria...
nie wiem co Unai chcial osignac broniac wyniku 1-0 i grajac z przewaga jednego a pozniej 2 zawodnikow...
100% winy ponosi nie Timo i Alexis a UNAI EMERY !!!

do wszystki pizd, ktore teraz jada po Timo i Alexisie...ssijcie paly dzieciaczki.

z gory przepraszam Redakcje i rodzicow tych bezmozgich malolatow, ze ich pupilki musza czytac takie brzydkie wpisy.

AMUNT VALENCIA!!!

142. viper_pl25.08.2008; 18:41
Na Onecie pojawiło sie info, że Villa przechodzi za 48 baniek do Realu. Prawda to czy falsz?
143. Tomi25.08.2008; 18:48
TomiFalsz ze przechodzi ,a prawda ze ponoc real zlozyl oferte..fundamental .to ze przegralismy to nie koniec swiata ,Jeszcze nie raz i dwa bedziemy sie cieszyc ze zwyciestw Valenci
144. Bobo25.08.2008; 18:52
Bobofundamental
to teraz pojechales xD hahahahhaha
zal mi Ciebie
Ty chyba wczoraj spales, jak lecial mecz i przeczytales glupi opis meczu na wp lub onecie...bo to co napisales nie nadaje sie do komentowania..ale jednak zrobie Ci te uprzejmosc i skomentuje(a raczej juz skomentowalem) Twoja wiadomosc.
wina Emerego xD...jesli i on i Koeman i Flores nie potrafili nic zrobic z ta druzyna by sie obudziala..to wina lezy nie po stronie trenera...tylko pilkarzy...bo tak jak napisalem, oni nie mysla...A Emery musi miec czas...wierze w niego. Na pewno bedziemy walczyc o LM w tym sezonie :)
145. jaro920@vp.pl25.08.2008; 19:00
Valencia odrzuciła oferte Realu za Ville 48mln:)Wszystko wskazuje na to ze nasz crack zostanie:)zrodło realmadryt.pl
146. nati929325.08.2008; 19:04
fundmental a ty to może nie dziecko?????
i obejrzyj jeszcze raz mecz to zobaczysz kto zawinił, i dla ułatwienia ci dodam( zw względu na stan twojego umysłu)że,tą osoba nie jest trener...
147. caroline2125.08.2008; 19:07
caroline21Fuck!Fuck!
148. LSW25.08.2008; 19:09
LSW@Bobo

żeby było jasne. Hildebrand nie jest pewny w swych poczynaniach. I to napisałem. Ale nie zgodzę się z tym, że niektórzy całą winę porażki zrzucają na niego. Nie on był architektem błędów w środku pola i obronie. Nie zagrał fantastycznie tak jak jeszcze w tamtym sezonie grał Canizares, który bronił to co było nie do obrony.

Potrzeba nam bramkarza z charyzmą, bramkarza-cudotwórcę jakim był Santi a dziś są Casillas, Buffon, Cech.
Hildebrand jest potrzebny w VCF ale jako poprawnie grający zmiennik, a nie ostoja obrony.

Powtarzam: stracone bramki i porażka nie są winą bramkarza!

Bobo, napisałeś:
"a btw chcialem zauwazyc...ze bramki padaly po akcjach lewa strona...tam gdzie byl moretti...tak zakoncze"

nie chcę się kłócić, ale przypomnę jak padały bramki :)
1. strzał z prawej strony naszej obrony i nabicie Albiola
2. dośrodkowanie z rzutu rożnego, strzał mniej więcej po środku bramki, dobitka z prawej
3. De la Red idzie środkiem pola, Alexis go nie atakuje tylko się cofa, strzał i gol
4. Alexis...

Nie mogę się dopatrzyć aby bramki padały z lewej strony, tam gdzie był Moretti.
Przy pierwszym golu poszła akcja po lewej naszej stronie, ale nie upilnowali obrońcy z prawej Albiol/Miguel.
149. fundmental25.08.2008; 19:14
@ bobo
¨uderz w stol a nozyce sie odezwa¨( sorry ze nie polskich znakow ale wlasnie poza krajem)

