sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Albelda nie zagra z Atletico Madryt

Tapczan, 07.09.2006; 00:55
Po zaledwie 20 minutach wczorajszego spotkania reprezentacji Hiszpanii z Północną Irlandią, pomocnik Valencii - David Albeda, zmuszony został opuścić murawę, ze względu na pęknięcie kości policzkowej, którego nabawił się w starciu z rywalem. Wiadomo już, ze uraz ta uniemożliwi kapitanowi Nietoperzy występ w najbliższym spotkaniu ligowym przeciwko Atletico Madryt.

Jutrzejszego dnia Albeda ma zostać dokładnie przebadany i wtedy też dowiemy się, czy konieczna będzie operacja. Jeśli nie, rehabilitacja powinna potrawać od 8 do 10 dni, jednak jeśli pomocnik trafić będzie musiał na stół operacyjny, na boisko powróci dopiero za miesiąc.

Kategoria: | marca.com skomentuj Skomentuj (25)

KOMENTARZE

1. mjlord07.09.2006; 01:21
Same złe wieści. Mecz z Atletico może być ciężki. Ale i tak wygramy. ;)
2. SlimShady707.09.2006; 02:54
Straszna lipa :( Shevchenko w Milanie miał to samo i zmagał się ze strasznym bólem. Gdy już wyzdrowiał to musiał grać w specjalnej masce na twarzy. Jak sam powiedział że najgorzej było mu przezwyciężyć strach do ponownego uderzania piłki głową. Ale Albelda to twardziel. On napewno niebedzie później wachał się przy zagraniach z powietrza ;)
3. pedro07.09.2006; 09:29
Co ty konfabulujesz o tej strasznej lipie - nie masz zielonego pojęcia co dokładnie się stało, a wysyłasz Albeldę do gry. Uraz urazowi nie równy. Albelda na pewno nie zagra z Atletico i Olympiakosem oraz kolejnego meczu w lidze, a godnego zastępcy brak. Jeśli konieczna będzie operacja, przerwa potrwa ok.1 miesiąca.
Kluby powinny dostawać wysokie odszkodowania w przypadkach kontuzji reprezentantów. Do tego dochodzi przemęczenie i brak możliwości treningów z klubową drużyną. Gdzie rekompensata za to? Postulaty G14 w tych sprawach są słuszne i muszą być w końcu zrealizowane. To wszystko jest chore. Pod koniec sezony ci najlepsi - najbardziej eksploatowani są zazwyczaj bez formy.
4. Mario07.09.2006; 10:03
jakie rekompensaty dla zawodnika to zaszczyt jest grac dla druzyny narodowej
5. tapczan07.09.2006; 10:16
Dla zawodnika tak, ale klub nic z tego nie ma, a co gorsze tylko na tym traci, jak my w przypadku Albeldy. Bez niego będzie bardzo trudno. Przypomnę, że w poprzednim seoznie przegraliśmy wszystkie spotkania bez kaptana w składzie, poza jednym - z Alaves.
6. Mario07.09.2006; 10:54
w sumie tak w przypadku gdyby zawodnik podczas meczu reprezentacji nabawil sie powaznej kontuzji ktora by go np wykluczyla nakilka czy kilkanascie miesiecy to hiszpanski zwiazek pilki noznej popwinien np zamiast klubu wyplacac mu jego pensje tak jak to jest o ile sie nie myle z owenem ze angielska federacja wyplaca mu pensje zamiast newcastle ;)
7. payaso07.09.2006; 11:24
Szkoda że ten Gabi czy jak mu tam nie przeszedł do nas. Teraz nie mamy zmiennika dla Albeldy. Zaraz, Marchena może go zastępować. Może nie będzie źle można wypłodzić różne kombinacje w środku: Marchena-Edu, Marchena-Silva, Edu-Silva ( ale to to chyba tylko w domu), no i Albiol też może na pomocy grać a wtedy to Marchena powędruje na obronę. Dziwię się że Marchena tak mało gra. Kiedyś był filarem defensywy Ches.
8. Lobo07.09.2006; 11:59
Sprawa G-14 to temat do głębszej dyskusji.Z jednej strony trudno odmówic racji klubom,że domagają się rekompensaty.Z drugiej takowe mogą w efekcie doprowadzić do marginalizacji rozgrywek na szczeblu reprezentacji.Jakiś czas temu usłyszałem w studiu meczowym,że futbol reprezentacyjny ulega spłaszczeniu (poziom się wyrównuje).Nie jestem jednak w stanie się z tym zgodzić.Powiedziałbym raczej,że się rozmywa.Przy tak napiętym terminarzu rozgrywek w silnych europejskich ligach "gwiazdy" są przemęczone.W efekcie cierpi na tym reprezentacja.Miałem wczoraj możliwość obejrzenia trzech spotkań eliminacyjnych (w całości) i kilku obszernych skrótów i muszę stwierdzić,że poziom niektórych (większości) spotkań był żenujący.Brak płynności gry szczególnie widoczny w wykonaniu "faworytów".Dziś piłkę reprezentacyjną w dobrym wykonaniu możemy oglądać jedynie przy okazji
Mundialu bądź finałów Euro.To mnie bardzo martwi.Brak czasu na zgrupowania przed meczami eliminacji odbija się na jakości gry.
Nie wiem jak należałoby poprawić tę sytuację.Na zwiększenie okresu zgrupowań okresu przygotowawczego przed eliminacjami nie ma co liczyć.Nie zgodzi się na to G-14.Oczywiście czynnikiem który ma to wpływ są pieniądze.Gra dla tych klubów w CL to duża kasa i nie zrezygnują z niej dla "dobra" reprezentacji.
Nie chciałbym być czarnowidzem ale niedługo sensacji takich jak wczorajsza w meczu Irlandii Płn. z Hiszpanią może być więcej.I jeśli FIFA i UEFA czegoś nie zrobią to za pięć może dziesięć lat mecze eliminacyjne będą całkowicie niemedialne.Już dziś CL ma większą oglądalność niż szlagiery eleminacji jak np.Francja-Włochy.
W to wszystko wpisuje się sytuacja wielu piłkarzy którzy doznają kontuzji w meczach eleminacyjnych.
Wczorajsza kontuzja Albeldy jest ciosem przede wszystkim dla Ches.Reprezentacja zawsze ma do wyboru dużo większą kadrę niż nawet najbogatszy klub.
Jedno jest pewne:zmiany są nie tylko potrzebne ale wręcz konieczne dla dobra futbolu reprezentacyjnego.
Albelda wracaj do zdrowia jak najszybciej...
Amunt...
9. plooy07.09.2006; 12:02
czy ktos sie orientuje, czy canal+ (sport, sport2)pokaze najblizszy mecz valencii?
10. SlimShady707.09.2006; 12:16
Do Pedro: Co ty się czepiasz mojego komentarza ? Ja akurat wiem wiecej na temat tej kontuzji bo sam miałem kiedys peknietą kość policzkową i wiem jak długo leczy sie ta bolesną kontuzje. Nie napisałem nic takiego ze albelda musi grać odrazu. Najpierw przeczytaj ze zrozumieniem a potem komentuj.
11. paWel07.09.2006; 12:59
Ludzie nie popadajcie w panike.Na srodku może zagrac Sliva i Edu.Edu moim zdaniem z betisem zagrał swietnie.Silva wiadomo swietnie sie prezentuje szkoda by siedział na ławie.Albelda wróci i bedzie ok.
12. Cziika07.09.2006; 13:03
na C+sport2 leci na zywo w sobote Atletico-Valencia...
13. staste7707.09.2006; 13:17
Nasz mecz z Atletico pokaże C+Sport2 o 22:30.
A co do kontuzji Albeldy: bez Albeldy będzie ciężko. Rzadko kto tak czyści pole jak Albelda, ale będzie musiał go godnie zastąpić Edu. I mamy jeszcze w odwodzie Marchenę, gdyż trener na pewno nie zdecyduje się zrezygnować z Albiola w obronie i przenieść go do pomocy. Pewnie wyjdzie para Edu-Silva, a może trener zagra bardziej defensywnie i wpuści parę Edu-Marchena.
14. pedro07.09.2006; 13:30
Albelda będzie out ca.2 tygodnie.
SlimShady> zrozumiałem, że bagatelizujesz kontuzję Albeldy, a sprawa nie jest taka błaha. Choć jak się wydaje, sądząc po tych 2 tyg. nie jest to złamanie, tylko pęknięcie.
P.S.
Miałem kiedyś złamaną kość szczękową i męczyłem się ponad miesiąc. Wspominam to jako prawdziwy koszmar.
15. ser2307.09.2006; 13:33
slabo slabo....

