Villa, Silva i Joaquin.. na sprzedaż?
30.04.2008; 10:17
Kryzys ekonomiczny Valencii, szczególnie po niezbyt udanych transferach pogłębia się. Wszystko to wyszło na jaw [wg as.com] w rozmowach z potencjalnym szkoleniowcem Ches, Marcelino. Za sprawą fatalnej sytuacji ekonomicznej drużyny wg hiszpańskich dziennikarzy prawie na pewno ma odejść David Villa. Dodatkowym zastrzykiem pieniężnym miała by być sprzedaż Davida Silvy i Joaquina!
Jak donosi hiszpański portal, pomysłem rozwiązania problemów ekonomicznych należy do Juana Solera, który "pokierował" za sprawą Saloma i Juana Sancheza, pertraktacje z trenerem Racingu Santander. Jeśli wierzyć doniesieniom z Hiszpanii, to nie koniec pomysłów, które wypływają z Estadio Mestalla. Kolejnym sposobem na obniżenie kosztów jest zniwelowanie wysokich kontraktów piłkarzy takich jak odsunięci pod koniec poprzedniego roku przez Koemana oraz formatu Miguela i Zigicia (jeśli oferta kupna nie będzie zadowalająca).
To wszystko nie napawa optymizmem, wręcz przeciwnie. Czarne chmury nad niegdyś słoneczną stolicą Lewantu, coraz bardziej się zaciskają, nie przepuszczając przy tym cennych promieni słońca. As.com donosi również, że Unai Emery jak i Gregorio Manzano przyjęliby taką strategię ratowania klubu z opresji. Tylko pytanie brzmi: czy to właściwa droga jeśli przyjąć ją za prawdę (bo jak wiadomo, nic pewnego w tej chwili nie ma)?
Jak donosi hiszpański portal, pomysłem rozwiązania problemów ekonomicznych należy do Juana Solera, który "pokierował" za sprawą Saloma i Juana Sancheza, pertraktacje z trenerem Racingu Santander. Jeśli wierzyć doniesieniom z Hiszpanii, to nie koniec pomysłów, które wypływają z Estadio Mestalla. Kolejnym sposobem na obniżenie kosztów jest zniwelowanie wysokich kontraktów piłkarzy takich jak odsunięci pod koniec poprzedniego roku przez Koemana oraz formatu Miguela i Zigicia (jeśli oferta kupna nie będzie zadowalająca).
To wszystko nie napawa optymizmem, wręcz przeciwnie. Czarne chmury nad niegdyś słoneczną stolicą Lewantu, coraz bardziej się zaciskają, nie przepuszczając przy tym cennych promieni słońca. As.com donosi również, że Unai Emery jak i Gregorio Manzano przyjęliby taką strategię ratowania klubu z opresji. Tylko pytanie brzmi: czy to właściwa droga jeśli przyjąć ją za prawdę (bo jak wiadomo, nic pewnego w tej chwili nie ma)?
KOMENTARZE
Na transfery miało być 60 mln euro ale Calderon powiedział że nie ma żadnych ograniczeń :DGdybysmy kupili Silve i Ximo byłoby super.
Musze wam powiedzieć, że wasz pomysł z sprzedażą Moduro czy Edu wam nie wypali. Wątpię żeby ktos dał za nich duże pieniądze. No ale może wy uważacie że Villa jest wart tyle samo co Zigic.
system porazka
Villa, Silva, Joaquin na sprzedaż? Oby nie.
Teraz tylko marzę, coby znalazł się jakiś inwestor...
Oczywiście wolalbym aby zostawic filary ofensywne,ale jezeli widmo bankructwa ma nam zajrzec w oczy?
Ciekawe ile siana juz przepier*olic Soler:|
rece opadaja.
Ide dalej do ksiazek.
narty
Lekko 2 można opchnac,jak nie trzech.
Lewa oborna ? Del Horno,Morreti,wszechsotrnny Caneira.Jednego wypier*olic.
Wypozyczenia typu Estoyanoff,Regieuro,Fernandes,Viana-za to mozna skasowac z 30 mln ?no dobra ok 20.
Po CH nam Zigic Halguera,Maduro?
Helguera wilekie gowno,nawet go za darmo gdzies oddac byle siana nie zzeral.
Zigic nic nie pokazal,dolaczyc go do wymiany z Helguera i Garaya wziac.
Maduro-n/c
Arsenal chce Albiola za 10 mln funtów ?
w zyciu nie ruszac.
W zyciu nie ruszac Silvy...
Predzej Ville.Suma sumarum i tak odejdzie,wielokrotnie odawal znaki podczas sezonu ze chce doejsc,wypowiedzi,telefonik pokazany po strz gola etc.
