Naciski ze strony miasta

1 sierpnia minęła dekada od momentu rozpoczęcia prac nad Nuevo Mestalla. Jego szkielet do dziś straszy mieszkańców Walencji oraz ludzi ze Strategii Rozwoju Regionalnego, którzy postanowili wywrzeć presję na klubie i wyznaczyć termin ukończenia nowego obiektu pod wiszącą w powietrzu groźbą odebrania licencji na budowę.

Oficjalny komunikat klubu:

Valencia CF wraz z Urzędem Miasta Walencja rozpocznie proces zdobywania pozwoleń, mających na celu spełnienie warunków ustalonych przez Strategię Rozwoju Regionalnego [hiszp. Actuación Territorial Estratégica (ATE) - przyp. red.] w kwestii sfinalizowania prac stadionowych na nowym obiekcie.

Klub rozpocznie procedury z Urzędem Miasta, by uzyskać zgody niezbędne przy wznowionym projekcie, którego kluczowym elementem będą zoptymalizowane doznania kibiców.

W oficjalnym komunikacie nie wyjawiono kiedy, licząc od uzyskania pozwolenia na wznowienie budowy ze zmodyfikowanym planem, miałyby ruszyć prace nad Nuevo Mestalla. Terminy przedstawione przez Actuación Territorial Estratégica mają narzucać dokończenie budowy do 2021 roku oraz wyburzenie Estadio Mestalla do 2023 roku, o czym przy okazji derbów przeciwko Levante informował alkad (hiszpański odpowiednik prezydenta miasta – przyp. red.) Walencji, Joan Ribó, którego w piątek 29 września odwiedził prezydent klubu – Anil Murthy.

Do momentu kolejnych oficjalnych komunikatów ze strony klubu ciężko stwierdzić czy będzie to faktyczna akceleracja budowy, czy jedynie formalne działania, mające na celu zachowanie otrzymanej licencji. Obecnej sytuacji sportowo-ekonomicznej klubu daleko do miana ustabilizowanej, stąd wątpliwy jest rychły powrót na plac budowy, choć wiele może zależeć od boiskowej postawy Los Ches, z którą ściśle związane są przychody klubu.

Budowa Nuevo Mestalla ruszyła 1 sierpnia 2007 roku i została wstrzymana 25 lutego 2009 roku z powodu złego zarządzania klubem i problemów finansowych, które zbiegły się w czasie z kryzysem w Hiszpanii. Według wstępnych doniesień, nowy stadion będzie mógł pomieścić 60 tys. widzów, z możliwością jego rozbudowy w razie takiej potrzeby.

Tweetnij