mecz widzialem na tele5 w Valencii, na zywo i z dobrym komentarzem.
jezeli uwazasz ze wine ponosza Timo i Alexis to juz Tobie tumacze...
jezeli sie gra 11 na 9 to nie mozna pozwolic zeby najbardziej zapracowanymi ludzmi na boisku byli obronci druzyny ktora gra w przewadze 2 zawodnikow. a przez ten czas np. Villa 2 razy dotknal pilke w tym raz asystowal.
to ze zawodnicy VCF popelnili bledy jest oczywiste...oni nie powinny w ogole dotykac pilki...to Casillas, Pepe i reszta Realu powinna stac pod swoja bramka i rozpaczliwie bronic aby nasi nie wrzucili jeszcze kilku goli.
stalo sie tak ze 9-cio osobowy Real zagral sobie jak z dzieciakami i w pelni narzucil swoj styl gry i osmieszyl VCF na oczach calej Europy.
wstyd.
czapki z glow przed Realem.
(i tylko prosze nie pisz ze powinienem zostac kibicem realu).
150. Jarunio25.08.2008; 19:19
Jaruniojak tak czytam nie ktore wasze wypowiedzi to nie wiem czy sie smiac czy plakac?przegralismy mecz a zachowuja sie tutaj nie ktorzy jakby nie wiadomo co to bylo! ludzie ogarnijcie sie! pisza nie ktore bachory po 30 postow i zasmiecaja niektore godne uwagi komentarze!
Pozdro!
151. fundmental25.08.2008; 19:36
dla tych co twierdza ze Alexis i Timo zawalili mecz polecam zajrzec w ststystyki...
15-7 strzaly na bramke na korzysc Realu
58%-42% posiadanie pilki na korzysc Realu
czy tak wygladaja statystki w meczy gdzie gra 11 przeciwko 9 ???
Emery pokazal ze brak mu doswiadczenia i nie potrafi skorzystac z prezentow w postaci 2 czerwonych kartek dla przeciwnika.
152. poeta25.08.2008; 20:04
jarunio powiem Ci że te bachory uaktywniły się po ostatnim euro, wiesz co mam na myśli wielki Villa król strzelców i Silva pierwszorzędny pomocnik pachnie mi sezonowcami ech tak to jest po udanych imprezach... trzeba przeczekać aż przelecą przez sitko
153. Kurczak25.08.2008; 20:13
KurczakPamiętaj, że Emery nie grał...
154. Bobo25.08.2008; 20:42
Bobofundamental
ja wcale nie napisalem, ze wine za porazke ponosi Alexis...ja do niego nic nie mam...gra, jak czyli...na swoim przecietnym poziomie, nigdy go nie lubilem...ale skoro inni w niego wierza..to dobrze, moze bedzie kiedys podpora defensywy valencii.
Uwazam,ze caly zespol zagral zle...ale tak naprawde to timo swoimi niepewnymi interwencjami wprowadzal niepokoj...zaczyna sie od bramkarza ustawianie 11...i to on powinien dawac znak, ze ustawia linie obrony, ze panuje nad sytuacja w defensywie...bo tak! to on za to odpowiada...a nie albelda czy moze villa...jeden musi dostac pilke od obroncow..a drugi od pomocnika...i to jest gra...a jezeli alexis w 90 minucie...podaje przez cale boisko niecelnie do villi..to chyba...cos nie tak jest?
i bardzo sie ciesze, ze ogladales mecz...ja tez ogladalem i mam po prostu swoje zdanie na ten temat...cala druzyna zagrala zle(wyroznil sie jedynie emery..ktory za zle zagranie nagradzal swoich pilkarzy oklaskami, probowal dodac im otuchy...)
mysle, ze nie powinnismy sie juz wiecej klocic..ale jesli uwazasz, ze znowu nie mam racji...to prosze wytlumacz mi..gdzie sie myle

PS: a poza tym nie uwazasz...ze pilkarze VCF nie biegaja? i czy nie uwazasz, ze tak jest od 3 sezonow? oni graja na stojaco kazdy mecz...i czekaj na bledy ala valdes...i tylko to pomaga nam wygrywawc..ale Emery to zmieni...jestem tego pewien...wole jego niz ranieriego badz Koemana...
a statystyki strzalow nic nie mowia...bo te strzaly byly nie grozne...a jednak po interwencji hilde...okazywaly sie okazja do strzelenia bramki.
a moze chcesz mi powiedizec, ze timo byl wyrozniajaca sie postacia w VCF w tym meczu?

ale masz racje...to my powinnismy atakowac..i to wszyscy wiedza...poczulismy sie zbyt pewnie po 2 czerwonej, stracilismy 3 bramki i po meczu...a nie wiem, czy ktos to zauwazyl...ale to juz ktorys mecz przegrywamy grajac w przewadze.
155. Bobo25.08.2008; 20:47
BoboLSW
1 bramka...akcja lewa strona...nie przypilnowanie ramosa, ktory w niesamowity sposob dogral do "kogos" na prawa strone..efektem byla reka..kogo nie bylo przy ramosie? morettiego
2 bramka
rozny z lewej strony xD
to moretti wybil na rozny xD a doszloby do tego, gdyby nie to, ze moretti jesttak niesamowicie szybki, ze nie potrafil dogonic robbena...moretti jest po prostu drewnem
3 bramka...no dobra moretti nie mial udzialu przy tej bramce
4 no tez nie mial udzialu przy tej bramce..

