Miguel na celowniku Barcelony i Milanu
30.06.2006; 17:15
Znakomita postawa Miguela podczas Mistrzostw Świata w Niemczech nie uszła uwadze największych europejskich klubów. Zdaniem portugalskiego dziennika "O Jogo” po defensora Valencii ustawia się już kolejka chętnych, którym przewodzi FC Barcelona oraz AC Milan.
Oba kluby chcą wzmocnić tego lata pozycję prawego obrońcy w swoich zespołach. W Barcelonie Miguel miałby konkurować z Juliono Bellettim o miejsce w pierwszym składzie, Milan natomiast szuka następcy dla bardzo zaawansowanego już wiekowo Cafu.
Miguel trafił na Mestalla zeszłego lata z Benfici Lizbona, za sumę 8 mln Euro. Choć początkowo, szkoleniowiec Valencii Quique Sanchez Flores wolał widzieć w drużynie Willy’ego Sagnola, to ostatecznie Che zdecydowali się podpisać kontrakt z portugalskim internacjonałem. Ten nie zawiódł oczekiwać kibiców i klubu, szybko przebijając się do pierwszego składu i zapisując na swoje konto dwie bramki.
Oba kluby chcą wzmocnić tego lata pozycję prawego obrońcy w swoich zespołach. W Barcelonie Miguel miałby konkurować z Juliono Bellettim o miejsce w pierwszym składzie, Milan natomiast szuka następcy dla bardzo zaawansowanego już wiekowo Cafu.
Miguel trafił na Mestalla zeszłego lata z Benfici Lizbona, za sumę 8 mln Euro. Choć początkowo, szkoleniowiec Valencii Quique Sanchez Flores wolał widzieć w drużynie Willy’ego Sagnola, to ostatecznie Che zdecydowali się podpisać kontrakt z portugalskim internacjonałem. Ten nie zawiódł oczekiwać kibiców i klubu, szybko przebijając się do pierwszego składu i zapisując na swoje konto dwie bramki.
KOMENTARZE
Argentyna przegrywa , a dlaczego?
Przez Pekermana ktory zamiast wpuscic messiego i aimara wpuszcze cambiasso i cruza.
Co gral cruz? Kto to jest gonzales i co on robi w reprezentacji?
Amunt Valencia!!! ^V^ Amunt Miguel!!!
2/ Obserwowałem uważnie Sabrosę. Ja bym nie wydał na niego nawet 1 mln. Taki zawodnik to raczej osłabienie, niż wzmocnienie. Juz Rufete jest lepszy, a co najważniejsze nie trzeba na niego wydawać kasy.
3/ Wrócę do Argentyny. Emocje opadły. Stało się dokładnie tak, jak przewidywałem. Argentyna nie zagrała wielkiego meczu i stworzyła możliwości przekrętów dla sędziego. A Pekermanowi odebrało rozum. Jeśli ściąga się Riquelme, musi wejść Aimar. Cruz nie wiem co robił na boisku.
A dlaczego nie wpuścił Messiego? Dlaczego w wyjściowej 11 znalazł się "drewniany" L.Gonzalez zamiast Cambiasso?
Duże znaczenie jak się potem okazało miał faul Klozeta na Abonanzzierim (dokonany z prtemedytacją). Nawet żółtej kartki za to nie dostał. W karnych Argentyna miałaby wówczas dużo więcej szans. On znany jest z obrony karnych, jak Ricardo.
Szkoda kilku lat wysiłku i poświęceń. Ayali w następnych MŚ już nie zobaczymy...
Siema wszystkim! Zapraszam Was na Forum o Lidze Hiszpańskiej!
www.primera.fora.pl
Rozmawiamy tam o wszystkim co dotyczy Realu i innych drużyn hiszpańskich oraz naszej kadry narodowej.
Wchodźcie i rejestrujcie się!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
« Wsteczskomentuj