sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

„Valencia? 10/10!”

Tomek Stolarczyk, 17.11.2017; 17:27

Zaza szczęśliwy i zdeterminowany do gry

Wielbiciele teorii spiskowych i ci, którzy chcieliby doczekać się zaburzenia porządku przy Mestalla muszą obejść się smakiem. Mimo swojego wybryku przy okazji meczu z Leganés, Simone Zaza twierdzi, że czuje się w Valencii świetnie i nic nie zaburza jego szczęścia.

Przypomnijmy: krewki Włoch w niezbyt elegancki sposób dał ostatnio upust swoim emocjom po tym, jak został przedwcześnie zdjęty z boiska. Kibice mogli zastanawiać się, czy przypadkiem relacja między napastnikiem a trenerem Marcelino nie ulegnie przez to pogorszeniu. Na szczęście wydaje się, że tego typu zmartwienia mamy już dawno za sobą. Kolejne potwierdzenie dał temu bowiem sam zainteresowany, wypowiadając się bardzo pochlebnie na temat swojego pobytu i atmosfery w klubie.

„W skali od 1 do 10, moje szczęście w Valencii wynosi 10. Tak samo czuje się tu moja narzeczona”.

Niestety, wraz z zażegnaniem jednego problemu pojawia się kolejny. Uraz kolana, którego Zaza nabawił się podczas zgrupowania reprezentacji Włoch może wyłączyć go bowiem z gry w najbliższych spotkaniach.

„Moja kostka jest gotowa na Espanyol, ale decyzja należy do trenera” – twierdzi sam zainteresowany.

Ponadto, napastnik ma na koncie już cztery żółte kartki. Kolejne tego typu upomnienie będzie dla niego oznaczało mecz pauzy. Bardzo niefortunnie byłoby otrzymać je w najbliższym spotkaniu z Espanyolem, biorąc pod uwagę fakt, że kolejny mecz to wielce wyczekiwana batalia z FC Barceloną. Marcelino ma więc do przemyślenia bardzo ważną kwestię. Czy czasem nie lepiej byłoby przytrzymać Zazę na ławce w najbliższą niedzielę, aby nie ryzykować jego zdrowia i potencjalnego „wykartkowania” się?

„Rzecz jasna bardzo chcę zagrać z Barceloną na Mestalla. Ale nie wyobrażam sobie wyjść na spotkanie z Espanyolem i grać »na pół gwizdka«. Czy wybiegnę na 90 czy na 10 minut, zagram na maksa, na ful”.

Nie zabrakło również pytania o historyczną dla reprezentacji Włoch klęskę w barażach do Mistrzostw Świata. Z racji urazu Zaza nie mógł czynnie pomóc kolegom, ale z pewnością również bardzo mocno odczuł wydarzenia tamtych dni. „Wiedzieliśmy, że tak się może stać. To był bardzo ciężki tydzień, trzeba spróbować o nim zapomnieć”.

Kategoria: Ogólne | Superdeporte skomentuj Skomentuj (2)

KOMENTARZE

1. LimaK17.11.2017; 18:49
Interia donosi:

http://eurosport.interia.pl/primera-division/news-simone-zaza-przejdzie-operacje-kolana,nId,2466650

Jeśli to prawda to lipa straszna :/
2. mattaj17.11.2017; 20:22
mattajYhym, widac to szczegolnie przy zmianach :)