sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Z obozu rywala #3

Wojciech Ciuraj, 29.09.2018; 02:13

Najbliższy rywal pod lupą

Po sześciu kolejkach LaLiga, Valencia pozostaje jedynym zespołem, który nie odniósł zwycięstwa. Kibice wydają się być rozczarowani kolejnymi remisami. Czy jednak przełamanie, do którego nie doszło na Mestalla, jest możliwe na Anoeta?

Nowy-stary stadion

Nie od dziś wiadomo, że Anoeta jest dla piłkarzy Realu Sociedad prawdziwą twierdzą. Grając na własnym stadionie, Txuri-Urdin są trudnym rywalem dla każdego. W ubiegłym roku rozpoczęto prace mające na celu powiększenie stadionu. Finalnie liczba miejsc ma wzrosnąć do 42 300. Zniknęła także charakterystyczna bieżnia lekkoatletyczna. Mimo, że prace wciąż trwają, dotychczasowe efekty robią wrażenie. Całość inwestycji ma się zamknąć w graniacach 50 mln €.

Nowy projekt sportowy

Dwunaste miejsce w sezonie 2017/18 zostało uznane w San Sebastián za wielką porażkę. Trudno się dziwić, w ostatnich latach Baskowie przyzwyczaili kibiców do walki o europejskie puchary, nie zaś do bezpiecznej pozycji w środku stawki. Lekarstwem na zeszłoroczne niepowodzenia ma być nowy trener - Asier Garitano, który wyrobił sobie markę solidnego fachowca pracując poprzednio w Leganés. Już na początku stracił on jednak dwóch istotnych zawodników: legendarnego Xabiego Prieto, który zdecydował się zawiesić buty na kołku i Álvaro Odriozolę, który został sprzedany za 30 mln € do Realu Madryt. Wśród piłkarzy, którzy wzmocnili latem Txuri-Urdin, należy wymienić Mikela Merino, Sandro Ramireza i Theo Hernándeza. Przybyli oni do Kraju Basków w poszukiwaniu większej ilości minut. Wydaje się, że w drużynie prowadzonej przez Garitano, młodzi Hiszpanie mogą rozwinąć skrzydła.

Przełamanie na Anoeta?

Każdy kolejny mecz bez zwycięstwa komplikuje sytuację podopiecznych Marcelino. Czy rozdrażniona poprzednim remisem Valencia poradzi sobie z drużyną, w której pierwsze skrzypce grają Illaramendi, Oyarzabal i Willian José? Odpowiedź poznamy już jutro.

Kategoria: Felietony | Własne skomentuj Skomentuj (0)

KOMENTARZE

Nie ma żadnych komentarzy.