sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Racing Santander 1:0 Valencia CF

MZ, 28.10.2006; 23:00
Meczami otwierającymi ósmą kolejkę Primera Division były Racing - Valencia, a także Barcelona - Recreativo. Ronaldinho i spółka bez problemu pokonali beniaminka 3:1, natomiast na El Sardinero doszło do niemałej niespodzianki; tamtejszy Racing wygrał 1:0 z Valencią. Był to pierwszy mecz w tym sezonie, w którym 'Los Ches' zagrali w pomarańczowych koszulkach.

Warunki atmosferyczne nie sprzyjały, na stadionie panowała mgła. Już na początku spotkania, w 10 minucie gry, Gavilan został ostro potraktowany przez Rubena. Jak się później okazało uraz był na tyle poważny, że potrzebna była zmiana. Na boisku pojawił się były gracz Racingu - Mauro Regueiro. Valencia cały czas przeważała, jednak pierwszą sytuację bramkową miała dopiero w 22 minucie. Urugwajczyk dośrodkował do Morientesa, lecz bramkarz gospodarzy, Tono, świetnie wybronił ten strzał. W 34 minucie, Ruben po faulu na Edu dostaje żółtą kartkę. Chwilę później, Tomás fauluje Regueiro, za co również otrzymuje żółtą kartke. Pod koniec pierwszej połowy Edu mógł zmienić wynik, lecz nie trafił w bramkę. Do przerwy 0:0.

Po przerwie, Valencia nadal przeważała, lecz nie potrafiła wypracować choć jednej okazji do strzelenia bramki. W 56 minucie, Miguel nieprzepisowo zatrzymuje Melo. Rzut wolny dla Racingu. Nikola Zigic zgrywa piłkę do Munitisa, a ten z 8 metrów pokonuje Canizaresa. Szok dla piłkarzy Valencii. Nietoperze rzucają się do ataku, lecz jak na złość, nic im nie wychodzi. Quique ściąga Joaquina i Morientesa. Na ich miejsce wchodzą Silva i Angulo. Około 88 minuty, Edu podał prostopadle do młodego kanaryjczyka, lecz ubiegł go, świetnie dziś dysponowany, bramkarz gospodarzy. W końcówce spotkania, były gracz Racingu, Regueiro, sfaulował Pinillosa, za co otrzymał żółtą kartkę. Urugwajczyk nie wytrzymał i za dyskusję z arbitrem otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną.



Składy:
Racing Santander 1: Tono, Garay, Munitis, Zigic, Pinillos, Luis Fernández, Colsa, Rubén (Oriol, min. 67), Felipe M., Scaloni y Antonio (Vitolo, min. 76).

Valencia CF 0: Canizares, Miguel, Ayala, Moretti, Albiol, Pallardó, Edu, Joaquín (Silva, min. 70), Gavilán (Regueiro, min. 10), Morientes (Angulo, min. 74) y Villa.

Kategoria: | valenciacf.es skomentuj Skomentuj (23)

KOMENTARZE

1. siwy28.10.2006; 23:06
Ja tego k... nie rozumiem, smuci mnie to, ale nadal wierze w mistrzostwo w tym sezonie. Trzeba kibicować dalej!

