Wypowiedzi Argentyńczyka na prezentacji

Luciano Vietto został zaprezentowany jako nowy napastnik Valencii. Na konferencji prasowej głos zabrał sam zainteresowany. Oto co powiedział mediom:

„Otrzymałem telefon od Marcelino, a to było dla mnie bardzo ważne. Kiedy byliśmy razem w Villarreal, czułem się bardzo komfortowo, ze mogę z nim pracować. Mam zawartą w kontrakcie klauzulę strachu, więc nie będę mógł zagrać przeciwko Atletico w La Lidze i Pucharze Króla. Chcieli domknąć mój transfer do Sportingu Lizbona, ale wtedy pojawiła się Valencia. Długo się nie namyślałem, zaprotestowałem i powiedziałem, że stawiam ofertę Valencii ponad innymi”.

„W pierwszym roku, w którym przyjechałem do Hiszpanii, trudno było pomyśleć, że trafię kiedyś do Valencii, ale grałem już w innych wielkich zespołach. Kiedy Marcelino przybył tu latem, zacząłem rozważać tę możliwość, ale w końcu udało się tego dokonać zimowym oknie transferowym. Marcelino zadzwonił do mnie i zapytał czy jestem do tego przekonany. Rozmowa nie była zbyt długa, ponieważ znamy się bardzo dobrze. Moja naturalna pozycja to cofnięty napastnik, chociaż mogę grać też na skrzydle lub na szpicy . Dobrze się czuję, trenowałem wiele w Atlético. Muszę mieć pewność i regularną grę, aby wrócić do tego, co prezentowałem w Villarreal.”

Tweetnij