sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Sporting zainteresowany Vianą.

Ulesław, 09.05.2008; 19:13
Oprócz Marco Caneiry, jednego z najbardziej zagorzałych zwolenników poprzedniego szkoleniowca Valencii - Ronalda Koemana, Sporting Lizbona zainteresowany jest sprowadzeniem kolejnego Portugalczyka - wypożyczonego obecnie do Osasuny, Hugo Vianę. Chociaż oferta lizbońskiego klubu na pewno nie będzie zbyt wysoka, prawdopodobnie zostanie ona zaakceptowana, gdyż pozbycie się zbędnych piłkarzy ma być priorytetowym zadaniem odpowiedzialnego za transfery Juana Sancheza.

Sam zawodnik, któremu niezbyt wiedzie się na wypożyczeniu w Osasunie (rozegrał tam zaledwie 122 minuty na ligowych boiskach, w których raz zdołał wpisać się na listę strzelców) prawdopodobnie bez zastanowienia przyjmie ofertę Sportingu - klubu, w którym pobierał pierwsze lekcje futbolu.

Kategoria: Transfery | Levante - EMV skomentuj Skomentuj (13)

KOMENTARZE

1. wk09.05.2008; 19:31
wkGo mogą sprzedać, ale nie Caneirę. Niedość że i teraz mamy luki w obronie to sprzedawanie bocznego byłoby nierozsądne. Z obrońców to Helguerę można sprzedać.
2. Mistic09.05.2008; 19:51
Misticsprzedawac naszego "cracka" ? ;)
za duzo za niego nie dostaniemy to lepiej go wypozyczyc na sezon do Sportingu moze tam odzyska forme i sie odbuduje , moze wtedy bedzie wart cos wiecej.
3. mz09.05.2008; 20:10
mzChyba pierwszy raz zgadzam się z Mistikiem. Jeżeli rzeczywiście Viana nie ma być jednym z ogniw zespołu w kolejnym sezonie, bo rzekomo Edu albo Baraja będą bardziej przydatni, to lepiej będzie dla Hugo jak wróci do Sportingu. Nie ma sensu go sprzedawać, bo jego wartość rynkowa jest bardzo mała i wątpię aby po rocznym wypożyczeniu ta cena zmalała, prędzej wzrośnie.
4. iwona09.05.2008; 20:13
Tylko w razie ewentualnego wypożyczenia trzeba pamiętać o tym, by nie dawać prawa pierwokupu, albo by kwota wykupienia karty zawodnika nie była zbyt niska.
5. woker18209.05.2008; 20:21
woker182Ja bym go zostawił. Jeśli nie kupimy żadnego pomocnika (co jest sprawą priorytetową), to będziemy musieli grać Barają, Edu, Maduro, Banegą albo Sunnym. Baraja potrafi dobrze zagrać... niestety potrafi zagrać także źle, co już w tym sezonie pokazywał. Jest on cenny dla zespołu ale jako ten, który będzie ciągnąć grę Valencii - raczej nie. Edu szuka formy i oby ją znalazł, nie jest to pewny punkt, ale na pewno pewniejszy od nieopierzonych Maduro i Sunny'ego ,a także też nie do końca ogranego Banegi - w końcu w swoim poprzednim klubie zagrał bodajże tylko sezon. Wiemy jak kończyło się wystawianie czy to Maduro, czy to Sunny'ego dlatego myślę, że Viana byłby dobrą alternatywą, tymbardziej, że chłopak ma talent tylko nie może się odnaleźć, myślę że powinniśmy dać mu szansę. Będzie jeszcze ona jeszcze większa jeśli potwierdzi się odejście Miguela i Caneiry, wtedy zapewne Alexis powędruje na bok a Marchena już nie będzie grał na dpś, chyba, że nasz przyszły trener wpadnie na genialny pomysł stawiania Helguery (no chyba żeby powrócił do formy sprzed lat...).
6. Qnick198609.05.2008; 20:47
Qnick1986=>iwona
Prawo pierwokupu nie dotyczy Valencii. Jeśli nie zechcą go sprzedać to nie sprzedadzą. Dzięki prawie pierwokupu mieliby pierwszeństwo przed ew. innymi chętnymi a nie klubem który jest właścicielem zawodnika. Zachęcam do lektury kodeksu zobowiązań;)
No chyba że się mylę i tu pierwokup działa jakoś inaczej. Niech mnie ktoś poprawi jeśli tak jest:)
7. iwona09.05.2008; 20:54
@ Qnick1986
Nie zrozumiałeś mnie. Kluby często wypożyczają zawodników z prawem pierwokupu - tzn. klub, który wypożycza ma prawo po zakończeniu okresu wypożyczenia kupić zawodnika za wcześniej określoną kwotę: tak np. było w wypadku Niedzielana wypożyczone z Górnika do Dyskobolii, tak jest w przypadku Fernandesa w Evertonie.
8. woker18209.05.2008; 23:11
woker182Wypożyczenie z możliwością kupna - w kontrakcie zapisana jest klauzula, że za daną cenę zawodnik może przejść po zakończeniu okresu wypożyczenia, pierwokup to to co kolega wcześniej napisał:).
9. Qnick198609.05.2008; 23:18
Qnick1986Zastrzeżenie prawa pierwokupu umożliwia uprawnionemu nabycie prawa lub rzeczy z pierwszeństwem przed innymi.
Powtórzę się. Jeżeli Valencia nie zechce sprzedać zawodnika będącego na wypożyczeniu z zastrzeżeniem prawa pierwokupu dla tego klubu to choćby ten klub dawał 100mln to nic nie wskóra. Prawo pierwokupu zaczyna działać w chwili gdy zbywca pragnie zbyć przedmiot (zawodnika). Valencia chcąc sprzedać Fernandesa i wyceniając go na 18 mln najpierw zwraca się z tym do Evertonu. Oni mają prawo pierwokupu choćby kto inny dawał Bóg wie ile. Dopiero gdy oni z niego nie skorzystają to Valencia może pytać dalej.

Gdy Valencia nie zechce go sprzedawać to Everton może żyć marzeniami!

Tak przynajmniej jest w Polskim prawie które studiuję już 3 rok:)
10. Velin09.05.2008; 23:20
VelinViana? 5mln euro?
11. Qnick198609.05.2008; 23:22
Qnick1986I dodam że nie tylko w Polskim:) Pierwokup ma swe korzenie w starożytnym Rzymie i już wtedy polegał dokładnie na tym samym.
12. sebol09.05.2008; 23:38
sebolZdaje się że portugalski klub już szuka następców dla Moutinho oraz Veloso, których zapewne zatrzymać na kolejny sezon nie zdoła.

13. el_moro_9_ches10.05.2008; 12:26
el_moro_9_chesa czy możliwa jest taka opcja: dajemy im Vianę i trochę kasy a do nas idzie Veloso?