sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Atletico Madryt - analiza rywala.

Ulesław, 31.01.2007; 23:54
Czekające nas sobotnie spotkanie zapowiada się jako jedno z najciekawszych 21 kolejki La Liga- czwarty zespół Primera Division podejmie piątą drużynę obecnej tabeli rozgrywek tej ligi. Użytkownicy serwisu FOROCHE postanowili bliżej przypatrzeć się historii, osiągnięciom, piłkarzom oraz taktyce, jaką preferuje nasz najbliższy rywal.

Historia

Atletico Madryt założone zostało w 1903r., jako madrycka filia Athletic Bilbao; przyjęto oficjalną nazwę dla nowego klubu - Athletic Club de Madrid. Oba zespoły występowały w tym czasie w błękitno - białych koszulkach oraz granatowych spodenkach - kolorystyce stroju, zaczerpniętej z angielskiego Blackburn Rovers. w 1911r. przedstawiciele baskijskiego klubu pragnęli wykupić komplety jednolitych strojów w barwach Blackburn dla obu klubów, jednak do porozumienia ze wspomnianym klubem nie doszło, a działacze Bilbao zadowolić musięli się zakupem koszulek w barwach innego brytyjskiego klubu - Southamptom. Odtąd czerwono - białe barwy na dobre zagościły w Madrycie i Bilbao. Obydwa zespoły różnił jedynie kolor spodenek- macierzysty klub z Kraju Basków używał czarnych, zawodnicy madryckiej filia klubu występowali w spodenkach barwy granatowej. Do ostatecznego rozdzielenia obu klubów doszło w 1921r., a w dwa lata później stołeczny klub otrzymał swój pierwszy stadion - Metropolitano.

4 października 1939r. doszło do połączenia madryckiego klubu z drużyną Narodowego Lotnictwa (Aviación Nacional); zmianie uległa oficjalna nazwa klubu, a w herbie pojawiły się skrzydła, symbolizujące związek z Siłami Powietrznymi Hiszpańskiej Armii. Fuzja, zawarta głównie z powodu fatalnej sytuacji finansowej i kłopotów kadrowych, pomogła uniknąć nowemu klubowi - występującemu od tej chwili pod nazwą Athletic Aviación Club (Lotniczy Klub Atletyczny) - degradacji do drugiej ligi - dzięki zwycięstwu 3-1 w barażowym spotkaniu z Osasuną.

Niedługo po tym wydarzeniu przyszły pierwsze większe tryumfy. 8 kwietnia 1940r. zespół kierowany przez Ricardo Zamorę świętował pierwszy w historii tytuł mistrzowski. Styczeń następnego roku przyniósł nieoficjalny powrót do dawnej nazwy, z której zniknął wyraz "Aviación" (Lotniczy). Na prezydenta klubu wybrano Manuel Gallego. 2 marca 1941r. fani Atletico po raz drugi w historii świętować mogli zwycięstwo w krajowych rozgrywkach - zespół zdołał obronić tytuł Mistrza Kraju.

W 1946r. zarządzania klubem podjął się Juan Touzón, który w grudniu tegoż roku doprowadził do oficjalnej zmiany nazwy zespołu - na dobre pozbyto się byłych związków z Siłami Powietrznymi, oficjalnie dziękując lotnictwu za wsparcie w rozwój i udział w tryumfach stołecznego zespołu.

Od stycznia 1947 roku obowiązywać zaczęła więc nowa nazwa - Club Atlético de Madrid, modyfikacjom uległ także klubowy herb - do używanego od 1917r. dodano cztery pionowe, równoległe, czerwone pasy. Początki odmienionego klubu nie były jednak zbyt udane - inauguracyjny mecz w 1947r. na Estadio Metropolitano zakończył się porażką 1-3 przeciwko Centre d'Esports Sabadel. W tym też roku prezesem klubu został Cesáreo Galíndez. Jego pięcioletnie rządy przyniosły kolejne tytuły Mistrza Kraju - wywalczone kolejno w sezonach 1949/50 oraz '50/51.

Za kadencji kolejnego prezydenta - Marqués'a de la Florida'y, klub zanotował największą w historii porażkę, przegrywając w grudniu 1954r. z Celtą Vigo 8-1.

Następny rok przyniósł kilkakrotne zmiany w zarządzie klubu - wybranego najpierw Juana Suevos'a szybko zastąpił Javier Barroso, który także po krótkich rządach zastąpiony został przez najsłynniejszego prezydenta madryckiego klubu - Vicetne Calderon'a. W tym samym roku przyszło najwyższe zwycięstwo w historii klubu - "Rojiblancos" aż 9-0 pokonali zespół Hércules CF. Wynik ten udało się powtórzyć jeszcze w dwa lata później - w spotkaniu przeciwko Unión Deportiva Las Palmas.

