14 lat bez wygranej Valencii na Pizjuán

Valencia nie wygrała na Estadio Sanchez- Pizjuán od 2004 roku. Wtedy było 2:0, a w owym sezonie Los Ches cieszyli się ze zdobycia mistrzostwa Hiszpanii.

Od tamtego czasu walencki zespół trzynaście razy grał tam z Sevillą. Bilans to cztery remisy i dziewięć porażek. Ostatnie takie spotkanie między oboma zespołami odbyło się 26 listopada 2016 roku i zespół z Andaluzji wygrał 2-1. Garay zdobył samobójczą bramkę na początku drugiej połowy, wyrównał Munir, a zwycięstwo gospodarzom zapewnił Nico Pareja, strzelając na kwadrans przed końcem.

W sobotę, Valencia stanie przed kolejną szansą przerwania fatalnej passy. Wcześniej wyglądało to zgoła inaczej, bowiem Los Ches w latach 1992 -2004, mieli passę dziesięciu spotkań z rzędu bez porażki na obiekcie Sevilli. Widać więc, że wyjazdowe rywalizacje z Dumą Nervion układają się falami. Warto również wspomnieć, że właśnie na tym stadionie, Valencia poniosła najwyższą porażkę w historii jej występów w Primera Division. W sezonie 1940-41 uległa gospodarzom aż 10:3.

Tweetnij