Podczas dzisiejszego treningu Ronald Koeman zdecydował się przeprowadzić serię rzutów karnych, mając na uwadze zbliżające się finałowe spotkanie Pucharu Króla przeciwko Getafe. Spośród bramkarzy najlepiej wypadł odsunięty od składu Santiago Canizares, który z 6 jedenastek zdołał zatrzymać aż 4.

Canizares pokazał dziś, że umiejętności bronienia jedenastek nie zapomina się tak szybko - w swojej karierze zawsze specjalizował w bronieniu karnych, w minionym sezonach niejednokrotnie ratował Valencii punkty broniąc te najtrudniejsze dla bramkarza stałe fragmenty gry. Niższą średnią wykazał się Hildebrand - Niemiec wybronił 2 z 7 karnych, zaś Juan Luis Mora nie zdołał obronić żadnego.

Obecnie trwają dyskusje, czy trójka odsuniętych od gry piłkarzy powinna obecna być wśród zespołu na finałowym spotkaniu na Vicente Calderon, gdzie Valencia grała będzie o tryumf w rozgrywkach Pucharu Króla. Decyzji jeszcze nie podjęto, ale fakt, że w bronieniu jedenastek to jednak Canete nie ma sobie równych, może skłaniać ku akceptacji udziału całej trójki w - mamy nadzieję - ceremonii wręczania pucharu i świętowaniu tryumfu.

Tweetnij