Komplikuje się sprawa wypożyczenia Banegi
24.08.2008; 13:12
Mistrz Olimpijski z Pekinu - Ever Banega, utalentowany rozgrywający Los Ches, który nie znalazł uznania w oczach nowego szkoleniowca Nietoperzy - Unai Emery'ego był w ostatnich dniach łączony ze stołecznym Atletico, którego barwy miał prezentować na zasadzie wypożyczenia z Valencii. Okazuje się jednak, że z powodu żądań włodarzy Ches sprawa zmiany barw klubowych przez Argentyńczyka komplikuje się.
Valencia chce, by Atletico Madryt podczas wypożyczenia pokrywało całość - 1,3 miliona euro rocznie - wynagrodzenia Argentyńczyka. To jednak nie wszystko, działacze Ches żądają bowiem jeszcze dwóch milionów euro jako zapłatę za wypożyczenie zdolnego rozgrywającego. Wszystko więc w rękach włodarzy stołecznego klubu. Jak donosi Marca wielce prawdopodobne jest to, iż w poniedziałek dowiemy się, czy w przyszłym sezonie ujrzymy Banegę na Estadio Vicente Calderon.
18' Almeida
KOMENTARZE
Oglądałem większość meczów Albicelestes na IO i były to trafny transfer!
Czesto Angela pod koniec meczu zmienial Banega.
Chcialbym aby znowu w naszej kadrze było paru Argentynczykow,jak za dawnych czasow :)
Co do Banegi,to przede wszystkim musi grac,zeby sie rozwijac.
Amuncik
Dobrze kombinują!
Banega może być potrzebny
Grać grać jeszcze 2 godziny!!
Di Maria to świetny piłkarz, ale nam nie jest potrzebny kolejny lewoskrzydłowy...Na jego pozycji w klubie mamy już Silvę, Matę i Vicente. To i tak jak na mój gust o jednego dobrego zawodnika na tą pozycję za dużo (licząc oczywiście, że Vicente się nie połamie oraz że Silva nie będzie grał jako mediapunta).
A tak już z drugiej strony patrząc to z tego co czytałem to Benfica wyceniła Di Marię na 30 mln euro...Na bank dałoby się go wyrwać taniej, ale i tak kwota byłaby duża. Nie ma sensu.
« Wsteczskomentuj