sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia vs. Las Palmas — zapowiedź

Krystian Porębski | Marcin Śliwnicki, 18.08.2017; 09:40

Na dobry początek

La Liga powraca, w raz z nią nadzieje kibiców Valencii na przyzwoity sezon. Na pierwszy ogień idzie Las Palmas, z którym podopieczni Marcelino zmierzą się na Mestalla

Zapowiedź

Udział wzięli: Krystian Porębski, Marcin Śliwnicki

Statystyki

Wypowiedzi

Michał Świerżyński, komentator Eleven Sports, były dziennikarz VCF.pl oraz Ole Magazyn.

W pierwszej kolejce nowego sezonu La Liga ponownie zafundowała nam starcie Nietoperzy z Kanarkami. Rok temu po szalonym meczu Valencia poległa 2-4. Dla drużyny z Wysp Kanaryjskich było to dobre wejście w pierwszą połowę sezonu, którą zakończyli na skraju miejsc pucharowych, kiedy Valencia balansowała na skraju strefy spadkowej. Los Ches mają doskonałą okazję do rewanżu i to oni chcieliby trzymać się w tym sezonie w pobliżu miejsc premiowanych awansem do europucharów. Drużyna potrzebuje rewolucji, którą ma poprowadzić znany kibicom Marcelino. O ile wiara w trenera to nie problem, to brak transferów już nim jest. Ciężko sobie wyobrazić żeby te same nazwiska w końcu zagrały na miarę ich popularności, bo zarząd Nietoperzy nie zadbał do tej pory o niezbędne wzmocnienia. Las Palmas chciałoby rozpocząć ten sezon tak samo jak rok temu i zapewnić ma to stabilizacja - najlepsi gracze zostali a do składu dołączył Vitolo, który ma być jednym z liderów tej rundy. Wielką niewiadomą jest za to trener Manolo Marquez, któremu brakuje doświadczenia na tym poziomie. Mecz pierwszej kolejki pomiędzy tymi zespołami jest większym zbiorem niewiadomych niż to bywa zazwyczaj na tym etapie rozgrywek. Wierzę w fajerwerki że strony gwiazd gości, lecz również w ostateczne zwycięstwo Valencii.

Mitja, fan Valencii ze Słowenii.

Szczerzę nie wierzę w to, że Valencia wygra ten mecz, oczywiście jeśli nie zdoła nikogo ściągnąć przed nim. Chodzi o nowego DM-a, gdyż dwójka Parejo/Medran nie ma odpowiednich umiejętności w grze defensywnej, co naszą kruchą defensywę czyni jeszcze bardziej wątłą. Najważniejsze jest więc pozyskanie nowego stopera (Murillo), bądź defensywnego pomocnika (Krychowiak/Kondogbia). Nie podzielam jednak optymizmu Alemany’ego czy Marcelino. Jednak Las Palmas również bardzo się zmieniło. Stracili swój mózg w środku pola – Roquę Mesę, co oznacza, że obie drużyny w defensywie będą bardzo niestabilne. Spodziewam się minimum trzech goli i być może niskiej wygranej Los Ches.

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. Y4rooo18.08.2017; 12:15
Dobrze ze gramy pierwszy mecz u siebie. Pilkarze potrzebuja wsparcia. Oby nie bylo gwizdow jak cos nie wyjdzie. Tego sie obawiam. Takie zachowanie podetnie skrzydla Nietoperzom.

Do czego to doszlo ze Valencia obawia sie Las Palmas na wlasnym stadionie.
Jak te 2 kluby sie zmienily przez ostatnie lata. Dobrze ze odszedl Mesa oslabil przeciwnika.
Szkoda ze nie do nas, ciekawy pilkarz. Stac go bylo na lepszy transfer.
2. szelos18.08.2017; 12:43
szelosTestowane ustawienie z zapowiedzi raczej nieaktualne, bo Aymen i Nando są poza kadrą meczową.
3. pedro918.08.2017; 13:01
Nie wiem na ile można zawierzyć komentarzom Michała Świerzyńskiego, skoro pisze takie rzeczy jak to: "najlepsi gracze zostali..."
Przecież dwaj czołowi piłkarze Las Palmas odeszli: Mesa i Boateng?

Tym niemniej zgadzam się, że wynik w tym meczu jest wielką niewiadomą. Marcelino nie wygrał wielu z dotychczasowych meczów rozpoczynających La Ligę. Poza tym kanarki mają ciągle u siebie Vierę, no i doszedł wspomniany Vittolo. Wynik podobny do tego z zeszłego roku może się powtórzyć.
Być może w pomocy zagra nie Medran, lecz Maksimović.
Bawiąc się nieco przeczuciami - może niechciany Orellana strzeli decydującą o zwycięstwie bramkę?
4. Y4rooo18.08.2017; 13:14
Dokładnie również to ująłem, ze Mesa odszedł.
Co ciekawe z Anglii pytali o Viere za 20mln.
Nie odszedł.
Ktoś może napisać: a nie mówiłem.
Jednak ja byłem za tym piłkarzem i szkoda, że się go pozbyliśmy. Dobrze dla niego, że gra w swoim klubie, sprawia mu radość i przyjemność.
Widać w takim klubie jak Las Palmas również łatwo się wypromować do innych lig.
5. woker18218.08.2017; 20:02
woker182Większym problemem jest kontuzja Vicente niż odejście Mesy. Michał kiedy pisał wypowiedź, nie mógł jeszcze wiedzieć o Boatengu. Zwyczajnie kontaktowałem się z nim wcześniej. Pozyskanie Vitolo, Halilovicia i Calleriego na pewno osłabieniem nie jest i gdyby ten Vicente był do gry, zapewne można byłoby spojrzeć na to z zupełnie innej strony.

PS. Szelos - testowane składy nie mogą być nieaktualne, bo jak sama nazwa wskazuje - są testowane. Gdyby było ujęte "przewidywane" wtedy owszem, można byłoby to w ten sposób rozpatrywać ;)