Raúl de Tomás na celowniku Valencii
30.03.2018; 18:13
Zainteresowanie bramkostrzelnym 23-latkiem
Im bliżej końca ligowych zmagań i ponownej karuzeli transferowej, tym coraz więcej zawodników łączonych jest z Los Ches. Zdaniem hiszpańskiej prasy Valencia obserwuje napastnika Rayo Vallecano, Raúla de Tomása.
23-letni napastnik jest piłkarzem rezerw Realu Madryt, będącym w tym sezonie wypożyczonym do grającego na zapleczu LaLiga Rayo Vallecano. Hiszpański snajper jest w tym sezonie w znakomitej dyspozycji strzeleckiej – jak dotąd zdobył 18 bramek w 23 występach. Jest też pierwszym od 20 lat zawodnikiem, któremu na tym poziomie rozgrywek udało się strzelić trzy hat-tricki w jednym sezonie.
Pozyskanie Raúla de Tomása nie kosztowałoby Valencię wiele. Kontrakt napastnika kończy się w czerwcu 2019 roku, a włodarze Realu Madryt na obecną chwilę nie wyrażają chęci jego przedłużenia. Według mediów Valencia miała już złożyć zapytanie w sprawie 23-latka. Dodatkowy napastnik miałby być alternatywą dla Rodrigo, Miny czy Zazy w przyszłym sezonie, w którym Valencia zagra w europejskich pucharach.
KOMENTARZE
Może być tak jak z Moratą i obyśmy w tym nie byli pośrednikiem.
Znów jak piłkarz posiada znamię Barcy to też nic dobrego bo obudzi się w nim ich DNA :D
Znając życie jakby Montoya przykoksił i Barca by zapytała to zachowałby się jak Fabregas z Arsenalu.
Ciekawy jestem kiedy Thiago wróci do Barcy. Xaviego nie ma, Iniesta się kończy, Fabregas nie wypalił został jeszcze Thiago z ich szkoły.
W każdym razie nie trawię jak kupujemy piłkarzy co mają powiązania z Realem czy Barcą.
Co do Tomasa hak najbardziej, przy dozie farta moze być kolejnym Mistą, Soldado czy Villą. Szkoda że nie ma doswiadczenia w PD ale chyba warto zaoszczędzić na napastniku, mając takich kocurów, tym bardziej ze pewnie bedzie 4ty w kolejce o miejsce do składu...
Taki manewr zastosował prawie 9 lat temu z Negredo (wykup z Almerii i transfer do Sevilli). W tym roku możliwe, ze podobnie Real uczyni z Omarem z Eintrachtu Frankfurt. Morata został wykupiony z myślą o grze w pierwszym zespole, jednak Zidane nie dawał mu satysfakcjonującej ilości szans, mimo tego, że osiągnięcia strzelecko-asystenckie miał lepsze od grajacego pierwsze skrzypce, dlatego Hiszpan wymusił transfer.
Poza cozłego jest w tym, że klub zabezpiecza swoje interesy? MC ma wykupionych kilkunastu jeśli nie kilkudziesieciu młodych graczy. Parę lat temu jeden z beniaminków LL wyglądał jak klub satelicki Udinese (lub Atalanty).
« Wsteczskomentuj