Wypożyczenie bliskie realizacji

Nacho Gil obecnie nie może liczyć na występy w pierwszej drużynie Valencii. Aby nie zatrzymywać jego rozwoju, najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do innego klubu.

Już w letnim okeinku transferowym obie strony były zainteresowane przenosinami Nacho Gila, lecz mimo ofert z zagranicy czy La Liga 2, gracz ostatecznie pozostał na Mestalla. Pomocnik obecnie regularnie trenuje pod wodzą Marcelino, lecz nie został zarejestrowany do pierwszej drużyny. Hiszpan nie otrzymał również powołania do kadry na Ligę Mistrzów. Wydawać by się mogło, że Gil zostanie skazany na grę w Valencii Mestalla.

Na ratunek pomocnikowi może jednak przyjść pobliskie Elche. Według ostatnich doniesień strony są już o krok od finalizacji wypożyczenia, a sam zawodnik może niebawem rozpocząć treningi z Franjiverdes. Nie zmienia to jednak faktu, że Gil mógłby być zarejestrowany do gry dopiero w zimowym okienku transferowym. Do przenosin na Estadio Manuel Martínez Valero mogło już dojść latem, lecz wówczas Elche nie zmieściło się w limicie płac, przez co transfer został zablokowany.

A może by tak do Kadyksu?

Alternatywą dla Elche może okazać się Cádiz, a wszystko to dzięki kontuzji jakiej doznał 23-letni skrzydłowy - Juan Hernández. Zgodnie z artykułem 124 Reglamento General de la Real Federación Española de Fútbol, jeśli poza okienkiem transferowym piłkarz doznał kontuzji na co najmniej 5 miesięcy, to wówczas klub może dokonać dodatkowego transferu, o ile zostanie on dokonany z innego hiszpańskiego zespołu. Dla Nacho Gila taka oferta jest o tyle kusząca, gdyż w Cádiz mógłby on od razu występować w rozgrywkach La Liga 2.

Tweetnij