sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Obrońcy sprawiedliwości bronią Ximo

Marcin90 & MZ, 17.06.2008; 20:35
MZ i marcin90 - charakteryzujący się ciętym językiem oraz niezwykle bezkompromisowym spojrzeniem na futbol, które niejednokrotnie przejawia się w postaci krytyki boga tłumów - Joaquina, postanowili tym razem stanąć po stronie ex-zawodnika Albacete, który wbrew naszym wcześniejszym opiniom jest crackiem cracków, który tylko dlatego jest w "nieco" słabszej formie od raptem dwóch lat, ponieważ nieubłagany los rzuca mu na każdym kroku kłody pod nogi. W związku z powyższym mamy zaszczyt przedstawić wszystkim użytkownikom vcf.pl listę 9 powodów będących przyczyną chwilowej obniżki formy najlepszego zawodnika Valencii, który swoimi osiągnięciami na Estadio Mestalla znacznie w tyle zostawił Santiago Canizaresa, Gaizkę Mendietę, czy Davida Villę.


1. Cristiano Ronaldo

Zanim zaczęły pojawiać się spekulacje o zainteresowaniu Joaquinem, prasa wrzała od doniesień jakoby Valencia była zainteresowana Portugalczykiem, który z powodu incydentu z Rooney`em podczas Weltmeisterschaft miał opuścić Manchester. Doniesienia te sprawiły, że kibice Los Ches na nowego prawoskrzydłowego patrzą przez pryzmat Ronaldo, który co prawda zdobywa kilkadziesiąt bramek w sezonie, jednak poziom Premiership nie ma się nijak do poziomu La Liga. Poza tym popularny CR jest zawodnikiem grającym samolubnie, a jego drybling przy dryblingu Joaquina wygląda nadzwyczaj miernie.

2. Suma odstępnego - 25 mln €

W związku z tym, że transfer został przeprowadzony tuż przed zamknięciem okna transferowego, a Joaquin w Betisie uchodził niemalże za boga, prezydent tamtejszego klubu niechętnie chciał prowadzić jakiekolwiek rozmowy w sprawie sprzedaży swego asa. Ostatecznie zgodził się na sprzedaż karty zawodniczej piłkarza za kwotę 25 mln €, co uczyniło Joaquina najdroższym nabytkiem VCF w historii. Fakt ten miał jednak zły wpływ na prawoskrzydłowego uniemożliwił mu grę na swoim poziomie znanym współczesnym kibicom jedynie z kompilacji sprzed lat, bowiem gra na wysokim poziomie wiązała się z ryzykiem kontuzji i w konsekwencji spadkiem wartości. Poza tym kibice w dalszym ciągu patrzą na Joaquina przez pryzmat 25 milionów, co uniemożliwia dostrzeganie i docenianie jego "osiągnięć".

3. David Navarro

Ulubionym numerem Joaquina jak powszechnie wiadomo jest 17, z którą grał zarówno w Betisie, jak i reprezentacji Hiszpanii. Niestety w Valencii należał on od lat do wychowanka - Davida Navarro, który miał czelność odmówić Joaquinowi gry z jego ulubionym numerem. Ximo musiał więc zadowolić się 15, z którą grał Amedeo Carboni. Po dziś dzień nie wiadomo co mniej korzystnie odbiło się na "formie" Joaquina - gra z innym numerem niż szczęśliwa 17, czy gra z numerem należącym niegdyś do tak zasłużonego gracza jak Włoch. Dopiero wypożyczenie Navarro stworzyło Ximo możliwość gry ze swoim ulubionym numerem. Niestety rok gry z piętnastką tak podziałał na psychikę Joaquina, że ten nie mógł pokazać pełni swych "umiejętności".

4. Aklimatyzacja

Co z tego, że Joaquin jest Hiszpanem? Co z tego, że Joaquin znał prawie połowę składu VCF ze zgrupowań reprezentacji? Co z tego, że Joaquin nie jest typem nieśmiałego chłopczyka, tylko wręcz przeciwnie, potrafi błyskawicznie wtopić się w grupę i podobno do dziś, wraz z Alexisem uchodzi za największego dowcipnisia w zespole? Co z tego, że Joaquin gra już drugi sezon w tym zespole? Przecież aklimatyzacja może trwać całe wieki, a wpływ na formę ma zawsze niekorzystny.

