VCF Mestalla – Badalona 2:4 (1:2)

Podopieczni Miguela Grau nie zdołali odnieść trzeciej wygranej z rzędu, ulegając przed własną publicznością Badalonie 2:4. Bramki dla Mestallety zdobyli Merentiel i Fran Navarro.

Spotkanie rezerw miało kilku znanych gości na trybunach stadionu w Paternie. Wśród widzów znaleźli się: Mateu Alemany, Pablo Longoria, Mista oraz Marcelino García Toral. Ponadto poczynania rezerw obserwowali dwaj wychowankowie: Carlos Soler oraz Toni Lato.

Już od pierwszych minut gospodarze próbowali uzyskać przewagę – akcję Centellesa wykończył Álex Blanco, ale piłka natrafiła na obrońcę i minęła bramkę. W 13. minucie meczu arbiter podyktował rzut wolny dla rezerw Valencii. Do piłki podszedł Merentiel, który uderzeniem ponad murem z około 25 metrów pokonał golkipera gości. 1:0! Dominacja Mestallety była niepodważalna, a groźnym strzałem popisał się Álex Blanco.

Swoją szansę wykorzystali jednak piłkarze Badalony, za sprawą strzału Ivána Agudo, który otrzymał piłkę w polu karnym i skorzystał z wolnej przestrzeni, oddając celne uderzenie przy krótkim słupku. 1:1. Bliski zdobycia drugiej bramki dla Mestallety był Kangin Lee, ale jego strzał z rzutu wolnego minimalnie minął słupek. Okazji strzeleckiej nie zmarnowali jednak goście. Natalio otrzymał piłkę z prawego skrzydła i pomimo asysty dwóch obrońców pokonał bramkarza rezerw Valencii. 1:2.

Więcej goli w pierwszej połowie już nie padło. Po zmianie stron podopieczni Miguela Grau starali się za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania stanu spotkania, ale uderzenie Merentiela czy Centellesa nie zdołały pokonać bramkarza gości. Gracze Mestallety zdobyli bramkę po rzucie rożnym, jednak arbiter dopatrzył się pozycji spalonej.

Niestety to Badalona cieszyła się z kolejnej bramki. Strata Kangina Lee na środku boiska przełożyła się na akcję, którą mierzonym strzałem sprzed pola karnego wykończył Santi Magallan. 1:3. Z rzutu wolnego rozmiary porażki próbował zmniejszyć Račić, jednak jego strzał pewnie obronił bramkarz. Golkiper rywali poradził sobie również z trudnym uderzeniem Kangina Lee.

Przeprowadzony w 90. minucie kontratak Badalony okazał się zabójczy. Najpierw goście trafili w słupek bramki Cristiana Rivero, po czym Natalio popisał się skuteczną dobitką. 1:4. W doliczonym czasie gry rozmiary porażki zmniejszył Fran Navarro, pokonując golkipera gości strzałem z najbliższej odległości. 2:4! Porażka z Badaloną oznacza przełamanie zwycięskiej serii dwóch meczów bez porażki. Kolejnym rywalem rezerw będzie Lleida.

Skrót meczu

Kadra Mestallety, wyniki oraz tabela

Tweetnij