Bez Ximo damy rady,genialny pilkarz,ale jakos super wioele przez 2 seozny nie wniosl,tzn moze tak sie wyraze.Nie splenil oczekiwan w nim pokladanych.
Wku...rzyalem sie.
Ide czytac.
Tu nie ma nic pewnego. Ciągła huśtawka, od jednej skrajności do drugiej. Najpierw Flores tak, Carboni tak, zaraz potem Carboni nie, Flores nie, Ruiz tak, Koeman tak, Koeman nie, Ruiz nie, Marcelino tak, teraz już nie. Najpierw nie sprzedajemy gwiazd, teraz już sprzedajemy. Najpierw Soler nie sprzedaje swoich akcji, potem sprzedaje, teraz znowu nie sprzedaje.
Jedno jest pewne - staczamy się. Może lepiej od razu spaść do Segunda? Levante wytycza drogę. Wtedy nie byłoby już żadnych wątpliwości i dylematów.
Długi wynoszą nie 30, ale prawie 300 mln euro.
Chcę też zauważyć, że za piłkarzy niechcianych dostaniemy grosze.
Jedyne wyjście to wywalenie Solera i mądry inwestor. Z tym jednak będzie najtrudniej, bo Soler musiałby sam zrezygnować ze swojej ideii nowego stadionu. Zwolnienie Koemana to w tych okolicznościach półśrodek i mały pryszczyk.
Soler vete ya!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja tam dalej wierzę rubenowi123, który pisał po jednym z newsów, że sprzedania 20 zawodników chce Marcelino (bo Marcelinho nieznam), dlatego zerwano negocjacje z nim (z tego co wiem).
David Albelda zdecydował się nie cofać procesu prawnego przeciwko swojemu klubowi, Valencii, mimo iż został z powrotem włączony do składu.
Francisco Guillem potwierdził, że Hiszpan wciąż zastanawia się nad swoim następnym ruchem i można spodziewać się dalszego toczenia sprawy, dotyczącej odmowy klubu w sprawie odrzucenia jego kontraktu.
Po wydaleniu ze składu przez Ronalda Koemana przed Bożym Narodzeniem, Albelda musiał szukać nowego klubu, dowiedziawszy się, że cena za niego wynosi 60 milionów euro. Domagał się darmowego transferu, a że takowego nie dostał postanowił pozwać swój klub do sądu.
"Jest to kwestia prawna oparta na faktach, które nasunęły się podczas gdy drużyną zarządzał Koeman. Jest inna niż obecna sytuacja" - powiedział Guillem. "Piłkarze mają jeszcze trochę czasu do namysłu czy kontynuować to, czy wycofać."
W niedzielę, Albelda wraz z Santiago Canizaresem i Miguelem Angelem Angulo został przywrócony do zespołu, ale był jedynym, który został przywitany gwizdami.
"Jeżeli cofnąłby to co zaczął nie zostałby wygwizdany, ponieważ ten przypadek podzielił opinię fanów" - zakończył prawnik.
Moja propozycja kadry:
Bramkarze: Timo, Cani, Butelle (wierzę w tegp ostatniego)
Obrońcy: Miguel, Caneira, Alexis, Marchena, Albiol, Garay, Moretti, jakiś dobry lewy obrońca (ewentualnie Del Horno)
Pomocnicy: Edu, Baraja, Sunny (może jeszcze coś z niego będzie) i jakiś solidny defensywny pomocnik w stylu Lucho Gonzaleza (nie znam sie aż tak dobrze na piłce żeby podać kilka nazwisk), Silva, Arizmendi, Angulo i w miarę możliwości Joaquin, Pablo (ten z Getafe), Vicente
Napastnicy: Mata, Morientes, Villa, i jeszcze jeden (najlepiej Guiza czy Diego Milito).
Myśle że nie byłoby takie trudne skompletowanie takiego składziku, gdybyśmy np. posprzedawali leszczyków z wypożyczeń
Pablo ten z Getafe:>
Znam jeszcze jednego Pablo,dobrego pomocnika i napastnika :P
a tak serio to oby wybrali najracjonalniejszą opcje.Trudno naprawić to co się zesralo,ale chociaż nie mnożyć tych samych błędów.
Taiwo brac z Olimpique,dać im Butelke i dopłaić pare ojro.
Garayka za Helguerke i Zigica i tez doplacic.
Guize kupić.
Defensywnych pomocników mamy dość.
i wiem że się powtarzam ale marze o Milito lub Palacio,Veloso i przede wszystkim o Xabi Alonso,ale to nierealne.
ALe w owej sytuacji trudno o takie transferki.
Jakei macie zamienniki,że sie tak nieelegancko wyraze dla Silvy,Villi i Ximo,gdyby stlao sie najgorsze?