5. Wygórowane wymagania kibiców

Joaquin grając w Betisie uchodził za jednego z najlepszych prawoskrzydłowych na świecie, o którego biły się największe europejskie kluby z Realem i Chelsea na czele. Niestety ten fenomenalny crack stanął w Valencii w obliczu typowej mission impossible - kibice chcieli bowiem, by w klasyfikacji kanadyjskiej (bramki+ asysty) zdobywał co sezon co najmniej (tu wpisz o jeden punkt więcej niż miał) punktów, czemu niestety Joaquin podołać nie dał rady.

6. Brak konkurencji

Konkurentami do gry na prawej flance pomocy byli kolejno Miguel Angel Angulo oraz Javier Arizmendi. Obaj w oczach "obiektywnych" obserwatorów uchodzili za pozbawione techniki drewna - tacy rywale do miejsca w składzie nie byli niestety w stanie zmotywować Joaquina, mimo iż ich osiągnięcia znacznie przewyższały te Ximo.

7. Fatalna forma reszty zawodników

Joaquin od zawsze słynął z gry zespołowej, niestety kiepska dyspozycja reszty zawodników uniemożliwiła jego dobrą grę. Rajdy prawą flanką i triki, które rzekomo są znakiem rozpoznawalnym Andaluzyjczyka to mit, który pechowo ciąży na Ximo.

8. Koeman

Pod wodzą Holendra, w samej La Liga Hiszpan wystąpił 20 razy, spędzając na boisku ponad 1300 minut. Początkowo Joaquin grał na pozycji prawoskrzydłowego lub prawego napastnika, jednak lepsze efekty przyniosłaby gra w 10. Koeman postanowił dać szansę Joaquinowi na innej pozycji, ten jednak widział w holenderskim szkoleniowcu człowieka z Barcelony, który chciał zniszczyć Los Ches, dlatego też specjalnie grał przeciwko szkoleniowcowi, by przyczynić się do jego zwolnienia i uratować Valencię. Misja się powiodła.

9. Mała ilość okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.

Licząc wszystkie mecze, począwszy od przedsezonowych sparingów, a skończywszy na meczach Ligi Mistrzów Joaquin wystąpił w barwach Ches 101 razy przebywając na boisku raptem przez 6634 minut. W pierwszym sezonie rozegrał 47 spotkań, w drugim 54, przebywając na murawie odpowiednio 2867 i 3767 minut. Każdy się jednak musi zgodzić, że było to zbyt mało czasu na zaprezentowanie "umiejętności" przez Joaquina.


Reasumując, doszliśmy do wniosku, iż tak naprawdę Joaquin jest największą siłą Nietoperzy. Apelujemy do wszystkich o nie patrzenie na Ximo poprzez pryzmat 25 milionów oraz niedoszłego transferu Cristiano Ronaldo. Zwracamy się też z apelem o karę pozbawienia wolności dla Davida Navarro za sprofanowanie świętej 17 Ximo. Prosimy kibiców, by nie wymagali od Joaquina więcej niż bramka i 3 asysty w sezonie. Wtedy na pewno dojdziemy do wniosku, iż jest on zawodnikiem grającym lepiej niż tego wymagamy i najlepszym crackiem Valencii.

AMUNT Joaquin!

Kategoria: Felietony | wypowiedzi fanów Joaquina skomentuj Skomentuj (48)

KOMENTARZE

1. Kanius17.06.2008; 20:40
KaniusJeśli MZ naprawdę uważasz, że Joaquin nie dostawał szansy do w pełni zaprezentowania swoich umiejętności to powiedz dlaczego tak raptownie zmieniłeś zdanie xD
2. Adr17.06.2008; 20:51
AdrSzczerze mówiąc jak zobaczyłem nick Marcin90 to od razu zrezygnowałem z czytania, wiadomo nie obiektywna nuda i to samo pisane już po raz "nasty". Marcin wiadomo już że Joaquin się nie sprawdził i nie pokazał tego czego od niego wymagaliśmy, oczekiwaliśmy, ale pieprzenie o tym w każdym poście jest już od kilku miesięcy mało smaczne. Znajdź sobie jakieś zajęcie może Puzzle??
3. mz17.06.2008; 20:55
mzAdr: to niech Cię zachęci nick "mz" do czytania. A poważniej mówiąc: Adr wiemy, że przeczytanie tak długiego tekstu może być dla Ciebie problemem, ale skoro już Ci się nie chce czytać, to przynajmniej nie pisz głupot w komentarzach.
4. mruwek17.06.2008; 20:56
mruwekUbaw po pachy chłopaki. Bawiłem się równie dobrze co w każdy poniedziałek pochłaniając „Fruwając pod koszem” panów Wujca i Rutkowskiego.

