W obecnym sezonie mieliśmy już do czynienia z kilkoma przypadkami pobicia klubowych rekordów przez piłkarzy Valencii jak np. nieprzerwana passa 16 meczów bez porazki, czy indywidualny rekord Davida Villi w strzelonych bramkach. W swoim stylu do grona rekordzistów zapisał sie także David Albelda, który wyróżnił sie... liczbą pokazanych mu przez arbitrów żółtych kartek. Nasz kapitan w sobotnim meczu z Celtą Vigo zobaczył swoje 14 "żółtko" pobijajac tym samym swoje dotychczasowe "osiagnięcie", jakim jest trzynaście upomnień w sezonie.

Poprzedni rekord Albelda ustanowił w sezonie 98/99, kiedy przebywał na wypożyczeniu w Villarreal. Młodego i niedoświadczonego wówczas Davida, często zbytnio ponosiła agresja, co zaowocowało 13 kartkami, którymi upomnieli go sędziowie. Po powrocie do Valencii, Albelda nauczył sie jednak kontrolować swoje emocje na boisku, co ptwierdzaja tylko 6 zółtych kartek, którymi ukarano piłkarza w sezonie 99/00. Z kolejnymi latami pomocnik zaczął jednak notowac wyraźną tendencje zwyżkową w ilości otrzymywanych "żółtek", gdyż w seoznie 00/01 zobaczył ich 7, rok póżniej jedna wiecej, a w kolejnych sezonach ukarano go kolejno 9, 11 i 12 kartonikami. Można to jednak wytłumaczyć tym, że od sezonu 01/02 Albelda jest podstawowym zawodnikiem Che i główną osoba w druzynie odpowiedzialną za rozbijanie ataków rywala.

W tym sezonie David w 28 spotkaniach, w których dotąd wystapił zobaczył 14 zółtych kartek. Łatwo wiec obliczyć, ze nasz kapitan co drugie spotkanie zostaje wpisany do protokołu sędziowskiego jako piłkarz ukarany upomnieniem. Statystyka ta sugeruje, że Abelda jest typowym boiskowym "brutalem", jednak zaprzecza temu ilość czerwonych kartek, którymi piłkarza dotąd ukarano. W tym sezonie pomocnik Nietoperzy został bowiem tylko raz wyrzucony z boiska, w dodatku po bardzo wątpliwym faulu na jedym z piłkarzy Espanyolu. Dlatego też, choc nie można powiedzieć o Albeldzie, iż gra czysto, to przyznać należy, że fauluje tylko wtedy gdy musi i robi to na tyle inteligentnie, że tylko mały procent jego licznych przewinień w oczach arbitrów załuguje na kolorowy kartonik.

Tweetnij