W 1961r. Atletico zdołało wywalczyć Puchar Króla, który zapewniał udział w rozgrywkach europejskiego Pucharu Zdobywców Pucharu. Udział w tym turnieju udało się madryckiemu klubowi zakończyć wywalczeniem tego trofeum - było to jedyne jak do tej pory w historii klubu zwycięstwo w europejskich pucharach.

W 1980 roku nastąpiła krótkotrwała zmiana dotychczasowego prezesa klubu, za którego kadencji zespół świętował jeszcze tryumf w rozgrywkach Pucharu Interkontynentalnego. Na następcę legendarnego prezesa wybrano Ricardo Irezábal'a.

Rok 1982r. znów nazwać by można "rokiem trzech prezesów" - jako pierwszy na czele klubu stanął Antonio del Hoyo, szybko zastąpiony przez Agustíno Cotorruelo, który także szybko rozstał się z pozycją prezesa klubu. Historia lubi się powtarzać, podobnie więc jak w 1955r, kiedy to także 3 krotnie zmieniano szefa klubu, na czele Atletico stanął - po raz drugi - Vicente Calderon. Jego druga kadencja trwała do 1987r., kiedy to zastąpił go na tym stanowisku Francisco Castedo. Ten prezes klubu także nie zagrzał zbyt długo miejsca w zarządzie - po kilku miesiącach zastąpił go na tym stanowisku Jesús Gil, który zasłynął m.in. z założenia spółki akcyjnej (co znów przełożyło się na nazwę), a także z afery korupcyjnej, w wyniku której chwilowo stracił posadę prezydenta.

Lata dziewięćdziesiąte przynosiły także kolejne krajowe trofea, zespół kilkakrotnie zdołał wywalczyć Puchar Króla, a także, w sezonie 1995-96 zdołał zwyciężyć w ligowych rozgrywkach.

Wspomniana afera w klubowym zarządzie przełożyła się na wyniki drużyny, która nie uniknęła degradacji na przełomie wieków. Do Primera Division zespół powrócił w 2002r, pod wodzą obecnego szkoleniowca narodowej reprezentacji - Luisa Aragonesa. Aktualnie, już od kilku lat madrycki zespół zajmuje miejsce w czołówce tabeli.

Sukcesy:

Primera Division (9): 1939-40, 1940-41, 1949-50, 1950-51, 1965-66, 1969-70, 1972-73, 1976-77, 1995-96
Copa del Rey (9): 1960, 1961, 1965, 1972, 1976, 1985, 1991, 1992, 1996
Puchar Interkontynentalny (1): 1974
Puchar Zdobywców Pucharów (1): 1962
Superpuchar Hiszpanii (1): 1985
Puchar ligi hiszpańskiej (1): 1987

Stadion

Obecne Estadio Vicente Calderon (Klik!) oddano do użytku w 1966r. Pierwotna nazwa obiektu to Estadio Manzanares, przemianowana - ku czci ówczesnego prezydenta klubu - 14 lipca 1971r. Pierwszy mecz na nowym obiekcie rozegrany 2 października 1966r. pomiędzy Atletico a Valencią, zakończył się remisem 1:1. Stadion początkowo mieścił 62.000 widzów, obecnie, przebudowany, posiada pojemność dokładnie 54.851 miejsc. W 2003 roku obiekt został odznaczony przez federację UEFA pięcioma gwiazdkami.

Kadra (klik!)

Bramkarze: LEO FRANCO, PICHU.
Obrona: ZE CASTRO, SEITARIDIS, PEREA, PABLO, ANTONIO LOPEZ, PERNIA
Pomoc: MAXI, JURADO, MARTIN PETROV, VALERA, MIGUEL, MANICHE, LUCCIN, COSTINHA, GALLETI, GABI
Atak AGÜERO, MISTA, TORRES.

Przewidywana taktyka: (klik!)

Gwiazdy zespołu:

Fernando Torres:
Niewątpliwie najbardziej znanym piłkarzem "Rojiblancos" jest Fernando Torres. Wychowanek klubu, debiutował w sezonie 2000/01, rok później razem z zespołem uzyskał awans do Primera Division, w której debiutuje 1 września 2002r., w zremisowanym 2:2 meczu z Barceloną. W sezonie 2003/04 Fernando zdobył ogółem 20 bramek - co jak dotąd, jest jego rekordowym osiągnięciem. Do tej pory w reprezentacji kraju, w której zadebiutował 6 września 2003r, w wygranym 3-0 przez Hiszpanię meczu z Portugalią, wystąpił 32 razy, 14-krotnie wpisując się na listę strzelców.

