sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Odbyło się losowanie I rundy Pucharu Króla. Głównymi faworytami są Real Madryt i FC Barcelona wg… tychże klubów. Jednak tu liczy się każdy błąd i potknięcie. I być może oba te kluby odpadną już w pierwszej rundzie, bo już takie przypadki się zdarzały.

Ciszej się mówi natomiast o Valencii, która imponuje formą. Być może to i lepiej dla samych zawodników z Estadio Mestalla. Większa koncentracja i mniejszy szum medialny mogą doprowadzić Che do samego finału. I każdy kibic Nietoperzy wcale by się nie pogniewał, gdyby właśnie Valencia zdobyła ten Puchar.

Lewantyński klub wylosował mało wymagającego rywala. Jest nim Portuense. Nietoperz powinni spokojnie wygrać to spotkanie i awansować do jednej ósmej finału. Jednak hiszpański klub nie powinien lekceważyć przeciwnika, bo być może tymże sposobem odpadnie w konfrontacji z mało znanym rywalem. Więc wierzmy, że Che nie zlekceważą przeciwnika i bez żadnych przeszkód awansują do dalszych rozgrywek pucharu.

Wyniki losowania (pierwszy mecz 25.10, rewanże 8.11):

Portuense-VALENCIA.
Écija-Real Madrid.
Badalona-Barcelona.
Peña Sport-Osasuna.
Gimnástica Segoviana-Sevilla.
Rayo Vallecano-Espanyol.
Castellón-Villarreal.
Alavés-Celta.
Xerez-Getafe.
Málaga-Real Sociedad.
Valladolid-Nastic.
Hércules-Zaragoza.
Deportivo-Racing.
Recreativo-Betis.
Athletic-Mallorca.
Atlético-Levante.

Kategoria: | www.marca.com skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. szelos09.10.2006; 15:11
powinnysmy wygrac spokojnie rezerwa.Dał bym w bramce buttele viane w pomocy i jaoqina w pomoc(ma sie ogrywac)tavano w ataku z takich grubszych rzeczy.
2. hildebrand = PITOK09.10.2006; 15:20
ja się nawet nie obrażę jak wygramy ligę misstrzów :P
na serio to jestem pitok hildebrand byłem przez wakacje bo byłem bramkarzem teraz wszyscy musicie mnie znać jako PITOK
koniec ery hildebranda ;]
3. Mruwek09.10.2006; 18:54
Póki co, to mamy jeszcze w miarę wczesną fazę rozgrywek, więc niewiele można powiedzieć poza tym, że nasz przeciwnik chyba nie powinien być wielką przeszkodą. Chociaż z drugiej strony kto wie? W Hiszpanii panuje zasada "bij Mistrza" i każdy ma chrapkę na zwycięstwo w meczu z faworytami.