Valencia vs. Barcelona — składy
26.11.2017; 19:54
Paulista za Murillo
Poznaliśmy skład, który niebawem podejmie na Mestalla Barcelonę. Marcelino skorzystał z możliwie najmocniejszego wariantu. Kontuzjowanego Murillo zastąpi Paulista. Pomimo spekulacji, od pierwszych zagra Zaza. Początek spotkania o 20:45.
Valencia: Neto; Montoya, Garay, Paulista, Gayà; Parejo, Soler, Kondogbia, Guedes; Rodrigo, Zaza
Barcelona: Ter Stegen; Semedo, Vermaelen, Umtiti, Alba; Paulinho, Rakitic, Busquets, Iniesta; Suárez, Messi
Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera. Nagrody fundują sklepy ISS-sport oraz Fanzone.pl oferujące m.in. oficjalne koszulki piłkarskie VCF.
KOMENTARZE
Co do meczu, to bardzo duzo bedzie zalezec od Daniego Parejo, trzeba powalczyc z Barcelona w srodku pola by nie bylo tak ze zabiora nam pilke i w nieskonczonosc beda sobie klepac
Jak na razie swietna robota naszego trenera i gratulowac calej druzynie bez wzgledu na wynik dzisiejszego wieczoru (ktory z roznych tez ze wzgledow niezaleznych od nas jak smierc naszego najlepszego w historii prezydenta klubu VCF oraz tego ze trener bedzie na trybunach) moze nie byc az tak po naszej mysli.
Jedna rzecz ktora zauwazyl moj znajomy ostatnio jednak jest warta zauwazenia (nie zeby to byl i prosze tak tego nie odbeirac jakis wrzut) - jak dotad Marcelino radzi sobie bdb, ale pozostaje jeszcze jedna kwestia ktora wymaga sprawdzenia - prowadzenie przez niego druzyny z aspiracjami (bo np nawet w Villarreal jednorazowe wypadniecie poza puchary nie bedzie odebrane jako tragedia) takimi jak VCF. Wszedzie indziej gdzie pracowal nie bylo na nim i druzynie takiej presji wiec wszystko mu wychodzio (a w Sevilli klapa). Teraz tez po ostatnich sezonach Valencia bronila sie przed spadkiem, grala fatalnie, moze byc inaczej jak np. w przyszlym sezonie pojawi sie juz presja wyniku i celu jak np. mus skonczenia na miejscach 1-4 i koniecznosc zagrania w LM
sorry ze troche chaotycznie dzisiaj (albo nie tylko dzisiaj :)
PETER DIMISION!
tak juz sie jakos stalo, ze Emery to moj ulubieniec i avatar nawiązuje do jego gestykulacji i żywiołowości przy linii bocznej boiska :) ogólnie też całej tej beki z nim związanej xd
Byl tez tym, ktory dal mi najwiecej emocji jako kibicowi VCF obok Beniteza i brakuje mi tamtej atmosfery, tamtej druzyny (nie dalo się ich nie lubić), słowem tamtych nie tak znów odległych czasów
« Wsteczskomentuj