sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Problemy ze zdrowiem Kondogbii

Mateusz Skotny, 14.02.2018; 13:40

Pomocnik musi odpocząć

Geoffrey Kondogbia cierpi na zapalenie powięzi podeszwy, z którym występował w ostatnich spotkaniach. Mogło się to okazać niebezpieczne dla zawodnika, ale chciał on pomóc drużynie, która miała niemałe problemy kadrowe oraz ciężki terminarz.

Kontuzja zawodnika może się pogorszyć przez ostatnie spotkania, w których wystąpił z bólem. Sam uraz polega na zapaleniu powięzi stopy. W przypadku jego zaniedbania może on doprowadzić do zapalenia przyczepu ścięgnistego. Jest to zapalenie regionu, w którym ścięgna i więzadła przyczepiają się do kości.

Zawodnik był jednym z graczy, którzy w poniedziałek udali się do lekarza w Gijón na konsultacje, razem z Rodrigo i Garayem. Czas regeneracji zapalenia powięzi waha się od dwóch do trzech tygodni, chociaż Kondogbia może zakończyć kurację wcześniej niż jest to zapowiadane. Nie zobaczymy go raczej w meczu z Málagą, podczas którego trener zapewne da odpocząć zawodnikom, którzy skarżą się na różnego rodzaju dyskomforty.

Kategoria: Raporty Medyczne | PlazaDeportiva skomentuj Skomentuj (13)

KOMENTARZE

1. bart12340014.02.2018; 13:58
bart123400"Nie zobaczymy go raczej w meczu z Málagą, podczas którego trener zapewne da odpocząć zawodnikom, którzy skarżą się na różnego rodzaju dyskomforty." - czyżby kolejne lekceważenie rywala? :)
2. siarka00714.02.2018; 14:21
siarka007Przeczytaj jeszcze raz to zdanie, tylko powoli :P
3. Vicente7314.02.2018; 15:06
Vicente73Da odpocząć - ok, to jasne - czyli nici ze zwycięstwa???
4. bart12340014.02.2018; 15:28
bart123400Może przesadzam i sobie dopowiadam, ale nadal tak uważam :) Wynika z niego, że na mecz z Malagą, zapewne będą mogli odpocząć wszyscy, którzy się skarżą na urazy. Rozumiem zatem, że poprzednie mecze były bardziej istotne skoro piłkarze grali bez względu na dolegliwości, np. Kondogbia.
5. pedro914.02.2018; 15:52
Pomijając sprawę niezaleczonych kontuzji zastanawiam się jak to jest, że np. piłkarze Tottenhamu grają na kilku frontach i ta żelażna 11 z Eriksenem i Kanem na czele jest w stanie zasuwać na pełnych obrotach, stosując pressing na całym boisku, a nasi są na granicy wyczerpania fizycznego, bo musieli grać w CdR?
6. siarka00714.02.2018; 16:37
siarka007@bart123400:

Może nie bardziej istotne, po prostu łatwiej dać odpocząć przeciwko ostatniej w lidze Maladze niż Realowi, Atleti czy Barcelonie. Jeśli aspirujemy do Ligi Mistrzów to myślę, że gracze, którzy mogą przez głupie zaniechanie wypaść na dłużej powinni móc odpocząć w takim pojedynku, bo kolejno z Sociedad, Bilbao, Betisem i Sevillą można w ciemno obstawiać trudniejsze mecze. Tym bardziej, jeśli na ławce za Kondogbię czeka Coquelin w obecnej formie, a choćby za Gabriela prawdopodobnie będzie mógł grać Murillo. Soler i Guedes dopiero co wrócili, więc raczej będą w pierwszym składzie, a w ataku ktokolwiek by nie grał to jest jakość (zwłaszcza, jak ma kto im dogrywać ze skrzydeł). Nie przesadzajmy. :)
7. staste7714.02.2018; 21:12
staste77Niech w końcu odpocznie. Mamy przecież Coquelina. Godnie go może zastąpić.
8. bart12340015.02.2018; 08:23
bart123400Siarka007,
zgadzam się, że trzeba dawać odpocząć piłkarzom, ale dawanie odpocząć wszystkim z dolegliwościami na mecz z Malagą to właśnie lekceważenie przeciwnika wg mnie. Nie będę się spierał jaki mecz jest cięższy, bo na papierze za Malagą rzeczywiście mamy mocnych rywali, jednak ja bym wcale nie był taki pewien czy mecz z Malagą na wyjeździe jest dobrym momentem żeby dawać odpocząć graczom. Albo jeśli ktoś ma dolegliwość to od razu siada bez względu na mecz, albo wszyscy grają, którzy czują się na siłach za wyjątkiem przypadków typu Kondogbii. Niestety w naszym przypadku 1 podejście komplikuje wąska ławka, ale teraz gramy co tydzień więc będzie łatwiej i może kontuzje nas oszczędzą.
9. bart12340015.02.2018; 09:45
bart123400Co do tego co pisze pedro9 - też mnie to zastanawia. Zaczęliśmy grać na dwóch frontach i zaczęły się problemy z kontuzjami. Może to zbieg okoliczności, ale przecież w następnym sezonie niewykluczone, że będziemy grać na 3 frontach, co wtedy?
10. chiefer15.02.2018; 14:31
chieferPo to właśnie przyszedł Coquelin, by odciążyć Kondo. Przy tym co pokazuje obecnie na boisku to jestem spokojny - ten gość ma możliwości!
Do tego mamy świeżych Guedesa i Solera, którzy wspomogą atak. Vezo gra ostatnio dobrze a Montoya jak by się obudził z długiego zimowego snu.
Nie jest źle.
11. pedro915.02.2018; 14:36
bart, nie mam na myśli problemów z kontuzjami, ale wydolność/przygotowanie kondycyjne piłkarzy. Mamy przecież młodą kadrę i nie gramy tak intensywnie jak wspomniany Tottenham. Skąd więc te problemy?
Czy tamci lepiej trenują, czy mają lepsze "wspomaganie"?
Jak ich obserwuję od dłuższego czasu, sprawiają wrażenie niezniszczalnych i nie do zatrzymania w swoim ciągłym pędzie.
12. bart12340015.02.2018; 15:50
bart123400No to właśnie mnie też chodzi o wydolność + kontuzje, bo te też się często biorą ze złego przygotowania :)
13. Jarunio16.02.2018; 10:11
JarunioPremier League to specyficzna i jedyna taka liga. Pamiętacie co Zaza mówił zaraz po przyjściu do nas o treningach, jak wygląda przygotowanie do meczu i dlaczego mu to wszystko nie odpowoadało? Warto sobie doczytać i może rozjaśni to niektórym dlaczego Tottenham może grać co trzy dni z taką intensywnością a Valencia już nie.