Amunt Valencia!!!
2. Lolek28.10.2006; 23:12
Jednym słowem koszmar... Valencia dostała zadyszki, jak przegrywamy z takimi cieniasami to co dopiero będzie z np. Realem... :/
3. pajacyk28.10.2006; 23:35
Wstyd i tyle. 1 celny strzał w całym meczu!!!
Oby był to tylko wypadek przy pracy.
Amunt :valencia: !!!
4. el Lucas29.10.2006; 00:40
lol, wiac ze ktos postawil w sts-ie kupon za 2zl i mu nie wszedl :P (to do tego postu wyzej)
5. Maciej29.10.2006; 01:02
No podaj gnoju swoją ksywę, jeśli się nie boisz. Jeszcze raz obrazisz mój ukochany klub, to utworzę specjalny obóz koncentracyjny dla takiej chołoty jak ty i będzie po sprawie.
6. pat29.10.2006; 08:47
szkoda :cry:
7. pajacyk29.10.2006; 09:38
Jeśli to do mnie było to nigdy nie obstawiam drużyn, którym kibicuję. A tezę o wstydzie podtrzymuję. Barca nawet jak nie gra dobrze to takie mecze wygrywa. Poza tym rozumiem jakby przegrali nieszczęśliwie: 3 słupki, niewykorzystany karny, milion sytuacji. Mówi się wtedy: no nie wpadło, trudno, bywa. Ale jeśli z Racingiem oddaje się 1 celny strzał, a w całym meczu ma się zaledwie 2, 3 sytuacje to dla mnie to jest WSTYD!!!
amunt :valencia: !!!
8. damsis29.10.2006; 09:42
Hm no coz mam powiedziec Wierny po porażce dumny po zwyciestwie.. Kolejny raz nie zaimponowal mi QSF. W druzynie jest cos nie tak, trzeba to szybko zmienic bo pkt leca a Barca i Real wygrali.. niestety..
9. mz29.10.2006; 10:16
Pajacyk: oni nie pisali do Ciebie.. Po Twoim komentarzu był wpis z przekleństwami nt Valencii i pozwoliłem go sobie usunąć.
10. Eustachy29.10.2006; 10:40
Don't panic!
Mamy tyle kontuzji, mecze co 3 dni pilkarze sa przemeczeni to moga sie zdarzyc dwa czy trzy nie udane mecze...

11. mjlord29.10.2006; 10:52
Szkoda. Ale zastanawia mnie fakt, że mecze które przegrywamy to wyjazdowe z nie najbardziej wymagającymi drużynami z ligi. Mimo to nie ma co rozpaczać. Nie można wszystkiego wygrywac. Valencia to wspaniały zespłu i stać go na mistrzostwo. :valencia:
12. kibicREALU29.10.2006; 12:15
Powiem tak:jako kibic Realu niewątpliwie cieszę się,że straciliście punkty...Ale ja szanuję Valencię jakoś tak po prostu szanuję.Pocieszę Was,że nie lubicie grać z Racingiem na wyjeździe...W tamtym sezonie też chyba przegraliście...Chciałbym,żeby Real zdobył mistrzostwo,ale gdyby mu się nie udało,to życzę mistrzostwa Valencii.Pozdrawiam wszystkich kibiców :valencia:
13. ser2329.10.2006; 12:17
o ile po porazce z celta bylem spokojny, bo to zawsze grozny przeciwnik, o tyle ta porazka mnie rozzloscila..

racing jest cienki i takie mecze nalezy wygrywac

jak ktos kiedys powiedzial. mistrzostwa nie zdobywa sie w meczach z najgozniejszymi zespolami, ale wlasnie z tymi z nizszej polki a my niestety znowu ( bo w zeszlym sezonie bylo podobnie) mamy z tym problem...
za to niestety widac ze barca wypracowala to do perfekcji bo tez majac kontuzjowanych graczy, nie grajac zadnej porywajacej pilki, konsekwentnie gromadza punkty wlasnie z tymi slabszymi

mozna zwalac na kontuzje ale podobno mamy wyrownana kadre gdzie rezerwowi moga bez trudu zastapic podstawowych graczy

nasi etatowi zawodnicy jeszcze troszke sie pokuruja bo nie sa to urazy na jeden, dwa mecze i to mnie troszke martwi

ale wszystko jeszcze przed nami!


AMUNT :valencia: !!!
14. lelo29.10.2006; 12:45
Trzeba zapomnieć o tym meczu i iść do przodu.
15. josecuervo29.10.2006; 12:47
Tak naprawde spodziewalem sie problemów w tym meczu. Juz z Osasuną większośc spotkania graliśmy słabiutko, wygrana tylko dlatego że u siebie. Na wyjeździe wychodzą niestety wszelkie słabości, trzeba mieć nadzieje, że to tylko chwilowe, musi być lepiej...
Amunt
16. Adalberto29.10.2006; 13:29
No i niestety notujemy druga porazke wyjazdowa z rzedu. Przykra sprawa bo gra nie wyglada dobrze. Z tego co widzialem w skrotach to juz z Osa na Mestalla nie bylo dobrze i mielismy duzo szczescia, ze skonczylo sie na 1:0. A teraz porazka z co najwyzej przecietna druzyna. Moze jakims wytlumaczeniem jest fakt, ze w Santander mamy fatalny bilans spotkan. Ale nie ma co szukac tanich usprawiedliwien. Wydaje sie, ze zespol jest w malym dolku. Mysle, ze spory wklad w taka sytuacje maja kontuzje. Przed nami wyjazd do Doniecka i z pewnoscia nie bedzie latwiej jak z Racingiem. Mimo wszystko jestem dobrej mysli.

