sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Quique wierzy w Mistrzostwo

Marcin90, 14.01.2007; 16:27
Valencia jest ostatnio w wyśmienitej formie. Po pięciu zwycięstwach z rzędu Los Ches mają już na swoim koncie 33 punkty w 18 spotkaniach. Quique Sanchez Flores powiedział, iż bardzo liczy na zwycięstwo w ostatnim spotkaniu pierwszej rundy rozgrywek, ponieważ z 36 punktami na półmetku można spokojnie walczyć o Mistrzostwo.

"Zdobyliśmy bardzo dużo punktów. Jeśli się weźmie pod uwagę liczne urazy jakie odnosili najlepsi zawodnicy to można być naprawdę zadowolonym. W pewnym momencie mieliśmy sporą stratę do czołówki, ale w tym sezonie liga się wyrównała, nie ma zespołów niepokonanych i już gonimy lidera."- powiedział Flores.

Również wypadki z przeszłości mogą napawać optymizmem. Quique przypomniał to, co miało miejsce w roku 2002 i 2004. "W sezonie 2003/2004 Nietoperze miały dużo więcej puntków na koncie niż my teraz, bo aż 43. Dwa lata wcześniej Valencia na półmetku miała jedynie 33 oczka, a my mamy szansę być jeszcze lepsi. Jestem optymistą i wierzę, iż możemy powalczyć o tytuł Mistrza Hiszpanii."- dodał coach Los Ches.

Kategoria: | marca.com skomentuj Skomentuj (18)

KOMENTARZE

1. lasio14.01.2007; 18:59
Mallorca upokarza grającą na własnym stadionie Sevillę. liderzy spuchli. gonimy chłopaki gonimy!!

Amunt Valencia :valencia:
2. ser2314.01.2007; 19:41
hola hola panie flores ;)

zgodnie z moimi przewidywaniami po fali krytyki jaka splynela na zespol po meczu z Getafe, u siebie latwiutko pyknelismy kolejnego rywala i trzeba powiedziec ze na dzien dzisiejszy wypada sie tylko cieszyc z pasma zwyciestw i coraz lepszej, przy potknieciach rywali, pozycji w lidze

moze jakas metoda w tym jest zeby u siebie brz problemu ogrywac rywali a na wyjazdach po brzydkiej grze tez urywac im pkty :>

chociaz uwazam ze dwumecz z interem zweryfikue nasza sile, fajnie ze w lidze walczymy mam nadzieje przynajmniej o pewny udzial w LM


a teraz troszke smiechu, moze ktos z waz czytal relacje z wczorajszego meczu na jednej ze stron, ktorej nazwy nie oplaca sie wymieniac-oto fragment

"Zaledwie cztery minuty później było już 2:0, kiedy do bramki Levante trafił Morientes. Z prawego skrzydła piłkę w pole karne zacentrował Angula, ta trafiła do de Silvy. Ten z kolei odegrał ją do stojącego na piątym metrze niezawodnego Morintesa, który bez najmniejszych problemów umieścił piłkę w siatce."

:D

chwala ze mamy ta stronke ;)


AMUNT :valencia: !!!
3. pincz14.01.2007; 20:27
mi się wydaje, że flores zrozumiał wreszcie, że mecze same się nie wygrywają. Miejmy nadzieję iż zajmiemy 2 miejsce (wg mnie to właśnie takie zajmą ches w tym sezonie). Co do komentarza to czytałem... na tej stronce. Powiem jedno: jak ktoś taki może tworzyć site kibiców valencii... ?!

Amunt :valencia: !
4. Pajacyk14.01.2007; 20:37
Na innej stronce było z kolei napisane, że Viana pierwszą bramkę strzelił "strzałem pod poprzeczkę". Żenada.
Pozdro.
Amunt :valencia: !!!
5. 14.01.2007; 21:53
Według mnie Walencja w tym sezonie w Primiera Division zajmie 2. miejsce, ale na bank zagra w finale Ligi Mistrzów.
6. 14.01.2007; 21:55
Z Interem w dwumeczu wygramy 3:2, w finale zagramy na bank!!!
7. FAN14.01.2007; 21:57
Jestem zadowolony z ostatniego meczu, który Valencia wygrała 3:0.
8. Timon14.01.2007; 22:14
FAN-ie a kto nie jest zadowolony??? Do pełni szczęścia brakuje porażki (ostatecznie remisu) realu!!! Pisze to a real po 50paru minutach prowadzi. ahhh. może jeszcze przegra??!!!!
9. FAN14.01.2007; 22:37
Pewnie, że przegra. W końcu w Saragossie gra Aimar- piłkarz zdolny do rozmontowania najlepszej obrony typu Ayala, Sergio Ramos, Cicinho, Lahm...
10. 14.01.2007; 22:43
Gdyby Aimar nie odchodził z Walencjii, na chwilę obecną nie mielibyśmy sobie równych, a tak jest niewielka luka w środku pola.
11. Adrian_VcF14.01.2007; 23:01
12. Adrian_VcF14.01.2007; 23:02
Tak Aimar się dzisiaj popisal beznadziejną grą i nie oddal ani jednego strzalu na bramkę rywala. Saragossa pokazala ze nie jest klasowym zespolem :valencia:
13. 14.01.2007; 23:10
Ale i tak wierzę, że Saragossa zagra w Lidze Mistrzów 2007/08, bo mają tak wspaniałego piłkarza jak Aimar, który poprowadzi ich min. do półfinału LM tak jak w LM 2005/06 Riquelme poprowadził Villarreal do półfinału. O Aimarze będzie jeszcze głośno w Polsce.
14. ruben12314.01.2007; 23:18
A ja uwazam ze Saragossa wygra w tym sezonie La Liga.
A dlaczego?
Bo tam gra Pablo Aimar - najlepszy obecnie pomocnik na swiecie.Jego wdzieczny sposob poruszania na boisku wprawia w zachwyt niejednego pilkarza , stad tez rywale stoja jak slupy patrzac na bezkresne piruety i rulety naszego Aimara...
15. 14.01.2007; 23:21
Może nie wygra PD, ale znajdzie się w pierwszej czwórce, wykopie stamtąd Real i dzięki Aimarowi awansują do Ligi Mistrzów gdzie jak przed sezonem Villarreal z Riquelme!!!
16. 14.01.2007; 23:23
Aimar, Kaka i Riquelme to obecnie królowie środka pola, a Roberto Ayala to król przestworzy!!!
17. pedro15.01.2007; 11:43
Moim zdaniem stwierdzenie, że VCF jest ostatnio w świetnej formie jest mocno przesadzone - trzeba odróżnić fakt zdobywania punktów od stylu, w jakim się to robi. A styl pozostawia sporo do życzenia. Mam jednak nadzieję, że wysoka forma, świetna gra w końcu przyjdą. Podobno mistrza można poznać po tym, że potrafi wygrywać nawet wtedy, kiedy jest w gorszej dyspozycji. :D

Co do Aimara - z Realem M. starał się bardzo, ale nie licząc błyskotliwych momentów zagrał przeciętnie. Nie miał chyba wystarczającego wsparcia ze strony kolegów z drużyny.
18. 15.01.2007; 14:50
Aimar i tak jest wielki i za rok wszyscy o nim usłyszą!!!