@Adr
Za to komentowanie czegoś czego się nie czytało jest naprawdę „trendi”.
5. Kanius17.06.2008; 20:56
KaniusOczywiście mój 1 post jest w ramach takiego żartu, bo wiem, że cały czas na niego gadacie... To tak jakby kibice Wisły narzekali na Łobodzińskiego, jego grę. Ximo nie gra tak dobrze, ale przesadą jest pisanie tak pisanie o nim, czemu nie krytykujecie Miguela? Albo choćby Morettiego? Przecież oni też nie grali na miarę oczekiwań? Nie rozumiem was troszke
6. mateusz319317.06.2008; 20:57
mateusz3193Znowu po nim jadą :) Nie dacie sobie spokoju?? Mam nadzieję,że w przyszłym sezonie pokaże wam co potrafi
7. miancio17.06.2008; 21:12
miancioZapomnieliście o jednym. Są kibice, którzy widzą, że Ximo nie gra tak, jak powinien. Są kibice, którzy twierdzą, że to ta pechowa siedemnastka jest tego powodem. Ale ci kibice po prostu kochają Joaquina, bo jest ich idolem, ich ukochanym graczem, ich początkiem w kibicowskim światku. I nie ważne czy wymienicie ironicznie 9, 10, 15 czy 17 powodów z powodu których Joaquin gra źle. To nic nie zmieni. Myślę, że każdy kibic ma kilku ulubionych graczy, więc trudno im zrozumieć, jak możecie tak wypowiadać się o Ximo. Ja zaliczam się do tych kibiców, którzy Joaquina niesamowicie lubią, choć dostrzegają, że nie gra na miarę oczekiwań. Tekst przeczytałem w całości, ale takie gadanie było już dla mnie nudne jakieś 3 miesiące temu. Wybaczcie ;)
8. Ulesław17.06.2008; 21:40
Ulesław:D Genialne.