Villa-Guiza?Milito?Hunti?Palacio?
Silva-Aimar powrót?Menez?
Ximo-Pablo?Sisi? trudno będzie znaleźć za niewielką stosunkowo sumę takiego playera.
Amuncik
Silva- Zostaje
Villa- Zostaje oto moja wersja i niech ten Soler się wypcha dżemem grubas jeden
Fernandes do Evertonu,doplacic i Artete ?
Nasri-Silva?
wiem ze nie po to maja ich sprzedac aby od razu wydac to siano,ale za mniejsza sume moznaby kogos pozyskac.
Oczywiscie mam nadzieje ze to sie nie stanie w najblizszej przyszlosci...
O czy my mówisz (piszesz)? Villa niechce grać? Jak narazie to on i Mata najwięcej dlanas strzelają (oczywiście Moro także). Ximo ma gdzieś, a ma kupę kasy? Joaquin niegrał, bo go Koeman nie wpuszczał, a teraz wszedł i bramę strzelił. W jednym moim komentarzu chodziło mi o to, że z wymienionej trójki to Ximo będzie mi najmniej żal. Ja dalej liczę na przyjście Rafy. Jak chcemy odbudować klub, to można napoczątek dać mu zarobki podobne (może trochę niższe) jak ma w Liverpoolu (chociaż wiem że to dużo), później jakaś renegocjacja czy coś w tym stylu. Ale jak się chce, to można. Jak Benitez już wybierałby się do Valencii to może by zabrał ze sobą Alonso jak ktoś już wcześniej wspomniał :) No, ale jak spojrzeć na nasz zarząd, to o tym możemy pomarzyć.
Amunt!
W Liverku zbija kokosy.
Chyba że pokierowałby się sercem i starą miłością,która nie rdzewieje ? ;)
A poza tym po tym sezonie najprawdopodobniej zacznie sie szukanie trenerów dla Milaniu,Interu,Barcy ?
Mamy szanse konkurować o Beniteza z nimi ?
ehe ehe ehy ehy raczej nie.
Wątpie żeby Rafa i jakikolwiek trener zgodziłby się na obniżenie zarobków po odniesieniu z drużyną sukcesu
gazety to moga sobie pisac co chca
wiele juz bzdur pisali na temat pilka noznej a as nie jest zbyt wiarygodnym zrodlem
nie sadze zeby Silva czy Joaguin mieli odejsc a Villa jesli bedzie chcial zostac to zostanie jesli nie to nie ma sensu go trzymac
mozna kupic rownie dobrego napastnika i pewnie cos z jego ewentualnego transferu zostanie
Amunt Valencia
Swoją drogą intryguje mnie to, dlaczego - patrząc na przykłady Leeds i Deportivo(które na dzień dzisiejszy także jest zadłużone...) - zdecydowano się dopuścić do transferów Żigicia czy Fernandesa, a w kontrakcie z Koemanem nawet nie pomyślano o unieważnieniu jego dalszej części w przypadku słabych wyników.
Co do transferów, wątpię by Silva czy Villa chcieli odejść. Z kolei Joaquin(przy jego rosnącym z sezonu na sezon wynagrodzeniu)może zostać zmuszony do opuszczenia Valencii... .
A z jaką drużyną Rafa miałby odnosić te sukcesy? Jeżeli chodzi ci o Valencie, to nie myślałem jeszcze o "odnoszeniu sukcesów". Chodziło mi bardziej o wyprowadzenie Valencii na ok. 3 miejsce w lidze, a nie, żeby Valencia broniła sie przed spadkiem. A jeżeli chodziło ci o odnoszenie sukcesów z Liverpoolu, to Benitez nie przyjdzie do Valencii jak zdobędzie puchar LM.
A silva i Joaquin są bardziej potrzebni drużynie. Uważam też, że Villa najbardziej chce odejść, przynajmniej tak mi sie wydaje.
No i nie ma co sie zalamywac przeciez bez villi i silvy valencia zdobywala zncznie wiecej niz obecnie, kiedys mielismy kolektyw "sredniakow", a teraz (w duzym skrocie) "bande indywidualistow". Zreszta zobaczcie sobie ile zarabiaja np. w Anglii zawodnicy znacznie slabsi od naszych, wtedy uswiadomicie sobie, ze niektorych gwiazd nie da sie zatrzymac w klubie, ktory ociera sie o bankructwo (przeciez nawet w czasie prosperity villa nie byl nalezycie oplacany).
Co do Villi to radze sie pogodzic z jego utrata.Villa na bank nie bedzie w przyszlym sezonie pilkarzem Ches!!!!Na 100%!!! Problem tylko w tym zeby VCF nie zaakceptowala smiesznej oferty w wysokosci 20 mln euro a na to moim zdaniem sie zanosi.