AMUNT :valencia:
17. Adalberto29.10.2006; 13:31
No i niestety notujemy druga porazke wyjazdowa z rzedu. Przykra sprawa bo gra nie wyglada dobrze. Z tego co widzialem w skrotach to juz z Osa na Mestalla nie bylo dobrze i mielismy duzo szczescia, ze skonczylo sie na 1:0. A teraz porazka z co najwyzej przecietna druzyna. Moze jakims wytlumaczeniem jest fakt, ze w Santander mamy fatalny bilans spotkan. Ale nie ma co szukac tanich usprawiedliwien. Wydaje sie, ze zespol jest w malym dolku. Mysle, ze spory wklad w taka sytuacje maja kontuzje. Przed nami wyjazd do Doniecka i z pewnoscia nie bedzie latwiej jak z Racingiem. Mimo wszystko jestem dobrej mysli.

AMUNT :valencia:
18. pyro29.10.2006; 13:34
ciekawe jakby barca wyglądała w sytuacji Valencii kiedy Vicente, Baraja, Albelda są kontuzjowani cwana mendo (VeB) a gdyby tak oprócz Eto'o po szpitalach jeździliby teraz Messi i Iniesta? chciałbym wtedy widzieć wielką barcelone... bo r10 i deco ostatnio nic nie potrafią ugrać :confused:
19. ruben12329.10.2006; 14:12
Powiem krotko - za te wszstkie kontuzje ktos w valencii powinien wreszcie beknac.To jest niemozliwe zeby caly niemal pierwszy sklad byl kontuzjowany.Przeciez juz w zeszlym sezonie mielismy duzo kontuzji a to przez to ze lekarze valencii sa chyba najgorsi w europie i flores jedzie z ciezkimi treningami jak glupi.

Ja sie nie dziwie ze przegrywamy z racingiem bo mamy po prostu krytyczna sytuacje.W meczu z shahtarem flores powinien oszczedzic kogo tylko moze bo w lm juz z grupy wyjdziemy a w primera zaczyna sie seria porazek.
Niestety trzeba sie trzymac i liczyc na wyzdrowienie baraji i vicente bo oni moga byc kluczowi.

A (i boli mnie to jak to pisze) w primera tytulu mistrza w tym roku nie zgraniemy.A dlaczego? Real i Barca nawet jak graja slabo to wygrywaja , a my mozemy grac supre i`zawsze mamy gluipe wtopy a najgorsze sa te nasze 'serie'.Tzn seria zwyciestw , zachwyt , a tu nagle zaraz seria 4 porazek.
Za malo dojrzali jestemy do wygrywania.


20. golabfcb29.10.2006; 14:16
tos sie pyro popisal, gratuluje elokwencji. a gdybys tak zadal sobie choc odrobinke trudu i sprawdzil sklad Barcy w tym meczu to bys sie zdziwil bo ani Messi ani Iniesta w tym spotkaniu nie grali (znaczy Iniesta wszedl na boisko jak juz bylo 3-0 i bylo pozamiatane) . w dodatku ten nic nie grajacy Ronaldinho strzelil dwa gole i zaprezentowal sie bardzo dobrze, a ta slaba Barca jest liderem i choc gra tak slabo z rywalami pokroju santander radzi sobie bez najmniejszych problemow. no ale to pewnie dla ciebie za duzo roboty, najlepiej kogos obrazic i wypisywac niczym nie pokryte w faktach glupoty. pozdrowienia dla reszty fanow Velencii.
21. pajacyk29.10.2006; 16:52
gościu z barcy ma niestety rację. poza tym skład na racing był naprawdę mocny. z przodu villa, moro i ximo powinni zagwarantować kilka sytuacji w meczu a tego nie było.
22. Portugal29.10.2006; 17:03
dlaczego nie gral Hugo Viana ?? w ostatnich meczach pokazal na co go stac a nie weszedl nawet na minute
23. Mico07.02.2009; 21:45
Micoscreen