sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

"Veto" Regueiro

Tapczan, 20.08.2006; 12:22
Transfer Joaquina na Estadio Mestalla wchodzi już w ostatnią fazę, może się jednak okazać, ze sfinalizowany zostanie bez włączenia w transakcję Mario Regueiro, który nie zamierza zmieniać barw klubowych.

Urugwajski internacjonał zgodził się negocjować z Betisem swój kontrakt, ale postawił warunki, które dla andaluzyjskiego klubu są wręcz niemożliwe do spełnienia. Intencje pomocnika są jasne, chce przerwać rozmowy, blokując tym samym swój transfer: ”Nic nie wiem o Betisie, ani też nie chcę o nim słyszeć” – powiedział wczoraj opuszczając budynki Paterny. Valencia oraz Betis zirytowane są upartą postawą Regueiro, Urugwajczyk nie jest jednak osamotniony w swojej walce. Ma poparcie Quique Floresa, który sprowadził go na Estadio Mestalla i chce zatrzymać na kolejny sezon, uważa go bowiem za piłkarza bardzo przydatnego dla drużyny. Negocjacje między piłkarzem a klubem nie ułatwia również fakt, że zniecierpliwiony Betis jest bliski pozyskania innego zawodnika, mogącego grać na pozycji Regueiro - Jorge Wagnera. W obecnej sytuacji bardzo trudno będzie przekonać Urusa, by zgodził przenieść się na Estadio Manuel Ruiz de Lopera, dlatego też Che chcą zaoferować andaluzyjczykom innego zawodnika, nie mającego miejsca w składzie Nietoperzy. Problemem może się jednak okazać fakt, ze Javier Irureta widzi w swoim zespole miejsce tylko dla reprezentanta "Celestes”, nie chcąc słyszeć o innych opcjach. Jedynym wyjściem pozwalającym sprowadzić Joaquina na Mestalla, być może pozostanie więc dopłata określonej kwoty do ustalonych wcześniej 18 mln Euro.

Kategoria: | levante-emv.com skomentuj Skomentuj (22)

KOMENTARZE

1. Ulesław20.08.2006; 12:42
Pozostanie dopłata... Tylko ciekawe ile będzie w stanie jeszcze dopłacić Soler... :confused: No i ile będzie chciał Lopera... Jakby chciał te 6 co wyceniają Regueiro, to wyszłoby w cholere kasy... Co innego pozbyć się piłakarzam, a co innego, dopłacić jego równowartość... Oj, ciemność widzę... :confused: :confused:
Można by dorzucić Vianę i Fiore, tylko po co i oni Betisowi...
A Regueiro się chyba gwiazdeczką zaczyna robić... Blokuje bawół najlepszy transfer tego sezonu... :confused:
2. ahę20.08.2006; 12:48
co za pacjent. jak transfer nie wypali to lepiej nicech z domu nie wycghodzi.
3. Joaquin20.08.2006; 12:48
Czy to znaczy ze JOaqin moze do nas nie przejsc?? :cry:
4. tapczan20.08.2006; 12:54
Tylko czekac jak Mario zacznie blokować drogi.