w kazdym badz razie cala druzyna zawinila.
156. Arek00725.08.2008; 21:04
Arek007Wiecie co potrafie przyjac porazke naszego kochanego klubu ale to ze real strzelil nam 3 gole grajac w dziewiatke to jest nie do przyjecia. Wogule valencia grala nie tak jak na swoim stadionie , wielki blad alexisa i wogule powolna ta nasza gra byla mozna powiedziec ze puchar odallismy za darmo. Lecz z jednego jestem zadowolony ze morientes jest tak wspanialy ze jak wszedl na boisko to odrazu strzelil bramke moze pamietacie mecz z getafe w finale? Tam byla identyczna sytuacja. Strasznie sie zawiodlem , tyle tylko moge powiedziec :(
157. Arek00725.08.2008; 21:17
Arek007Valencia potrzebuje wzmocnien a najbardziej obrony bo to co pokazal alexis nie nalezy do udanych wystepow. Powiem krotko trzeba z powrotem sprowadzic ayale tylko on tak dobrze organizowal obrone
158. Maciej25.08.2008; 21:50
MaciejNic do Alexisa nie mam, ale zawsze wspominałem, ze obrona powinna składać się z doświadczonych graczy(tak jak w Milanie). Jak czytam "młody, zdolny, perspektywiczny" To wpadam w coraz większą złość. Teraz widać co znaczył Ayala i Carboni w Valencii. Amadeo by się nawet przydał w obronie na dzień dzisiejszy hehe. Ten puchar powinien być w Valencii. A niech to!
159. Kurczak25.08.2008; 22:42
KurczakA co wy na opcje - Moretti na środek za Alexisa a del Horno na lewą?
160. Lisek25.08.2008; 23:36
Najbardziej zdziwił, albo nawet robawił mnie tekst pana użytkownika LSW, który pozwole sobie przytoczyć napisał:
"Baraja i Albelda
Że niby strasznie dużo strat? Buhahahaha. Że nie angażują się w ofensywę? Buhahahaha.
Oni grają jako defensywni pomocnicy. Nie odpowiadają za kreowanie gry. Tak chce Emery i tak ma. "
Mówisz że dwaj środkowi w meczu nie są odpowiedzialni za rozgrywanie... Ogólnie oni są po to żeby przynieśc sobie leżaczki i poleżeć opalając się. Człowieku Baraja powinien rządzić w środku mając tyle miejsca i do dyspozycji (co warto przytoczyć) dwóch zawodników więcej. Oraz oczywiście już na pewno karygodne jest zwracać według ćiebie uwagę na to, że środkowy miał więcej strat niż podań w drugiej połowie. No bo przecież DP nie musi celnie podawać :D

Możecie mówić co chcecie ale 3 bramka nie powinna wpaść i Hilde zawinił. Też inna sprawa że jeden z środkowych stracił wcześniej bezsensownie piłkę ale już LSW napisał że to drobnostka ;]

I jeszcze jedna sprawa na temat formy Villi w tym meczu. Przyjrzyjcie się jak jest obsługiwany w np. reprezentacji a jak wczoraj... Co może zrobić jeden człowiek z dwoma obrońcami?? warto dodać że znikome były dokładne piłki po ziemi a za to w większości piękne długie podania na głowę (przy dobrym kryciu zawodnika wyższego, toż to nie Zigic jest). Zagrał słabo i był niewidoczny ale przy takiej obsłudzę najlepszy napastnik by nic nie zrobił...

