sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Trener Valencii Quique Sanchez Flores stawił się wczoraj na konferencji prasowej, czyli na dzień przed rewanżowym meczem z Portuense w rozgrywkach o Puchar Króla. Quique podkreślał podczas spotkania z dziennikarzami, że drużyna ma duży apetyt na wygranie Pucharu, podobnie jak i Ligi Mistrzów, czy Primera Division.

Obecna sytuacja
Chcąc nie chcąc "Mister" musiał się odnieść do zremisowanego 1:1 ostatnio meczu z Espanyolem i stylu jaki zaprezentowała wtedy ekipa Nietoperzy.
"Być trzecią czy czwartą drużyną w Listopadzie to żaden wstyd. Najważniejsze by w czerwcu być na pierwszym miejscu. Uważam, że nasza sytuacja w lidze jest dobrym "punkt wypadowym" do końcowego sukcesu. Jest wiele drużyn, które liderują w swoich grupach Champions League czy Pucharu Uefa, a rozmieniają się na drobne w swoich własnych ligach. Kiedy uczestniczysz w jakichś rozgrywkach poza rodzimą ligą, to liczysz się z wahaniami formy, zmęczeniem i spadkiem motywacji. Wiemy co w takich momentach robić. Byliśmy i jesteśmy na nie przygotowani. Mamy 4 punkty straty do Barcelony, przewodzimy w naszej grupie LM i jesteśmy blisy awansu do następnej fazy Pucharu. Nieźle, ale wymagam więcej od swoich podopiecznych."

Ewentualne wzmocnienia i sprawa kontuzji
"Prezydent przekazał mi swoje zmartwienie po kontuzji Morettiego, choć ja miałem je już po ranach Marcheny, Vicente, Barajy i del Horno. To co mnie najbardziej zajmuje to fakt, iż mamy sporo pozycji, które z konieczności są "łatane". Potrzebujemy zawodnika który przywróci nam równowagę, ale jednocześnie będzie pasował do naszej gry, tak byśmy nie musieli zmieniać zbyt wielu założeń. Uważam za śmieszne komentarze, iż straty Eto' o w Barcy, czy też Cicinho w Realu są boleśniejsze niż nasze. Drużyny Blaugrany i Madrytu straciły po jednym zawodniku pierwszego składu. Ja nie mam do dyspozycji 6 zasdniczych filarów podtawowej ekipy. Nawet przyglądając się treningom można dostrzec nasze braki. To co musimy teraz zrobić, to wziąć się w garść i wykorzystać jak najlepiej ten potencjał, który nam pozostał. Zawodnicy, którzy wcześniej nie grali teraz mają szansę udowodnić swoją jakość. Mają szansę powiedzieć "Jesteśmy tu nie bez powodu".

Kategoria: | www.valenciacf.es skomentuj Skomentuj (13)

KOMENTARZE

1. pedro08.11.2006; 13:18
Soler może i się zmartwił, ale okazuje się, że nie będzie ŻADNYCH wzmocnień, głównie ze względów ekonomicznych. To po co było szastać pieniędzmi na prawo i lewo - na transfery-niewypały (35 mln euro Joaqion + Tavano)?
Poza tym przydałby się teraz np.Sissoko, co?
Flores jest więc pod ścianą, chociaż częściowo sam jest sobie winny. Tę plagę kontuzji można zwalić na przypadek, ale czytając różne opinie można pokusić się o stwierdzenie, że jest to także skutek nadmiernych obciążeń. Niektórzy zawodnicy byli i są nadmiernie eksploatowani. Kłania się w pas system rotacji. Gdzie on był?
Teraz Flores chce odnieść jakiś sukces i nie chce za żadną cenę odpaść z Pucharu Króla. Wszystko wskazuje na to, że wystawi znowu m.in. Edu, Silvę i Miguela. Dlaczego w ogóle na taki mecz (z III ligową drużyną) nie powołał Pallardo?
Moja propozycja składu na dzisiaj byłaby taka:
Butelle,
Curro, Navarro, Ayala, Cerra,
J.Lopez, Viana, Pallardo, Regueiro,
Aaron, Morientes (Tavano - II połowa).
Oczywiście tak nie będzie.
2. pedro08.11.2006; 13:24
Joaquin rzecz jasna.
3. fernandez08.11.2006; 13:55
Flores ma racje że nie ma co rozpaczać po kilku słabszych występach w lidze.I tak niezle wyglądamy na tle takiego liverpoolu czy barcelony tamte zespoły nie potrafią równo grać w lidze i w LM.Nam sie to w miare udaje.Wiadomo że zawsze może być lepiej ale jest dopiero listopad i mam przeczucie że Ches jeszcze nas wszytskich mile zaskoczą w tym sezonie.AMUNT :valencia:
4. pedro08.11.2006; 16:03
Mruwek> czy Flores naprawdę powiedział o stracie 4 pkt do Barcelony? Jeśli tak, to jest najwyraźniej załamany decyzją klubu, że nie będzie żadnych wzmocnień.
Poza tym całe szczęście, że Albelda, Marchena, Gavilan, Asier i Moretti nie są jednak "ranni" jak piszesz, tylko kontuzjowani.
5. MaXx!K'08.11.2006; 16:35
a ja tam w fifie rotacji nie stosowalem a i tak zawsze wygrywalem wszystkie puchary co innego w iss pro;p Flores tez niech sie na iss pro przerzuci;p
6. f-c-v.blog.onet.pl08.11.2006; 17:07
amunt qique :D
7. 08.11.2006; 18:07
http://home.skysports.com/list.aspx? hlid=427491&CPID=8&clid=14&lid= 10&title=Reds+linked+with+keeper

!!!!!
8. Maciej08.11.2006; 18:40
Dokładnie. Dać PES6 Floresowi :D
9. ser2308.11.2006; 19:52
nie moge znalesc transmisji w necie..

macie jakis cynk??


AMUNT :valencia: !!!
10. staste7708.11.2006; 20:24
Może to co jest napisane w Sky Sports to prawda, ale Benitez może sobie pomarzyć o Butele. Na pewno działacze go nie puszczą. Zresztą sam Butele pewnie nie będzie chciał przejść do Liverpoolu, bo i tak przechodziłby na ławkę.
11. lasio08.11.2006; 20:59
czy w VCF czy w L'poolu na ławie jeden h**- w Anglii więcej kasy będzie dostawać więc jak Benitez mu łeb zrasuje to Butelle'a możemy stracic
12. pedro09.11.2006; 01:42
nie napisałem nigdzie że są ranni. Co najwyżej że mają rany. I jest to zgodne z prawdą. Prawie każdy uraz można nazwać raną. Nie zawsze musi dojść do rozerwania zewnętrznej powłoki skórnej. Choć przyznaję, że mówiąc to słowo raczej myślimy o takiej właśnie sytuacji. Tym niemniej Pedro:
1. Nie staraj się być mądrzejszy za wszelką cenę.
2. Pamiętaj że w tekstach bywają metafory.
13. pedro09.11.2006; 09:03
Mruwek> nie bierz wszystkiego tak bardzo na serio. Nie staram się być mądrzejszy za wszelką cenę. Nie wiem czy jestem mądrzejszy, ale mądry chyba tak, a przede wszystkim inteligentny (szczególnie kiedy ranne wstają zorze) i nic mnie to nie kosztuje. ;)
Swoją drogą nie wiedziałem, że jesteś poetą.