Soler "oddaje" władze trzem wiceprezydentom
30.01.2008; 11:12
Juan Baptista Soler, obiecnie jeden z wrogów publicznych kibiców Nietoperzy postanowił przekazać władzę w klubie trzem wiceprezydentom. Wg doniesień z Hiszpanii Alberto Marti otrzymał kontrolę nad ekonomią klubu, zaś infrastrukturą klubową zajmie się Augustin Morera, a odpowiedzialność za sprawy czysto sportowe powierzono ostatniemu wiceprezydentowi, Rafaelowi Salomowi.
Oficjalnym powodem takiego obrotu sprawy jest choroba prezydenta klubu, która uniemożliwia mu prowadzenie wszystkich aspektów związanych z klubem. Na zebraniu akcjonariuszy również przyjęto rezygnację Enrique Lucasa, byłego już wiceprezydenta klubu. Ponadto większość uczestniczących zaufała obecnej działalności obecnego szkoleniowca, Ronalda Koemana oraz dyrektora sportowego, Ruiza.
Więc stało się jasne, że Juan Soler pozostaje ciągle na swoim stanowisku, jako prezydent klubu, Valencia CF.
Oficjalnym powodem takiego obrotu sprawy jest choroba prezydenta klubu, która uniemożliwia mu prowadzenie wszystkich aspektów związanych z klubem. Na zebraniu akcjonariuszy również przyjęto rezygnację Enrique Lucasa, byłego już wiceprezydenta klubu. Ponadto większość uczestniczących zaufała obecnej działalności obecnego szkoleniowca, Ronalda Koemana oraz dyrektora sportowego, Ruiza.
Więc stało się jasne, że Juan Soler pozostaje ciągle na swoim stanowisku, jako prezydent klubu, Valencia CF.
KOMENTARZE
Cos to zaufanie (od jakis prawie 3 miesiecy) sprowadza nas tylko na dno..
..To wszystko, co sie ostatnio dzieje, to jest jakas KPINA.
Jak jakis zły sen..
To niezły manewr z oddelegowaniem pewnych kompetencji. 1/ funkcjonowanie klubu powinno być sprawniejsze, 2/ Soler zniknie z pola widzenia, a ogień krytyki osłabnie i rozejdzie się w różnych kierunkach.
Zauważyliście, że przestało się już mówić o jakichkolwiek transferach? Nawet o lewym obrońcy, którego tak bardzo chciał mieć Koeman?
Widać, że Soler poważnie liczy się z dymisją Koemana. Pieniądze na transfer mogą się przydać na odprawę dla Koemana.
W wydanym komunikacie cały zarząd wyraził poparcie dla Koemana. Dyplomatyczno-taktyczna zagrywka.
To nie oznacza oczywiście, że tak jest w rzeczywistości. Gdyby zarząd zakomunikował, że zarząd nie ma do niego zaufania, Koeman już zostałby zwolniony. Przed ważnym meczem nie robi się takich rzeczy. Klub i tak jest mocno zdestabilizowany.
A jeśli chodzi o władzę Solera - jest ona w dalszym ciągu pełna i absolutna. Nic ważnego nie zdarzy się bez jego wiedzy. To są zmiany czysto techniczno-organizacyjne.
Powiedział ze odkad przyszedł koeman wszystko poszło ku gorszemu...wspomniał równiez ze odsuniecie albeldy caniego i angulo zle wplynelo na reszte zespolu. zaznaczyl równiez ze w obecnej sytuacji ciezko jest patrzec pozytywnie w przyszłosc. brawo!!! pierwszy zawodnik który powiedział prawde co sie dzieje w szatni. Mysle ze to wiele wyjasnia...
Co zrobił np. w ostatnim meczu Floresa (z Sevillą) jego ulubieniec - Albiol? Podał w polu bramkowym piłkę do Kanoute i zrobiło się 0:1.
Niech "mistrzowie", notoryczni reprezentanci swoich krajów, aktualni,byli, przyszli, posypią sobie głowę popiołem.
Co robi na boisku np.Villa? Czy stać go tylko na obrażanie kibiców jeszcze swojego klubu w Paternie? Z taką postawą daleko drużyna nie zajdzie, wręcz przeciwnie zjedzie w tabeli jeszcze niżej.
Brak zaangażowania i ambicji to, obok ewidentnych błędów obecnego trenera, błędów transferowych, główne przyczyny trwającego od dawna, jeszcze za Floresa kryzysu.
To kryzys nie tylko sportowy, ale mentalny.
tak tez mi się wydawało kiedy pisałem tu kiedys o tym, ze nagonka na koemana i solera jest jakos przesadzona i, ze to musi miec głebsze przyczyny.
my nie wiemy co sie tak na prawde dzieje w klubie i mozemy sobie gdybac.
« Wsteczskomentuj