SERGIO AGÜERO
Sprowadzony za 23 mln euro niespełna 19-letni Argentyńczyk, kreowany na następcę Diego Maradony, szybko stał się nową gwiazdą madryckiego zespołu i ulubieńcem kibiców. Do tej pory, Aguero zdołał zdobyć w rozgrywkach ligowych 5 bramek, o 2 mniej od najlepszego strzelca klubu - Fernando Torresa, z którym zwykle współtworzy linię ataku. Aguero reprezentował klubowe barwy, jak dotąd, w 20 spotkaniach ligowych, przebywając na boisku łącznie 1336 minut. Zwykle, jego zmiennikiem jest były Valencianista - Mista.

Miguel Angel Ferrer "Mista"
Doskonale znany piłkarzom Valencii, Mista, zmienił barwy klubowe w letnim okienku transferowym minionego roku, zasilając skład "Rojiblancos" za około 4,5 mln euro. W obecnym sezonie Mista raz tylko zdołał wpisać się na listę strzelców. W 16 spotkaniach, rozegrał łącznie 680 minut będąc zwykle zmiennikiem kogoś z dwójki Torres - Aguero.





Maniche
Siłą napędową środka pola madryckiego zespołu, niewątpliwie jest słynny Portugalczyk. Nuno Facundo Oliveira Ribeiro "Facundo", przyjął przydomek "Maniche" na cześć legendarnego Michaela Manniche'a - duńskiego gwiazdora Benfici Lizbona. Mający za sobą grę w takich klubach jak Benfica, Porto czy Chelsea, Maniche zasilił w lecie 2006r. Atletico Madryt, przenosząc się ze swojego byłego klubu- Dynamo Moskwa. Portugalczyk ma za sobą 40 występów w narodowej reprezentacji, a także udział w największych międzynarodowych imprezach - w rozgrywanym w Niemczech ubiegłorocznym Mundialu uznany został za jednego z najlepszych środkowych pomocników. Obdarzony mocnym uderzeniem, zapewne stanowić będzie wielkie niebezpieczeństwo w sobotnim spotkaniu.

Trener: Javier Aguirre
Meksykański szkoleniowiec mający za sobą bogatą piłkarską karierę, w 1995r. rozpoczął karierę trenerską. W 1999r. poprowadził do zwycięstwa w rozgrywkach meksykańskiej ligi zespół "Pachuca". Ma też za sobą kierowanie reprezentacją Meksyku, z m.in. którą awansował i wystąpił w 2002r. w Mistrzostwach Świata. Cztery sezony spędził w Osasunie, z którą zdołał wywalczyć awans do Pucharu UEFA, awans do 3 rundy fazy eliminacyjnej Ligii Mistrzów, z której zespół, pod wodzą nowego szkoleniowca, odpadł, a sam Aguirre, na początku obecnego sezonu został zatrudniony przez Atletico Madryt. W 2006r. wyróżniony został prestiżową nagrodą dla trenera roku hiszpańskiej ligi.

Kategoria: | foroche.com / własne skomentuj Skomentuj (4)

KOMENTARZE

1. Ulesław01.02.2007; 00:07
Wziąłem Marcina na przeczekanie - tysięczny news na stronie mojego autorstwa ;)
2. Michu_Atletico01.02.2007; 10:03
Witam jestem kibicem Atletico Madryt, ale także bardzo lubie Valencie (zaraz po Atletico). Przeczytałem newsa i muszę przyznać, że zrobił na mnie duże wrażenie. Co do meczu uważem, że będzie to wydzarzenie tej kolejki w la liga. Jednak zawodnikiem kórego Valencia powinna się najbardziej obawiać jest Peter Luccin. Jest to zawodznik podobny do Waszego ALbeldy. Świetny w defensywie i kreujący akcje w ofensywie. Jeśli chodzi o wynik to oceniając obiektywnie będzie remis 1:1 (tak mi się wydaje). Życzę powodzenia i pozdrawiam.
3. Cziika01.02.2007; 11:05
A tak troche nie na temat... Aimar skrecil kolano i nie wiadomo narazie jak powazna jest kontuzja, ale napewno nie zagra przez najblizsze tygodnia. Szkoda go.
4. sergio ramos401.02.2007; 21:06
Ja obstawiam 2:1 oczywiście dla Valencii, a strzelcami będą według mnie: Silva'12, Aguero'61, Albiol'84. Zdobędziemy trzy punkty i może wyprzedzimy Real Madtyt. Nie życzę źle dla Atletico, ponieważ bardzo lubię ten klub, ale moim ulubionym klubem jest Valencia i będę trzymał za nich kciuki!!!