To nie koniec sezonu dla skrzydłowego Valencii – Vicente Rodrigueza. Choć większość piłkarzy rozjechała się już na wakacje, lub przygotowują się do zbliżających się Mistrzostw Świata, lewoskrzydłowy Che pozostał w Paternie, gdzie pod okiem fizjoterapeutów do 17 czerwca przechodzić będzie specjalny trening, mający na celu wzmocnienie obu kostek, których chroniczne kontuzje są koszmarem piłkarza.

„Chcę jak najlepiej rozpocząć nowy sezon, dlatego już teraz się do niego przygotowuje. Pragnę wrócić do gry na najwyższym poziomie, dlatego nie może przytrafić mi się kolejna poważna kontuzja” – powiedział Hiszpan.

Vicente wypowiedział się także w kwestii Fernando Morientesa, który już na dniach zaprezentowany ma zostać jako nowy nabytek Valencii. Zdaniem pomocnika, były napastnik "The Reds” jest "piłkarzem doskonale znającym La Liga i strzelający wiele bramek. Znakomicie gra głową i obiema nogami. To spore wzmocnienie składu”.

Tweetnij