Szukaliście mnóstwa powodów, nie doceniliście jednego kluczowego - wszak wszystko przez Loperę
9. woker18217.06.2008; 21:57
woker182Żałosne i tyle, Joaquin nie gra dobrze, ale kto niby dobrze gra? Zobaczymy co pokaże Pablo...
10. Adr17.06.2008; 22:01
AdrSory MZ ale nie skomentowałem tekstu! Ja skomentowałem to co robi Marcin pisząc już po raz wtóry teksty o Joaquinie, ja nie mówię czy to prawda czy nie co pisze, ale po prostu nuda i ciągle to samo. A tekstu nie przeczytałem bo po co?? równie dobrze można przeczytać instrukcje obsługi papieru toaletowego, chyba każdy wie co by tam było zawarte to po co czytać?? Nawet najlepszą książkę można przeczytać kilka razy, ale po kilkunastu razach może się znudzić bo treść zawsze ta sama...
11. kubik17.06.2008; 22:34
Zgadzam się z Adr. Gdy tylko zobaczyłem tytuł i autorów odrazu zaniehcałem dalszą lekture. Nie widze potrzeby czytania w kółko tego samego. Rozumiem ze Joaquin jest dla was (dla mnie też) rozczarowaniem nie tylko w tym sezonie ale i w poprzdnim i jeszcze wcześniejszym. Lepiej niech szuka nowego klubuw którym będzie mógł odpudować swoją forme.
12. m198817.06.2008; 22:38
m1988Niespodziewałem się tego po tej stronie !!
Totalna żenada! zarówno Mz jak i Marcin stracili w moich oczach (i nie przejmuje się tym że może ich to nie obchodzić)
wykorzystywanie swojej pozycji na stronie do "kłutni" z resztą użytkowników to (napoczątku chciałem napisać że to poziom stron fanoskich MU itp. ale nie chce obrażać kibiców tej ekipy) totalny nieprofesjonalizm!
opamiętajcie się i usuńcie ten żenujący "artykół"
PS. I dlaczego Mz może bezkarnie obrażać innych użytkowników strony ???
Sam Mz nie wydajesz się być inteligentniejszy od Adra(?) przynajmniej dla mnie...
13. m198817.06.2008; 22:41
m1988Aha zapomniałem dodać że w 100% zgadzam się z Adrem
Puzzle z Ximo ale przynajmiej 200 kawałków żebyśmy odpoczeli od tekstów o tym jaki jest brzydki
14. Snpr917.06.2008; 22:49
Snpr91000 będzie za mało. Jest zawodnikiem Valencii i dopóki stara się aby gra VCF była jak najlepsza, dopóty należy mu się SZACUNEK! Przerzućcie się na kogoś innego.
15. Sliwa17.06.2008; 23:02
Ironia dobra rzecz, ale mam odczucie, że tutaj stosowana trochę na siłę, a to przeszkadzało w czytaniu... nie mniej niż tendencyjność tego artykułu.
16. bartbuks17.06.2008; 23:10
Chyba panowie nie mieliście pomysłu na artykuł. Powiem jedno i chyba nawet Ule się ze mną zgodzi (szanuje go za bezczelne, ale obiektywne podejście :D ) - ten sezon zweryfikuje przydatność niektórych kopaczy do naszej drużyny. Nowy trener, chęć odgryzienia się za tamten sezon.
17. mz17.06.2008; 23:12
mzŻal mi większości z Was. Gdybyście przeczytali ten artykuł to zobaczylibyście, że jeżeli kogoś atakujemy, wyśmiewamy, to nie Joaquina, a jego fanów, którzy wymyślają co raz to nowsze usprawiedliwienia. Przecież pomysłodawcami tych 9 punktów jesteście Wy, drodzy użytkownicy.

@Adr: bezpośrednio nie skomentowałeś, pośrednio tak, uznając go za niewarty przeczytania.

@m1988: jaką pozycję wykorzystujemy? Czy zbanowaliśmy kogoś za to, że lubi Joaquina? btw: że niby jak obraziłem innych użytkowników (; ?


btw: chyba nawet Ulesław docenił ten tekst, bo w przeciwnym razie pewnie by wymyślił jakieś filozoficzne bzdury (-;
18. okulas18.06.2008; 00:10
okulasTekst mi się bardzo spodobał. :D A fala krytyki była do przewidzenia ;P
19. szakal_6918.06.2008; 02:12
szakal_69Ironia z krwi i kości :) Ale szczerze popieram, bo Joaquina mam już naprawdę DOść!
20. szakal_6918.06.2008; 02:13
szakal_69AMUNT VALENCIA SEMPRE! (z Joaquinem, czy bez...)
21. szakal_6918.06.2008; 02:15
szakal_69I wolałbym już, żeby Angulo wrócił na swoje miejsce..
22. mruwek18.06.2008; 02:21
mruwek@m1988:
WTF? Żenujący artykuł? Żartobliwy chyba miałeś na myśli.

Wykorzystywanie pozycji do kłótni? WTFx2? Czy to oznacza, że mamy nie uprawiać publicystyki w tym serwisie? Hejże hola, opamiętajcie się chłopcy i dziewczęta. Polemizujcie z autorami (byle bez wulgaryzmów), ale nie insynuujcie oczywistych bredni.

@bartbuks:
Moim zdaniem pomysł mieli niezły. Zebrali i skompilowali w jedno wszystkie utyskiwania i usprawiedliwienia fanbojów Joaquína wobec chimerycznej czy wręcz niekiedy po prostu słabej formy tegoż.

