Crevillente Deportivo – VCF Mestalla 2:0
03.03.2008; 15:05
Do niemałej niespodzianki doszło we wczorajszym spotkaniu pomiędzy Crevillente Deportivo a drugą drużyną Valencii. Gospodarze przerwali passę 10 meczów bez zwycięstwa(nie wygrali w lidze od 2-giego grudnia 2007 roku) i pokonali aspirujący do zajęcia miejsca premiowanego awansem do Segunda B zespół Oscara Fernandeza 2:0.
Crevillente 2: Martínez, Mikel, Quique, Valero, Edy, Heredia, Andrés, David Martín (Alex Gómez min. 63), Sergio Piñol (Luiche, min. 74), Gasth y Lopategui (Poveda, min. 67).
VCF Mestalla 0: Guaita, Iván, Manu, Lillo, Arturo, Carles (Pierrick, min. 76), Alexis (Jaume, min. 60) Alex Vaquero, Sandaza, Belmonte (Cristian García, min. 63) i Jordi Alba.
Gole: 1-0 Lopategui (min.30), 2-0 Alex Gómez (min.72)
Kartki:
Żółte: Lillo(VCF Mestalla); Martínez, Heredia, Andrés, Gasth i Lopategui(Crevillente).
Mestalleta aktualnie sklasyfikowana jest na 2-giej pozycji w tabeli VI grupy Tercera Division, w następnej kolejce zmierzy się z okupującym 18-ste miejsce CD Thader.
Do zakończenia ligowych zmagań pozostało – podobnie jak w przypadku Primera Division – 12 spotkań.
Crevillente 2: Martínez, Mikel, Quique, Valero, Edy, Heredia, Andrés, David Martín (Alex Gómez min. 63), Sergio Piñol (Luiche, min. 74), Gasth y Lopategui (Poveda, min. 67).
VCF Mestalla 0: Guaita, Iván, Manu, Lillo, Arturo, Carles (Pierrick, min. 76), Alexis (Jaume, min. 60) Alex Vaquero, Sandaza, Belmonte (Cristian García, min. 63) i Jordi Alba.
Gole: 1-0 Lopategui (min.30), 2-0 Alex Gómez (min.72)
Kartki:
Żółte: Lillo(VCF Mestalla); Martínez, Heredia, Andrés, Gasth i Lopategui(Crevillente).
Mestalleta aktualnie sklasyfikowana jest na 2-giej pozycji w tabeli VI grupy Tercera Division, w następnej kolejce zmierzy się z okupującym 18-ste miejsce CD Thader.
Do zakończenia ligowych zmagań pozostało – podobnie jak w przypadku Primera Division – 12 spotkań.
KOMENTARZE
A widząc poczynania Banegi to można śmiało stwierdzić, że nudzić się nie będziemy.
Szkoda, że nie są to walory sportowe na razie...
Albelda przegral sprawe wiec moze sobie pomarzyc o 60 bankach(jedyny pozytyw).
« Wsteczskomentuj