cos ja kza rannieriego-polowa skladu nie moze grac;/

zapewne przejebiemy


AMUNT :valencia: !!!
16. lelo07.09.2006; 14:35
ale dół. kto zastapi albelde?
17. Joaquin07.09.2006; 14:56
Ja mysle ze to bedzie najciezszy mecz tego sezonu :(
18. pat10007.09.2006; 15:00
Szkoda ale wierze w valencie!!
NA ZAWSZE AMUNT !!!!
:valencia:
19. siwy07.09.2006; 15:40
Moglibyście kadre uaktualnić??;P
20. mz07.09.2006; 15:48
Ehh, Albelda i Baraja kontuzjowani, a w 2 meczach LM Joaquin nie może zagrać ;\ Albiol grał kiedyś jako DM, tylko że wtedy to Ayala zagrałby w obronie :confused: Trzeba było brać Zapatera niczym przedłużył kontrakt z ZGZ...
21. ZIBI07.09.2006; 16:45
Ja proponuje na pozycje Albeldy wystawić dobrze spisujacego się Edu. Jest świetnym piłkarzem i na pewno nie przepuści takiej okazji, aby pokazać się trenerowi. Myślę, ze godnie zastąpiłby Albelde...W ostatnich spotkaniach spisywał sie bdb. Jest w wysokiej formie.
22. benji07.09.2006; 17:43
No akurat Edu w ostatnich spotkaniach bardzo dobrze sprawdzał się w defensywie, więc może Albeldę zastąpić. Tylko kto zagra obok niego w pomocy? H.Viana?
23. Artur07.09.2006; 18:37
Flores postawi na Marchenę.
24. Marzyciel07.09.2006; 19:49
Nie zgadzam się, że kluby nic nie mają z gry ich zawodników w reprezentacji. Co prawda trudno polemizować z faktem, że gdy piłkarz doznaje urazu to klub pozostaje na lodzie, ale gra zawodników w kadrze dla większości klubów jest jednyną możliwością ich promocji i co za tym idzie opłacalnej sprzedaży. Twierdzenie, że kluby nic z tego nie mają wydaje mi się naciągane.
25. Maciej07.09.2006; 21:48
Calm down!! Mamy EDU hehe.