Çoğalan odchodzi z klubu
24.07.2018; 14:58
Zaskakująca decyzja młodego Turka
Wbrew przypuszczeniom hiszpańskiej prasy Ferhat Çoğalan nie związał swojej przyszłości z Valencią. Młody pomocnik miał podpisać długoterminowy kontrakt z klubem tuż po swoich szesnastych urodzinach. Stało się jednak inaczej i zawodnik będzie kontynuował swoją karierę we francuskim LOSC Lille.
Decyzja Çoğalana dziwi tym bardziej, że obecny projekt sportowy klubu zakłada stopniowe wprowadzanie najzdolniejszych juniorów do pierwszego zespołu. Wielu ekspertów spodziewało się, że młody Turek wkrótce dołączy do Ferrána Torresa i Kangina Lee, którzy coraz śmielej poczynają sobie w seniorskiej piłce. Można przypuszczać, że na decyzję Çoğalana wpływ miały warunki zaproponowane przez francuski klub. Młody zawodnik miał otrzymać za sam podpis 1.5 mln €
KOMENTARZE
Do zobaczenia 21 sierpnia.
Mamy na szczęście i mam taką nadzieję, że posiadamy innych graczy, którzy w przyszłości dadzą nam dużo radości.
Już mi się rzygać chce od tej napiny. Wszędzie gdzie nie spojrzę "prawdziwi" plują na nie polaków bo Ci mają czelność myśleć inaczej czy mieć swoje zdanie. Bandy idiotów bez pojęcia o historii tego kraju z ocenami na poziomie miernym oflagowują się bluzami marnej jakości "frot of the loom " i ryczą o matce narodów europy. Później leją po fladze piwskiem i wycierają o ławeczki godło. To jest wstyd ! Polska Walcząca na kiju basebolowym ? Tego chcecie ? o to walczyli powstańcy ? na prawdę ? W całym regionie nienawidzą nas niemal wszyscy. Czesi pamiętają nam pacyfikację Litwini są wkó$#&^ni dyma nas sprytny Węgier z którym też mamy specyficzną historie. Matka narodów europy. W pracy kolo częstuje mnie naklejką "Niemieckie obozy zagłady " w kraju w którym od małego dziecka uczą o holokauście koleszka twierdzi że ktoś nie wie ! Wydaje mi się że to on nie wie ! nawet ci biedni Ukraincy którzy tu pracują na czarno to wiedzą.
Kraj jest podzielony równo na pół prawdziwy Polak próbował by to naprawić bo to jest realny problem. Podzieleni jesteśmy łatwym celem dla prawdziwych wrogów ojczyzny.
Nie będę usuwał Twojej wiadomości, chociaż jest nie na temat i właściwie powinienem zgodnie z regulaminem, ale zachęcam do poruszania tematów polityczno-historyczych na forum.vcf.pl, nie pod newsami o piłkarzach.
Kolejne komentarze nie na temat będą kasowane.
Nie wierzę, że ludzi zajmują takie "rozterki" jakie czytam pod tym newsem. Czy naprawdę ktoś miał jakieś problemy w życiu przez "polityczną poprawność" albo "wojujących patriotów"? Ile razy? Nie uważam Polaków za większych rasistów czy bardziej tolerancyjnych od innych nacji. Nie wiem, może się mylę i każdy nowy rocznik wchodzący ze szkoły to ludzie którzy potrzebują zdeklarować się po którejś stronie, hejtować tych którzy myślą inaczej i nie ma miejsca na indywidualizm.
Tak naprawdę nie ma o czym dyskutować, bo wystarczy dać kilka dobrych książek o historii, ustroju, ekonomii itp. i wszyscy dojdą do podobnych wniosków; a dyskusje internetowe wynikają z niewiedzy i błędnej edukacji.
W topowej drużynie piłkarskich, nie zgodzę się z LSW, dla tożsamości, poziomu czy charakteru nie ma wpływu narodowość.
Decydujące są parcie na wynik, charakter klubu, czy ma mentalność zwycięzców itd.
Ci sami gracze w koszulce VCF zrobią gorszy wynik niż w koszulce Barcelony.
Real czy Juventus stawiają sobie cele i grają o coś, a Valencia gra o pietruszkę.
Mówił ostatnio Marcel że naszym minimum i maximum jest to samo miejsce. No to o co walczyć skoro miejsce 4 traktujemy równocześnie za coś normalnego i maksymalnego? Ciężko wtedy o sukces.
Są kluby które mają taki charakter stale i nie straca go beznadziejnym sezonem czy przestrzelonym okienkiem, a są takie które nie mają go wcale albo mają raz na ruski rok.
ps. zupełnie uciekło nam że w sprawie Turka przebił nas bodajże szósty czy siódmy najbogatszy klub Ligue1..
« Wsteczskomentuj