Wypowiedź byłego zawodnika

Adrian Ilie wie, co to znaczy wygrywać z Barceloną w Copa del Rey. W sezonie 1998 — 1999 rumuński zawodnik świętował z ekipą „Nietoperzy” tytuł właśnie po tym, jak w ćwierćfinale on i jego koledzy rozprawili się z Blaugraną. Przed rewanżowym starciem drużyn Marcelino i Valverde były napastnik udzielił krótkiego wywiadu.

„To były dwa niesamowite spotkania [dwumecz CdR, w którym zagrał Rumun — przyp. Red.], w których zespół spisał się fantastycznie. Zanotowaliśmy w tamtym sezonie progres, tamta Valencia nauczyła dobrze bronić i szybko kontrować. Byliśmy w tym naprawdę dobrzy.” — stwierdził.

Odnośnie nadchodącego meczu powiedział — „Nie jest łatwo grać i wygrywać z Barçą, ale Valencia może to zrobić ma wszak naprawdę dobrych piłkarzy. Po pierwsze, muszą zapewnić bezpieczeństwo w obronie i szukać swoich szans w kontrze, tak jak my robiliśmy to niegdyś. Atmosfera, którą stworzy Mestalla będzie niezwykła i razem z piłkarzami może sprawić, że będzie to cudowna noc.”

Były reprezentant Rumunii (115 występów/39 bramek) był na ligowym starciu z Realem Madryt — Valencia nie zasługiwała na porażkę w tym meczu, tym bardziej w takim wymiarze. Dodatkowo piłkarze otrzymywali z trybun niesamowite wsparcie w kluczowych momentach. Przy stanie 1:2 była duża szansa na remis, brakło jednak skuteczności. W nadchodzącym starciu z Barceloną zawodnicy będą musieli wykorzystywać wszystkie stworzone szanse. Bez wątpienia czeka nas wspaniały mecz.”

„Pamiętam wspaniałą atmosferę związaną ze pucharowymi starciami z Barceloną, potem z Realem, wreszcie z Atlético, które pokonaliśmy w finale w Sevilli. Zagraliśmy wspaniały turniej, praktycznie bez jednego błędu. Mam nadzieję, że obecna Valencia pokona Barcelonę i otworzy sobie tym drogę do kolejnego finału.” — zakończył Ilie.

Tweetnij