Ferrán Torres o rywalu w Lidze Europy

Wychowanek Valencii wypowiedział się na temat rywala „Nietoperzy” w rozgrywkach Ligi Europy. Skrzydłowy uważa, iż kluczem w awansie do ćwierćfinału może być pierwsze spotkanie na Estadio Mestalla.

FK Krasnodar kolejnym rywalem Valencii. Przeciwnik sportowo silny, wiążący się z daleką i długą podróżą. Z drugiej strony Marcelino mówił o uniknięciu rywali z Hiszpanii, Anglii czy Włoch.

„To prawda, ekip z tych krajów zawsze lepiej uniknąć. Na tym poziomie jednak ciężko już o słabszego rywala. Wszyscy prezentują wysokie umiejętności”.

Krasnodar rozgrywki ligowe wznowił 6 lutego, po niemal dwumiesięcznej przerwie.

„To prawda, jednak nie przeszkodziło im to w wyeliminowaniu silnego Bayeru Leverkusen. Możliwe, że nie mają znanych nazwisk w składzie, ale mogą nam bardzo utrudnić wygranie spotkania z nimi”.

Przeżyjemy kolejną, wielką europejską noc? Dwumecz z Krasnodarem zakończy się podobnie jak ten z Celtikiem?

„Żeby tak było, musimy osiągnąć bardzo dobry rezultat w pierwszym spotkaniu. W Rosji czeka nas ciężka przeprawa”.

Jak przeżywaliście losowanie w szatni?

„Zakończyliśmy jednostkę treningową i wspólnie wszyscy obejrzeliśmy losowanie. Już myślimy o tym dwumeczu”.

Czy rozgrywanie pierwszego meczu na Mestalla może mieć wpływ na losy dwumeczu?

„Takie są okoliczności, nie mamy na to wpływu. Musimy stawić temu czoło i podejść do tego meczu jak do finału. Wówczas uda nam się awansować. Spróbujemy rozstrzygnąć losy dwumeczu już na Mestalla”.

Teraz jednak trzeba myśleć o Leganés i Realu Betis

„Oczywiście, teraz już każdy mecz, w każdych rozgrywkach jest dla nas bardzo ważny. Margines błędu będzie coraz mniejszy. Teraz już musimy myśleć, jak wywieźć trzy punkty z Estadio Butarque”.

Drużyna potrzebuje zwycięstwa po dwóch ligowych remisach na Mestalla. Zagracie w niedzielę wiedząc jak poradzili sobie wasi rywale w walce o TOP4

„Jesteśmy Valencią, nie możemy polegać na pomocy innych drużyn. Wszystko mamy w swoich rękach”.

Za tydzień w czwartek kończysz 19 lat. Zdmucchniesz świeczki i awansujesz do finału Copa del Rey – najlepszy prezent jaki możesz sobie wymarzyć?

„Miejmy nadzieję, awans do finału Pucharu Króla po nie najlepszym rozpoczęciu sezonu bardzo by nas wzmocnił”.

Tweetnij