CdR czas zacząć. Szansa czy kula u nogi?

Valencia w pierwszej potyczce pucharowej tego sezonu zmierzy się z rywalem, którego już w tej kampanii pokonała. Leganés choć rewelacją La Liga nie jest, to pokazało w kilku przypadkach, że nie ma zamiaru być chłopcem do bicia. Co Pepineros zaserwują Valencii we wtorkowy wieczór?

Dylemat

Cesare Prandelli stoi przed ważnym wyborem, jak potraktować rozgrywki o krajowy puchar. Z jednej strony, to jedyna szansa na odratowanie obecnego sezonu. Chyba nikt już nie wierzy w to, że drużyna pozbiera się w takim stopniu, żeby zająć w lidze pozycję przynajmniej zadowalającą. Gra toczy się o ligowy byt, jakkolwiek absurdalnie to brzmi, tak ten sezon może się potoczyć jeszcze w bardzo różnych kierunkach. W CdR można natomiast to złe wrażenie zatrzeć… chociaż jak pokazał przypadek ekipy prowadzonej przez Ronalda Koemana — nie do końca.

Z drugiej strony może to być też okazja dla zawodników rezerwowych, którzy do tej pory mieli mniej szans na grę. Wśród powołanych znaleźli się Ryan i Jaume, dla których może to być jedna z niewielu chwil między słupkami, w pomocy mogą zaprezentować się Medrán, Soler, Fede czy Bakkali. Zwłaszcza dwóch pierwszych, gdyż Dani Parejo jest zawodnikiem zdecydowanie najbardziej przez Prandellego eksploatowanym.

Patrząc z jeszcze innej perspektywy, puchary mogą być problemem, kulą u nogi. Zespół i tak już mentalnie storpedowany, może jeszcze na tym stracić, fizycznie bądź mentalnie. Włoski szkoleniowec zapowiada jednak, że ten puchar zostanie potraktowany w pełni poważnie i ma zamiar dojść w nim jak najdalej. Hiszpańscy dziennikarze podkreślają natomiast, że jeszcze w Fiorentinie Prandelli tylko raz otarł się o finał, przegrywając półfinał Coppa Italia 2009/10 z mediolańskim walcem stworzonym przez Jose Mourinho.

Test

Mecz może być także testem nowych pomysłów taktycznych, idei jakie trener chce wcielić w życie przez kolejne tygodnie czy miesiące. Nie da się ukryć, że coś w zespole nie działa i choć zawodnicy i sam trener często podkreślają, że problem jest w ich głowach, to również i sam pomysł na grę wymaga poważnego szlifu.

To będzie również test, czy zespół potrafi znaleźć punkt zaczepienia. Odbić się od dna, na którym obecnie się znajduje. Lepszych warunków już nie będzie, ewentualna przegrana nie zmieni nic w ligowej tabeli. Piłkarze muszą zagrać jak najlepiej potrafią i spróbować wydrzeć zwycięstwo. Biorąc jednak pod uwagę liczbę problemów jakie trapią Valencię, może być o to niezwykle trudno. Głównym przeciwnikiem Nietoperzy w tym spotkaniu, będą oni sami. Zresztą po raz kolejny. Jeden mecz będzie rozgrywał się na boisku, ale ten najważniejszy, będzie miał rozstrzygnięcie w ich głowach. Czy Blanquinegros wreszcie zagrają na miarę swoich możliwości?

Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera. Nagrody funduje sklep piłkarski ISS-sport oferujący oficjalne koszulki piłkarskie VCF.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do odwiedzenia naszego kanału IRC!, strony Lajfy.com, gdzie w trakcie meczu trwać będzie relacja tekstowa oraz strony sporticos.com, która prezentuje statystyki związane z meczami piłkarskimi.

Tweetnij