@reszta:
Czasem sam się zastanawiam skąd się bierze fenomen fanów Joaquína. Co w nim jest takiego, co nie pozwala na niego obiektywnie spojrzeć? Osobiście gdybym miał wybierać między np. Morettim i Andaluzyjczykiem, wybrałbym Włocha. W ciągu ostatnich 2 sezonów dał zdecydowanie więcej drużynie i zawodził naprawdę rzadko. A Joaquín? Miał niekiedy (jak np. w jednym z meczów z Realem) przebłyski i dobrze sprawdzał się w meczach z „kelnerami”.
23. vicente2118.06.2008; 05:47
Choć niektóre punkty są moim zdaniem trochę naciągane to jednak nie zmienia to faktu, że pomysł na felieton jest przedni. Myśle, że Ci którzy nie zgadzają się z treścią powinni przynajmniej docenić pomysł oraz poziom pisania, który jest na tej stronie bardzo wysoki
Amunt VCF!!!
24. bartbuks18.06.2008; 08:32
@mruwek nie mówię, że pomysł jest zły... Po prostu tego typu artykuły są na tyle magiczne co kontrowersyjne. Powodują kłótnie jak tu, gdyż niektórzy nie potrafią czytać między wierszami. Joaquin może jest typem piłkarza "domatora", tzn. grał będzie dobrze, ale tylko w Betisie. tam był gwiazdą, Bogiem, to od niego zaczynano ustalać skład, był świętą krową. Tu niestety są lepsi(czyt. Ci co więcej dają drużynie) i już nikt na niego nie dmucha, żeby gwiazda się nie obraziła. Takie jest moje zdanie...
25. el_moro_9_ches18.06.2008; 10:01
el_moro_9_chesten tekst odebrałbym jako posiadający humor, gdyby nie był poprzedzony kilkumiesięczną wojną domową na stronie. Tak samo jak Adr, nie czytałem, bo widziałem te powody na forum, i nie chciało mi się tego znowu chłonąć, ale tak jak było pisane wcześniej - ile można o tym samym. To żenujące. Serce me kona, gdy musi być świadkiem wojny domowej w szeregach fanów VCF.
26. woker18218.06.2008; 10:19
woker182Zawsze popieram Joaquina, ale nie jestem jego wielkim fanem. Dlaczego więc go popieram? Po pierwsze jest to zawodnik Valencii, po drugie ma jaja bo potrafi się postawić - a tacy zawodnicy są potrzebni, a nie jakieś lizodupy, po trzecie jest zawodnikiem na prawdę dobrym mimo ciągłych nudnych narzekań Mz i Marcina. Artykuł jest żenujący dlatego, że od dłuższego czasu wałkowane jest to samo w kółko wy tu dodaliście parę bzdur i wyszło to co wyszło. Ironia powinna być stosowana ze smakiem - poczytajcie trochę Jeremy Clarksona może zrozumiecie o co w niej chodzi...

Oczywiście są w lidze lepsi zawodnicy od Joaquina i na ten moment za takiego uważam np. Jesusa Navasa, ale powiedzcie mi, kto w tym sezonie nie zawiódł? Były sporadyczne przypadki, że nawet Silva nie dał rady, czasem Villa - a o wiele częściej cała reszta. Joaquin się starał, dajcie mu szansę, jeśli przez te pół roku Joaquin nie powróci do dawnej formy to znaczy, że rzeczywiście trzeba się go pozbyć - ale do tego czasu proszę dajcie spokój i nie zachowujcie się jak dzieci.
27. Ulesław18.06.2008; 10:33
UlesławJa tam rozumiem i tych, którym się tekst podoba, sam siebie do nich wliczając, i tych, którzy tego typu artykułów mają już dosyć.

Ogólnie tekst świetnie napisany, jeśli czyta się go nie będąc zaangażowany emocjonalnie - naprawdę rewelacja. Jeśli jednak podejdzie się do niego od strony kolejnego ataku na Ximo - albo żenada (znowu to samo), albo nieuprawnione ataki, które wkrótce powinny doczekać się kontrkrytyki, co - mam nadzieję - nasi użytkownicy jednak mi po raz ostatni wybaczą.
28. Gajos18.06.2008; 11:18
GajosŚwietny TXT
AMUNT XIMO AMUNT VALENCIA
29. Eustachy18.06.2008; 14:32
Wyczuwam lekką ironie w tym tekście...
30. diGi18.06.2008; 14:37
A Ximo i tak zostanie i będzie grał, czy wam [hejterom] to się podoba, czy nie :DD Cu, eot
31. k_tronic18.06.2008; 19:53
nie wiem co mz chcial osiagnac tym artykulem ale jedyne co mu sie udalo to podzial fanow Valenci na dwa obozy i totalna dyskredytacja swojej osoby:) gratuluje:P