O ile ze strata Villi sie pogodzilem o tyle w obecnej sytuacji nie widze w przyszlym sezonie rowniez Silvy i to mnie najbardziej boli.Silva i Villa to serce naszej druzyny i bedzie smutno jak odejda!
Lucho? V D Vaart?Taiwo?Zapomnijmy!!! Trzeba bedzie stawiac na Pablo Hernandesa , Sisiego , Mate ... Emery i Manzano nie maja z tym problemu...
Co do Marcelino - powiedzial wyraznie ze trenowanie jakiegos duzego klubu jest "marzeniem" ale jest cierpliwy i moze poczekac w Racingu nawet ze 2 lata.Powiedzial ze wazne dla niego jest to zeby klub go chcial i mu zaufal...
Z tymi 20 zawodnikami nie zartowalem ... az takiej przebudowy zada ... dziwne
1) nie pasuje mi to do ogólnej charakterystyki Solera, jaką sobie ubzdurałem. On jednak chorował na ambitne trzymanie gwiazd, podejrzewam, że jeszcze się z tej skądinąd dosyć zdrowej choroby nie wyleczył.
Kibice nigdy nie wybaczyliby Solerowi czegoś takiego, a on zdaje się czuć pewną odpowiedzialność przed fanami. (tym np tłumaczy niechęć do sprzedaży akcji). Nieraz też udowadniał, że wolałby sam z własnej kieszeni zapłacić, niż narazić na jakieś komplikacje klub - wykupywał kolejne części licytowanego Estadio Mestalla, osobiście poręczał transfer Joaquina... Wątpię, czy teraz nagle tak diametralnie zmienił nastawienie.
2) Prasa pisze, że Guiza coraz bliżej Valencii, mimo iż nie do końca pewne, że Manzano z całą paczką z Mallorci przyjdzie, bo takie same szanse wydaje się mieć Emery. (W dodatku jeszcze sporo czasu, więc może wyjść jakaś kandydatura.) Gdyby tak źle było z finansami, raczej nie próbowano by sprowadzać nowych piłkarzy - takich jak Kameni czy właśnie Guiza.
BTW jeszcze - wspominano tutaj o tym nieszczęśliwym zastawieniu kart zawodniczych naszych grajków - nie są to jakieś wielkie pieniądze, bowiem do zapłaty miało być 15 mln euro, a wszystko według planów ma być gładko spłacone. Tak więc nie dramatyzujcie aż tak bardzo, klub nie jest raczej na skraju bankructwa.
A nuż nasz Voro wygra z Barca,Saragossą,Levante,nie dostaniemy batów z Atletico i jeszcze zostanie,to był by psikus!:)
Byle powypierdzielać niepotrzebnych zawodników,zatrzymać gwiazdy,powiew świeżości,tzn Guiza,oby Garay w miejsce Helguery.
Pamiętam jak w letnim okienku transferowym mówiono o Taiwo i Veloso...a jednak zdecydowano się na to na co się zdecydowano.
Teraz można gdybać.Trzeba poukładać wszystko do kupy.
Ciekawe co z rozgrywającym?
Baraja raczej najlepsze lata ma już za sobą,Hiana i Fernandes?nie wiadomo.Edu też ciężki temat.
Zobaczy się co bęzie dalej:)
pozdrawiam.
Będziemy mieć twoją wymarzoną majorkizację Valencii:
Guiza za Villę, Ibagaza za Silvę i Jonas za Joaquina. No i przede wszystkim profesor mniemanologii Manzano zamiast Marcelino.
Nazwałbym to raczej marginalizacją, ale to kwestia nazewnictwa. Taki produkt też można na siłę wcisnąć kibicom. Dobry PR wystarczy.
Już widzę oczami wyobraźni jak na nowym stadionie kłębią się tłumy żeby zobaczyć mecz VCF w Intertoto z Ołomuńcem.
Zaś co do Joaquina, to wszelkich jego fanów zachęcam do przeczytania komentarza numer 16.
Ale myśl, że mogą zastąpić Hildebranda, Villi, Silvy, Miguela i Joaquina, również mi się nie podoba i... naprawdę w to nie wierzę. Soler wielokrotnie przysięgał kibicom wypłacalność klubu i stabilizacje finansową, gwarantował realizację swoich planów - teraz prędzej zgodziłby się raczej sprzedać akcje, aniżeli ogłosić, że poniósł klęskę na każdej linii i zamierza ratować klub wyprzedając gwiazdy. A nowym władzom taki pomysł raczej do głowy nie przyjdzie, bo stracą wiele w oczach kibiców już na starcie.
« Wsteczskomentuj