sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

W wigilię Wigilii Bożego Narodzenia Joaquin Sanchez udzielił krótkiego wywiadu dla oficjalnej strony internetowej klubu. Prawy skrzydłowy zapewniał, że zespół liczy na zwycięstwo w przynajmniej jednej z trzech rywalizacji, a wszyscy oczekują, że nowy, 2007 rok, będzie pomyślny dla klubu i obfity w sukcesy. Joaquin zapewniał także, że od już od najbliższych spotkań jego gra jeszcze bardziej się poprawi, a kibice nie będą żałować 25 milionów euro, jakie klub wyłożył sprowadzenie go na Estadio Mestalla.

Dobra końcówka 2006 roku

Po fatalnej serii meczy bez zwycięstwa i obniżce formy, którą na szczęście mamy już za sobą, zakończyliśmy rok trzema zwycięstwami z rzędu. Pozwoliło nam to na powrót zbliżyć się do ścisłej czołówki tabeli. Myślę, że kryzys który przechodziliśmy, nie jest niczym nadzwyczajnym, każdy zespół bowiem prędzej czy później złapie zadyszkę, nasza ponadto była spowodowana falą kontuzji, które nie oszczędzały naszego zespołu. Jednak ostatecznie udowodniliśmy, że ciężką pracą, wytrwałością i zaangażowaniem można przezwyciężyć każdy kryzys i na nowo zacząć wygrywać.

Czekające derby z Villareal i Levante.

Wiem doskonale, jaką wagę wszyscy przykładają do spotkań derbowych, wiele razy uczestniczyłem w spotkaniach Betis – Sevilla, poznałem więc wagę spotkań z lokalnym rywalem. Jednak poza bezpośrednim współzawodnictwem i udowodnieniem lokalnemu rywalowi kto jest lepszy, najważniejsze jest zdobycie kompletów punktów, aby dobrze zacząć nowy rok. Myślę, że oba spotkania będą niesamowite, ze względu na atmosferę, jaka panuje zawsze podczas derbów; stworzymy niezapomniane widowiska.

Ciężki dwumecz przeciwko włoskiemu Interowi

Myślę, że każdy z nas już od początku roku myślami będzie przy tamtym spotkaniu – spotkaniu przeciwko rywalowi bardzo trudnemu, ale także rywalowi, któremu pragniemy stawić czoła. Każdy jest bardzo zmobilizowany, aby z rywalizacji z tak silnym rywalem wyjść zwycięsko. Chcemy wreszcie udowodnić, że Valencia z Interem wygrać potrafi.

Apetyty na trofea

Oczywiście, że jesteśmy głodni sukcesów. Przeszedłem już okres adaptacji w nowym zespole i nowym otoczeniu, więc jestem pełen optymizmu. Gramy na płaszczyźnie trzech rywalizacji, bardzo więc chcielibyśmy ostatecznie zatryumfować w choć jednej z nich.

Kategoria: | valenciacf.es skomentuj Skomentuj (12)

KOMENTARZE

1. MaXx!K'23.12.2006; 20:32
Tez mam nadzieje ze Joaquin sie przebudzi i bedzie gral na miare swoich mozliwosci... jak zwykle wierze w zwyciestwo... szcerze mowiac jezeli mielibysmy cos wygrac chcialbym zeby byla to LM tego nam wlasnie brakuje!
2. kubik23.12.2006; 21:51
no chłopie mam nadzieje ze 25 mln o których wspominałes nie poszło na marne!!! troche za ciebie trzabyło dac a ty nic!!! nie!! widac ze coraz lepiej ci idzie!! mam nadzieje ze sie nikt na tobie nie zawiedzie!!! joaquin to był dla mnie zawsze zajebisty zawodnik bez wzglęu na wszystko!! a co do nadchodzacych derbowych meczy jestem dobrej mysli!!! kurna jutro wigilia ide spac!!! pozdro dla wsztstkich i wesołych świąt!!!!!!!! :valencia:
3. B3rcik23.12.2006; 22:38
W spotkaniu z villareal powinniśmy wygrac, w koncu riquelme prawdopodobnie odejdzie bo mocno pokłócil sie z trenerem . A tak pozatym to życze wszystkim kibicom CHES wesolych swiąt !!!!!!!!!!!!!!! :valencia:
4. Maciej23.12.2006; 23:14
Jeżeli Riquelme ma odejsć jest szansa sprowadzenia go na Mestalla. Soler powinien wpaść na taki pomysł bo Riquelme to zawodnik, który uspokoił by grę Nietoperzy. :valencia:
5. Mruwek23.12.2006; 23:58
Riquelme to zawodnik, na którym trzeba zbudować drużynę, żeby takowy transfer miał sens. Tylko po co nam to? Nie lepiej stawiać na bardziej perspektywicznego Silvę, który wkomponował się już niemalże w zespół i w zasadzie kontynuuje dobre valenckie tradycje w środku pola. Sprowadzenie Romka wymagałoby rewolucji w naszej myśli taktycznej. A taki proces trwa i nierzadko jest bolesny, bo często skutkuje przez pół sezonu fatalną grą zespołu, który nie umie się "przestawić".
6. Adrian_VcF24.12.2006; 01:14
Joaquin dobry zawodnik, wierze ze sie naprawde przebudzi na lige mistrzów
7. Maciej24.12.2006; 02:08
Flores poinien zmienić taktykę, bo Valencia potrzebuje ofensywnego pomocnika na miarę Aimara. Tak jest w największych klubach europejskich. Innym wyjściem, jak tu już ktoś kiedyś wspomniał byłoby wystawianie Silvy w parze z Albeldą, jako defensywnego pomocnika. Jeden byłby cofniety i czyścił, drugi wyprowadzałby akcje. Temu klubowi wręcz brakuje Aimara. :valencia:
8. tapczan24.12.2006; 09:47
Maciej, możesz mi wytłumaczyć dlaczego brakuje nam Aimara? Bo o ile pamiętam, w zeszłym roku Pablo był z nami, a graliśmy równie topornie, a może nawet bardziej.
9. damsis24.12.2006; 10:26
Ximo to jest zjeb... Już widziałem pare jego wyczynów.. Np. Chial pojeździc kosiarka na treningu :P , ale nie umial jej zapalic bo naderwał sobie cos w ramieniu , ostatnio jak skladali zyczenia chcial wziasc naszego masazyste na rece i oboje obalili sie na choinke. Bardzo lubie takich ludzi i widać ze wnosi dużo wesołości do druzyny.. Ximo Feliz Navidad
10. ser2324.12.2006; 14:25
nie gadajcie o romanie i topornym stylu bo on na drugie ma "toporny styl" :P


AMUNT :valencia: !!!
11. Maciej24.12.2006; 16:02
Już spieszę z wyjaśnieniami, drogi Tapczanie. Brakuje Aimara, bo widać obniżenie jakości gry w zespole, nie ma środka. Granie samymi skrzydłami to ograniczanie taktyki ofensywnej zespołu. Nie wiem czy Valencia grała równie topornie w poprzednim sezonie. Grali ładniej, lepsze podania, kombinacyjne akcje. I dlatego David Villa strzelił tyle bram. Niech pierwsza połowa w wykonaniu Saragossy (jak grali z Valencią) będzie dowodem jak można grać z Pablito jako kluczowym zawodnikiem zespołu. :valencia:
12. TyP25.12.2006; 21:48
Amunt Joaquin
Amunt Valencia
Czyli standard.