a Ximo i tak zostanie bo teraz nikt za niego nie da zadnych pieniedzy
32. SteveStiffler18.06.2008; 20:08
SteveStifflerPełna zgoda z przedmówcą i rispekt dla niego
33. SteveStiffler18.06.2008; 20:11
SteveStifflerredakcji kończą sie pomysły i muszą coś nabazgrać. Tylko Ule ostał sie normalny ! xD
34. Kanius18.06.2008; 20:42
KaniusHej MZ a może większość broni Go tylko dlatego, że wy Go tak krytykujecie, za pewne nie mają całej racji, ale mówią tak tylko by Go obronić przed wami bo uważają, że przesadzacie. Z kolei ty i marcin90 uważacie, że oni uważają Go za wielką gwiazdę chociaż nią nie jest wychwalają Go(na górze jest napisane dlaczego). I to się tak ciągnie w mały kłębek, który się ciągle powiększa i albo Joaquin zacznie grać, albo odejdzie wtedy kłębek zniknie xD. Może troszkę nie zrozumiale napisałem, ale przeczytajcie kilka razy i zrozumiecie...
35. Kanius18.06.2008; 20:56
KaniusA każdy ma swoje zdanie i nie dojdzie do kompromisu, no proszę ale jakoś do Solera to mamy pretensje że nie potrafi dojść do porozumienia... ja tam jestem już po neutralnej stronie wcale nie uważam, że jest jakimś crackiem, ale znowu nie jest aż taką pokraką...
36. mz18.06.2008; 21:23
mzk_tronic: wraz z Marcinem chcieliśmy pokazać jak idiotyczne wymówki potrafią przytoczyć fani Joaquina, aby tylko jakoś go obronić. Jak byś przeczytał artykuł, to byś wiedział. Wejdz do archiwum, poszukaj jakiegoś newsa, gdzie w komentarzach jest spór o Joaquina i zobaczysz, że właśnie takie powody wymyślali jego fani.

No ale rozumiem, że skoro krytykujesz nas, to znaczy, że Twoim zdaniem te 9 punktów to najszczersza prawda.
37. k_tronic18.06.2008; 22:58
smieszy mnie tylko to ze prubujecie wmowic wszystkim ze cos bialego jest jeszcze bielsze nie w rzeczywistosci czy zwolennicy Ximo mowia ze gral swietnie wcale nie, mowia ze nie gral az tak zle jak wy to opisujecie i maja nadzieje ze bedzie gral lepiej, na tym polega roznica ze wy w swojej nienawisci do Joaquina straciliscie poczucie rzeczywistosci
38. mz18.06.2008; 23:12
mzSęk w tym, że tym tekstem nic nie wmawiamy. Jedynie przytoczyliśmy trochę słów fanów Joaquina. Niczym po raz kolejny odpowiesz to przeczytaj ten tekst.
39. k_tronic18.06.2008; 23:55
wiem ze za chwile napiszesz ze jestem kolejnym zagorzalym obronca Joaquina ale akurat twoje zdanie mnie nie interesuje bo trudno brac sobie do serca zdanie osoby ktora nie wie co napisala:| kazde ostatnie zdanie w kazdym badz wiekszosci z tych punktow to zwykle nabijanie sie z czlowieka ktore nie ma nic wspolnego z Joaquinem, gral slabo ponizej oczekiwan ale w towim tekscie jest przedstawiony jakos zawodnik kompletnie beznadziejny ktory nigdy nie zrobil jakiegos dobrego ruchu, nie popisal sie dobrym zagraniem



moze go lubic lub nie lubic ale NIE zrobil nic takiego zeby porownywac go do gowna a ty to robisz zeby sie dowartosciowac ze jestes wielkim fachowcem
40. mz19.06.2008; 09:05
mzPrzeczytałeś cały tekst, czy tylko zakończenie? Bo mam wrażenie, że to drugie.

