Ivan Helguera w wypowiedzi udzielonej hiszpańskim mediom, powiedział, że Valencia może być zmuszona do rozegrania jeszcze jednego spotkania towarzyskiego przed meczem o Superpuchar, gdyż drużynie „brakuje tempa”, lecz przed spotkaniem ze swoim byłym klubem jest nastawiony optymistycznie i twierdzi, że szanse są równe.

Obrońca zapewnił, że choć przygotowania nie weszły jeszcze w ostateczną fazę to na każdym treningu zawodnicy wykonują ogromną pracę, aby w niedzielę przed własną publicznością zaprezentować dobrą dyspozycję. Według Helguery znaczenia nie ma również fakt zamieszania wokół osób Cristiano Ronaldo i Robinho, gdyż Bernd Schuster, trener Królewskich, dysponuje wyrównaną i niezwykle silna kadrą, co nie zmienia jednak faktu, że przed meczem nie sposób wskazać faworyta.

Zapytany o zamieszanie wywołane nowymi umowami Davidów Silvy i Villi, Helguera skwitował: „Wszyscy wiemy jak ważnymi piłkarzami są Silva oraz Villa, to wielcy gracze i wszyscy chcemy, aby na długo pozostali częścią zespołu. Ja, w swojej karierze spotkałem tylko kilku piłkarzy takich, jak Silva. Wraz z jego odejściem stracilibyśmy nie tylko wybitnego piłkarza, ale i osobę”.

Helguera zabrał głos także na temat trenera: „Sytuacja w szatni przed przyjściem Unai’a była bardzo skomplikowana. Teraz, gdy prowadzi nas Emery, wpaja nam dostrzeganie tylko tego, co jest pozytywne. Na treningach stara się zintegrować zespół. Pod jego wodzą chcemy wygrywać”.

Defensor Valencii nie był już tak elokwentny, gdy zadano mu pytanie o nowy nabytek Valencii, Renana Brito. Helguera stwierdził: „Ledwo go widziałem, ale jeśli klub się na niego zdecydował to musi być dobry”.

Jeszcze mniej wylewny, Helguera był w sytuacji, gdy zapytano go o sytuację Joaquina. Obrońca wyznał, że: „Jest dość dobra”.

Tweetnij