sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Bez bramek na Mestalla

Michał Muszyński, 17.03.2019; 20:40

Szesnasty ligowy remis w sezonie

Mimo dużej przewagi, zwłaszcza w drugiej połowie, Valencii nie udało się udokumentować jej zdobyciem bramki. Goście wywożą z Estadio Mestalla cenny punkt, zaś w ekipie „Nietoperzy" dominować będzie spory niedosyt.

Marcelino został zmuszony do dokonania roszady w bramce. Kontuzji na sobotnim treningu nabawił się bowiem Neto. Poza tym szkoleniowiec „Nietoperzy” zdecydował się na duet Parejo-Coquelin w środku pola oraz na młodego Ferrána Torresa od pierwszej minuty.

Początek meczu to nieśmiałe próby ataku ze strony Valencii jak i gości. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili jednak zawodnicy z przedmieść Madrytu. Piłkę w pole karne wstrzelił Antunes, zaś jej odbiorcą został Damian Suarez. Urugwajczyk uderzył piłkę głową, lecz poszybowała ona minimalnie nad poprzeczką Jaume. Do spornej akcji doszło z udziałem Gayi oraz Jaime Maty. Lewy defensor Los Ches wślizgiem wybił piłkę spod nóg napastnika gości, co skończyło się rzutem rożnym, ku niepocieszeniu zawodników Getafe, którzy domagali się przyznania rzutu karnego.

Valencii ciężko było się przebić przez dobrze zorganizowane szyki obronne Getafe. W 43. minucie przed szansą zdobycia gola stanął Rodrigo. Z rzutu rożnego piłkę posłał Daniel Parejo, zaś były zawodnik Benfiki uderzył ją głową trafiając tylko w słupek.

Drugą odsłonę spotkania z animuszem rozpoczęła Valencia. W 49. minucie rajdem popisał się Guedes, który przed polem karnym oddał piłkę wbiegającemu w „szesnastkę” z lewej strony Rodrigo. Hiszpan zwiódł obrońcę Getafe i oddał strzał na bramkę, jednak uderzył prosto w Davida Sorię. Poprawka również nie przyniosła skutku, bowiem piłkę sprzed linii bramkowej wybił Dakonam.

Cztery minuty później szał radości ogarnął Mestalla. Prawym skrzydłem pomknął Ferrán Torres, który dośrodkował piłkę w pole karne. Dojść do niej próbował Gameiro, jednak golkiper Getafe zdołał wybić ją przed siebie. Tam jednak czekał Gonçalo Guedes, który bez zastanowienia uderzył piłkę w światło bramki. Szaleństwo na Mestalla! Po chwili jednak rozległy się głośnie gwizdy, bowiem arbiter José María Sánchez po konsultacji z sędziami VAR anulował bramkę. Niestety jak się później okazało na powtórkach – słusznie. Na pozycji spalonej w momencie podania Ferrána znajdował się Gameiro.

W 71. minucie centrą z prawej okolicy pola karnego popisał się kapitan Valencii – Daniel Parejo. Jednak nikt z dwójki Gameiro – Rodrigo nie zdołał przeciąć dośrodkowania. Soria końcówkami palców zdołał zmienić tor lotu futbolówki. Sześć minut później Marcelino desygnował na boisko Santiego Minę. Galisyjczyk zmienił Kevina Gameiro. Chwilę wcześniej Parejo próbował szczęścia strzałem z dystansu, jednak piłka poszybowała ponad poprzeczką bramki gości.

Valencii nie udało się zakończyć pierwszego stulecia istnienia klubu zwycięstwem. Los ches po remisie z Getafe tracą do czwartego miejsca, zajmowanego właśnie przez tę ekipę sześć punktów. Kolejny mecz po przerwie reprezentacyjnej, zaś rywalem będzie Sevilla FC.

LaLiga, 28. kolejka

VALENCIA CF – GETAFE CF 0:0

Valencia CF: Jaume; Piccini, Diakhaby, G. Paulista, Gayà; Parejo, Coquelin, Ferrán (68’ Cheryshev), Guedes; Rodrigo, Gameiro (77’ Mina).

Getafe CF: Soria; Suarez, Dakonam, Cabrera, Antunes; Foulquier (78’ Portillo), Arambarri (65’ Flamini), Maksimović, Olivieira (89’ Angel); Molina, Mata


Wybierz gracza meczu
Jaume
Paulista
Piccini
Parejo
Guedes

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (7)

KOMENTARZE

1. LimaK17.03.2019; 20:54
Liga najważniejsza, a w lidze najbardziej zawodzą ;P
2. pedro918.03.2019; 00:27
Gra jak zwykle i remis jak zwykle. Dlatego VCF zajmuje 7. miejsce. Jeśli się poważnie myśli o LM trzeba wygrywać takie mecze. Tymczasem Bordalas wypunktował Marcelino.
3. pedro918.03.2019; 11:53
Z tego newsa wynikałoby, że Valencia miała przewagę także w I połowie, choc nie tak dużą jak w II. Przecież było zupełnie inaczej - to Getafe rozdawało karty w pierwszych 45 min. i niestety całkowicie rozbroiło VCF!
4. mlodyvcf18.03.2019; 11:57
Ciekawe co powie Marcelino na zachowanie Gameiro po ściągnięciu go z boiska. Również jestem ciekaw czy zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje wobec jego zachowania
5. pedro918.03.2019; 13:01
Marcelino wypowiedział się na ten temat na konferencji prasowej. W swoim stylu zaklinania rzeczywistości stwierdził, że Gameiro nie był wzburzony z powodu zmiany i ani wkurzony na niego.
W tym przypadku zanegowanie faktów przez Marcelino oceniam pozytywnie. W ten sposób dał do zrozumienia, że nie było żadnej afery i być może sprawa rozejdzie się po kościach.
Z drugiej strony nie dziwię się wściekłości Gameiro – mógł jeszcze dać dużo drużynie w końcówce meczu. Natomiast jego zmiennik – Mina to była katastrofa. Nie wniósł żadnych pozytywnych impulsów, a na dodatek tylko dzięki pobłażliwości sędziego nie wyleciał z boiska.
6. longer18.03.2019; 13:01
longerJak po każdym od dłuższego czasu meczu obiecuje sobie przestawić się na przeglądnie wynikow zamiast tracić czas na oglądanie tego.....
7. longer18.03.2019; 13:03
longerPrzepraszam: ...prawie każdym meczu...