Napisz czy zgadzasz się z tymi punktami. Czy np to prawda, że tacy ludzie jak ja, czy Marcin zbyt dużo wymagamy od Joaquina, bowiem jesteśmy zapatrzeni w jego grę z przed 3 lat lub na grę Ronaldo, albo patrzymy na niego przez pryzmat 25 mln €. A może zgadzasz się z tym, że Joaquin do końca nie przeszedł aklimatyzacji, a może wierzysz w zjawiska paranormalne i jednak cała wina spada na Navarro?

Jeżeli przeczytałeś ten tekst i nie zgadzasz się z przedstawionymi w nim punktami to znaczy, że masz rację, bo wszystkie te punkty są irracjonalne. Właśnie to chcieliśmy przedstawić - usprawiedliwienia fanów Joaquina są żałosne, ale większość dopiero zdała sobie z tego sprawę, kiedy "M&M" o tym napisali.
41. k_tronic19.06.2008; 15:36
nie lubie pisac takich rzeczy ale cenie sobie szczerosc wiec napisze Ci po raz 3 bo chyba jakis ograniczony jestes:| zgadzam sie z wiekszoscia argumentow tylko mam gigantyczne zastrzezenia to ich intensywnosci bo zmieszales Joaquina z blotem a na to nie zasluzyl


i nie pisz mi zebym przeczytal jeszcze raz ten tekst bo przeczytalem go juz kilka razy i dopiero zaczalem swoje komentarze bo poczatkowo mnie to nie ruszalo ale potem zobaczylem ze zrobiles Joaquinowi przykrosc juz nie jako pilkarzowi a jako czlowiekowi przedstawiles go jaka jakiegos uposledzonego czlowieka z czym calkowicie sie nie zgadzam!!
42. Kanius19.06.2008; 15:40
KaniusDziwne że czepili sie wszyscy jego. Jest wielu piłkarzy, którzy po przejściu do innego klubu nie grają najlepiej (daleko szukać, Henry np) ale żeby takie fale krytyki to ja dziękuję... MZ możesz się nie zgadzać z opinią większości ale musisz to zaakceptować i odwrotnie(mowa o społeczności fanów Ximo)
43. mz19.06.2008; 19:16
mzk_tronic: żadnego z tych punktów sami z Marcinem nie wymyśliliśmy, jedynie bazowaliśmy na opinii fanów Joaquina. Zauważ, że nie ma tam jakiś irracjonalnych powodów w stylu "bo zupa była za słona". Natomiast to, że zostały one przez nas w ironiczny sposób napisane, to już inna bajka. Niejako treść tych powodów nas do tego zmusiła, bowiem większość jest po prostu śmieszna.
44. k_tronic20.06.2008; 01:51
akurat rozdmuchiwanie sprawy z numerem nie ma nic do rzeczy ale podciagneliscie to po to zeby bardziej pojechac po Ximo i trzeba prawde powiedziec ze zrobiliscie to perfekcyjnie...



...ale on swoja gra napewno nie zasluzyl na taka pogarde!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
45. mz20.06.2008; 07:58
mzPunktu z Davidem Navarro nie wymyśliliśmy, lecz także pomysłodawcą był jakiśtam fan Joaquina. Jedyne co sobie przypominam, to było to powiedziane nieco w kontekście klątwy numeru 9, że podobnie jak na Corradim i Kluivercie, na Joaquine też ciąży klątwa :D.
46. k_tronic20.06.2008; 15:55
i okazales sie tak samo glupi jak ktos kto to wymyslil bo ty to podlapales i jeszcze ubarwiles:)
47. mz20.06.2008; 16:17
mzNo widzisz - i teraz mógłbym użyć tej mojej niby władzy i zbanować Cię za obrazę. Dla mnie punkt numer trzy jest tak samo absurdalny jak pozostałych osiem i to, że został on "podłapany", to nic złego, bowiem właśnie o to chodziło. Z Marcinem chcieliśmy wyłapać najgłupsze usprawiedliwienia Joaquina i jak widać - udało nam się. Niestety Ty tego nie potrafisz zrozumieć.
48. abdulas10.08.2008; 11:44
Joaquin jest najlepszy