A Carboni mógłby to załatwić, jak na włoskiego mafiozo przystało. "Chcę złożyć ci propozycje nie do odrzucenia". Albo Betis, albo zobaczysz z bliska dno Morza Sródziemnego, zakładajac betonowe buty;P
5. Marzyciel20.08.2006; 13:09
"Spieprzaj Mario, dziadu"
6. Ulesław20.08.2006; 13:10
:D :D :D dobre, ale pozostaje problem natury technicznej- Carboni sam by sobie nie poradził z Regueiro. Kawał murzyna w zespole, tylko żeby to nie zabrzmiało rasistowsko (bo Miguel wszak jest najgenialniejszym prawym obrońcą, choć odcienia podobnego ;) ) to pytanie: co ma murzyn białego? Murzyn ma białego słuchać! I gdyby się pan Regueiro dostosował, to by problemów nie było. :>
7. joaquin sanchez20.08.2006; 13:24
czesc wszystkim jestem joaquin sanchez i przejde do was :)
8. ahę20.08.2006; 13:31
lol, jaki rasizm odrazu na forum ;)
dam to andrade to przeczytania. :D
9. tedex20.08.2006; 13:44
A wie ktoś może ile on zarabia w Valencii a ile mógłby w Betisie ??
10. ali20.08.2006; 13:49
szczerze mowiac on dobrze gral w tamtym sezonie-godnie zastepowal Vicente
widac bylo ze sie stara
niech oddaja Ayale-a w srodku bedzie gral Moretti z Albiolem
11. gaizka20.08.2006; 13:59
Szczerze się przyznam że dziwi mnie ta nagonka na Regueiro, przecież to dobry zawodnik, w zeszłym sezonie często grał w pierwszej 11, nawet wystąpił w meczu z Slazburgiem.
Dlatego będe najbardziej zadowolony gdy przyjdzie Joaquin i zostanie Regueiro
12. Ulesław20.08.2006; 14:01
Pisałem, że nie chce żeby to rasistowsko zabrzmiało :P TO było tylko w odniesieniu do Regueiro :P
co do zarobków to u nas 1,3 mln euro, w Betisie mu dawali 900.000 tyś euro...
13. tapczan20.08.2006; 14:02
Raczej na odwrót u nas 900 tys., a w Betisie chce 1,3.
14. mz20.08.2006; 14:03
^up: w Valencii 1.3mln €, a Betis proponuje 0.9mln €..

Martwi mnie to, że Flores chce Regueiro. Gdyby go nie chciał, to wystarczyłoby go postraszyc grą w 3 lidze [?] w rezerwach Ches...
15. Ulesław20.08.2006; 14:31
No to już nie wiem... Ale wydaje mi się że u nas 1,3 mln, a że dla Betisu to za dużo, dawali 900.000 euro... Ale na foroche.com byli dobrej myśli, pisali że się dogadają :>
A co do zmuszania go, to będzie to przypominać odwróconą sytuację Ayali- nie chcemy dziada, a on się uczepił... No i możemy mu jak Ayala zarządowi..
16. Joaquin20.08.2006; 14:47
Ja nic do Reguerio nie mam ale chce zeby Joaqin juz od przyszlego sezonu z nami gral :D



Amunt :valencia: :che: :valencia:
17. 20.08.2006; 16:09
No co za paździeż. Jak upadnie transfer Joaquina z jego przyczyny, to chyba sam pojadę do Valencii i mu skopię to urugwajskie kapsko. A tak w ogóle, to on się spodziewa, że bedzie grać? Przecież na skrzydło są Vicente i Gavilan a w ataku Villa, Moro, Tavano, Silva. I jakim cudem on chce ich ze składu wygryźć? A Flores też nie wiem, czemu tak bardzo mu ufa.
18. tapczan20.08.2006; 16:19
Zapomniałeś o Angulo.
19. Artur20.08.2006; 20:28
Ej Tapczan, Tapczan... to nie idzie tak. Włosi mówią w tym stylu: "na kontrakcie z Betisem wyląduje albo twój podpis albo twój mózg"

tak to się robi :P
20. Marzyciel21.08.2006; 09:13
Regueiro dobry piłkarz? Bez przesady! Mario zagrał w poprzednim sezonie tylko jeden będź dwa dobre mecze. Poza szybkością nie ma w nim nic, co by nobilitowałoby go do gry w Valencii. W dodatku nie ma prawa liczyć na grę w pierwszym składzie w kolejnym sezonie, a i pewnie o ławkę byłoby mu trudno. I on będzie strzelał fochy? Wystawić go za okno nogami w górę i wymusić podpis. Oczywiście później serdecznie podziękować :P .
21. Assist Magik21.08.2006; 11:34
aj panowie :D bez przesady...ja bym zrobił coś w stylu świętej inkwizycji tortury
22. tapczan21.08.2006; 11:58
Święta inkwizycja powiadasz? Subtelne niczym praca w rzeźni. Ja polecam robiącą w Valencii furorę ostatnimi czasy metodę "na Ayalę" tzn, zaproponować piłkarzowi przedłużenie kontraktu obniżając mu zarobki o 500 tys. Działa natychmiastowo, w postaci chęci zmiany klubu;)