Wielkimi krokami zbliża się kolejne ligowe spotkanie, w którym Valencii przyjdzie się zmierzyć z Betisem w Sevilli. Niestety wiadomości jakie do nas docierają nie mogą napawać optymizmem. W dniu dzisiejszym udziału w zajęciach nie wziął kluczowy zawodnik zespołu i kapitan Nietoperzy- David Albelda.

Podobna sytuacja miała miejsce w zeszłym tygodniu, dokładnie 18 stycznia bieżącego roku. Wtedy to nasz kapitan również nie wziął udziału w zajęciach, jednak powodem absencji było jedynie przeciążenie organizmu i zmęczenie wywołane dużą ilością meczów, jakie Valencia ostatnio rozgrywała. Nie przeszkodziło to zagrać Albeldzie w meczu z Sociedad. Tym razem sytuacja jest o wiele gorsza.

Kapitan Los Ches odczuwa ból w prawym kolanie, który uniemożliwia mu treningi. W dniu dzisiejszym został poddany leczeniu rezonansem magnetycznym. Na pewno nie ujrzymy go na treningu w dniu jutrzejszym. Dopiero w piątek lekarze ustalą, czy David będzie zdolny do gry w sobotę, jednak na chwilę dzisiejszą szansa Albeldy na grę jest nieduża.

Moretti normalnie trenuje

Jedni doznają urazów, ale na szczęście inni je leczą. Dobrą wiadomością jest fakt, iż dzisiaj po raz pierwszy udział w treningu z całą drużyną wziął włoski obrońca- Emiliano Moretti. Miejmy nadzieję, że już niedługo Włoch będzie w stanie pomóc kolegom z drużyny w walce o punkty. Coraz lepiej ma się także Asier Del Horno, który odbył zajęcia pod okiem fizjoteraputy oraz ćwiczył indywidualnie z piłką.

Tweetnij