Pozdro dla LSW i Amunt.
161. Ruutu26.08.2008; 02:25
RuutuDo kolegi marcina90:
Zgodzę się że Buffon tylko paruje piłki - też to zauważyłem, a co do hildebranda powtarzam: nie miał prawa tak satac podczas strzału z 25 metra, a piłki NIE PRAOWAŁ A WYPLUWAŁ co jest gorsze ponieważ stwarza zagrożenie
odnośnie innych to uważam że Pablo był lepszy niż Ximo a moretti grał słabo ponieważ jakby ktoś się przyglądał to jego stroną non-stop uciekał np robben bądź Ramos
Dla porównania ktoś patrzył jak gra Miguel?! A cała wina nie leży w braku rozegrania ale w graniu do tyłu i murarka bez prób akcji ofensywnych
162. Ruutu26.08.2008; 02:36
RuutuVilla - przykro to stwierdzać - ale niestety panowie nasz czołowy napadzior zaczyna gwiazdorzyć... i to jest powód jego słabej gry - gdzie jest Villa który potrafił asystować wracać się pod swoją bramkę, rozgrywać strzelać bramki, otóż nasz villa... sempi pod bramką rywali;
Fakt że był jedynym "napastnikiem" jednak miał 2 pomocników ofensywnych jak mata czy silva z którymi mógł próbować jakiegoś rozegrania natomiast on starał sie uzyskać piłkę tylko po ostatnim podaniu;
Mam do niego tylko żal o to że skoro druzynie nie idzie, graja defensywnie to moze warto sie wrocic i próbowac wszystkiego od zera tj spod bramki
163. goly26.08.2008; 06:50
A zgadnij kto zaliczył asystę przy drugiej bramce ? zresztą skąd wiesz jakie zadania daje mu Emery ? może miał stać na tego "sępa" żeby w razie czego szybki kontratak poszedł? nie znasz założeń taktycznych.
164. adipetre26.08.2008; 09:24
adr, mico powiedzcie mi dlaczego niby robben jest gorszy od silvy?? ja tego nie wiem, bo dla mnie arjen gdy jest tylko zdrowy co w tamtym sezonie bywalo rzadko jest najlepszym lewym skrzydlowym swiata, swoja droga to jezeli wasz najlepszy gracz tak sie prezentuje w meczch 9 osobowym realem to ja sie nie dziwie ze sie paletacie w srodku tabeli, wracajac do robbena dla mnie gra bez pilki, przyspiesenie, drybling, dosrodkowanie, strzal, nieprzewidywalnosc to wszystko przemawia za holendrem nie za silva, a w tym dwu meczu nie pokazall nic goodnego uwagi, chociarz nigdy nie powiem ze jest slabym pilkarzem, jeszcze co do meczu to smieszne sa te wypowidzi jako ze real wygral szczesliwie, bo przeciez to my grajac w 10, a potem w 9 stwarzalismy lepsze sytuacje,my mielismy przewage w posiadaniu pilki, wiec nie wiem, sczerze mowic o co chodzilo wam mowiac ze wygralismy szczesliwie,moze poprostu przemawia przez was zazdrosc??
165. Matej 1426.08.2008; 11:40
po prostu jedna wielka tragedia:(
166. Is@bel26.08.2008; 13:12
Co tu się długo rozwodzić, po prostu Real był lepszy(chociaż to dziady!!!).
167. Arek9626.08.2008; 14:09
Ten Pablo jest do niczego. Joaquin i Vicente to nasze skrzydła a atak Silva-Villa
168. YohnY26.08.2008; 14:47
Przy stanie 4 do 1 wyłączyłem telewizor, mam nadzieję że Emery następnym razem przygotuje chłopaków do tego jak grać w przewadze bo po zejściu z boiska Van Der Vaarta kompletnie się pogubili, nie rozumiem dlaczego wtedy nie wzięli gry na swoje barki Albelda i Baraja no bo chyba po to trzyma się w drużynie takich starych wyjadaczy i jeszcze jedno, modlę się żedy wróciły czasy kiedy na środku obrony grał Roberto Ayala, bardzo lubię Albiola i Alexisa ale to co oni czasami wyprawiają naprawdę woła o pomstę do nieba, wyraźnie widać że chłopaki nie potrafią utrzymać koncentracji przez pełne 90 minut.
169. bialy_wilk27.08.2008; 08:44
poszukajmy jakiegos dobrego snajpera i to szybko bo bedzie cienko

trener popelnil blad-nie zareagowal na to co dzieje sie na boisku tylko wprowadzil typowe zmiany-zmienil skrzydla
po co? moim zdaniem po tej zmianie zespol hgral gorzej w ofensywie

powinien zmienic Silve i wpuscic Fernandesa
a za Albelde lub Baraje(nie wiem ktory zagral gorzej) wpuscic EDU i to juz przy stanie 1:1

Fernandes umie przytrzymac pilke i bardzo dobrze potrafi rozegrac

dobry defensywny pomocnik potrafi tez rozegrac pilke-przyklad to Yaya Toure,Keita czy Essien
przy nich nasi wypadaja blado i z takim skladem niestety nie zdobedziemy misrzostwa

po tym meczu sadze ze Maduro powinien zostac-jako alternatywa dla tych dwoch panow ktorzy najlepsze lata maja juz za soba
170. escapar30.08.2008; 20:10
Snajpera to my mamy dobrego, a Silva nie był najgorszym piłkarzem meczu i nie trzeba było go zmieniać.