sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Były piłkarz, wieloletni kapitan i jeden z najbardziej symbolicznych zawodników w historii klubu, Fernando Gomez Colomer po dziesięciu latach rozbratu z Ches wraca by objąć funkcję wiceprezesa i doradcy ds. sportowych.

Spektakularny ‘comeback’ Fernando (ur. 11 września 1965 w Walencji), który z Valencią rozstał się w roku 1998 przenosząc się do angielskiego Wolverhampton Wonderers stał się faktem po objęciu władzy w klubie przez Vicente Soriano, który od niedawna dzierży ster największego akcjonariusza Valencii.

Nominacja akurat Gomeza nie może być przypadkowa. Za jego kandydaturą stoi nie tylko fakt, że jest Valencianistą, człowiekiem związanym z klubem, który cały swój dorobek zawdzięcza grze w barwach Nietoperzy. Fernando jest, bowiem także uznanym urzędnikiem. Do pracy w Valencii został zwerbowany z Urzędu Zarządzania Sportem w regionie Walencja, w którym był głównym koordynatorem. Poza tym zaliczył kilka epizodów w mniejszych klubach Hiszpanii, na stanowiskach podobnych do tego, które objął na mocy porozumienia z Soriano.

Przygoda Gomeza z Valencią, w barwach, której został uznany najlepszym zawodnikiem ligi w plebiscycie uznanego periodyku ‘Don Balon’ rozpoczęła się w 1983 roku. 15 stycznia 1984 roku zadebiutował w przegranym meczu z Realem Valladolid by już rok później stać się kluczowa postacią zespołu. Niestety sezon 1986/87 Valencia musiała spędzić na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy. Pobyt w Segunda trwał jednak tylko sezon i już od rozgrywek 1987/88 dyrygowana przez fenomenalnego Gomeza drużyna Nietoperzy wróciła w wielkim stylu do elity. Kolejne lata były naznaczone spektakularnymi jak na owe czasy sukcesami Valencii, z którymi bezpośrednio wiązała się osoba Gomeza. Piłkarz, który w 473 meczach Primera Division zdołał strzelic 116 bramek walnie przyczynił się do zdobycia wicemistrzostwa Hiszpanii w roku 1996. Barwna karta, jaką swoimi występami zapisał Fernando zakończyła się w roku 1998. Wtedy to ówczesny szkoleniowiec Nietoperzy, Claudio Ranieri wykreślił Gomeza ze swoich planów budowania zespołu i ofensywny pomocnik musiał udać się na emigrację. W sezonie 98/99 zakotwiczył w grającym w Division One Wolverhamton by po roku przenieść się do ojczyzny gdzie zakończył jakże barwną karierę w CD Castellon.

Po ‘zawieszeniu butów na kołku’ Fernando osiadłł w Alicante by w tamtejszym klubie sportowym objąć funkcję dyrektora, jednak w roku 2007 rozpędu nabrała jego polityczna kariera i zmuszony był zrezygnować z pracy w klubie.

Nazywany „Profesorem” ze względu na swoją elegancję i sposób poruszania po boisku, otrzymał stopień licencjata w dziedzinie ekonomii oraz dyplom z zarządzania w sporcie wydany przez Hiszpański Związek Piłki Nożnej, jest także szczęśliwym mężem i ojcem trójki dzieci.

Fakt, iż Fernando jest dla Valencii piłkarzem symbolicznym potwierdzają również ‘niewdzięczne’ statystyki. W przeciągu piętnastu sezonów gry na Mestalla, aż 553 razy przywdziewał trykot Nietoperzy a ze 142 bramkami na koncie jest czwartym w historii strzelcem zespołu plasując się za takimi tuzami jak Mundo, Waldo i Mario Kempes. Jako kapitan doprowadził Valencię do finału Copa del Rey w 1995 a sam brał udział w MŚ w 1990 rozegranych w Italii.

Teraz 43-letni Fernando Gomez Colomer wraca do klubu, by z pomocą sekretarza technicznego, Juana Sancheza przywrócić sportową świetność klubowi, którego barwy z dumą reprezentował, pozostawiając niezatarty ślad w historii umiłowanej Valencii.

Kategoria: Ogólne | Super Deporte skomentuj Skomentuj (4)

KOMENTARZE

1. Kanius27.07.2008; 15:36
KaniusPowodzenia, mam nadzieje że z Sanchezem stworzą świetny duet lepszy od Azkagorty :-).
2. pedro127.07.2008; 22:33
Spory awans - z urzędnika na wiceprezydenta VCF. Dobra decyzja Soriano.
W tej chwili najważniejszy jest spokój, stabilizacja i wytężona praca. Oby Soler znów nie namieszał. To jakiś chory gość, ciągle musi coś kombinować, nie może usiedzieć w spokoju. Przypomina mi pod tym względem jednego z naszych czołowych polityków, obecnie z opozycji.
Jak myśliecie kogo?
3. Kanius27.07.2008; 22:56
KaniusMoże Go dupa swędzi? Sprzedał akcje i już nie wróci. A co do polityka to niewiem Lepper heh?
4. pedro128.07.2008; 09:11
Nie, miałem na myśli Jarka K.