De Boer zaoferowany Valencii
09.05.2016; 23:24
Kolejny kandydat
Wiele wskazuje na to, że latem w Valencii dojdzie do zmiany trenera. Od dłuższego czasu w mediach przejawia się mnóstwo nazwisk, a teraz kolejnym kandydatem jest Frank De Boer, który podobno bardzo chętnie zawitałby na Mestalla.
De Boer od sześciu sezonów pracuje w Ajaksie Amsterdam, ale od jakiegoś czasu mówi się, że szkoleniowiec chciałby spróbować swoich sił w innej lidze. Wcześniej spekulowało się, że 45-latek może zostać selekcjonerem reprezentacji Holandii, lecz ostatecznie tamtejsza federacja postawiła na Danny'ego Blinda.
Podobno De Boer już postanowił czy wiąże przyszłość z Ajaksem i niebawem ma ogłosić swoje stanowisko. Dużo wskazuje jednak na to, że szkoleniowiec nie pozostanie w stolicy Holandii, a jego osoba zaoferowana została Valencii. O tym, że sam De Boer widziałby siebie w roli trenera na Mestalla publicznie opowiadał jego agent, Guido Alber.
„Mój klient skupia się na Ajaksie, nie rozmawialiśmy na razie z żadnym innym klubem, ale Frank bardzo cieni sobie filozofię takich klubów, jak Everton czy Valencia. Chciałby tam pracować, lubi te zespoły” — mówił Alber.
Frank De Boer przez ostatnie sześć lat zdobył cztery tytuły mistrzowskie z Ajaksem. Niewiele brakowało, by szkoleniowiec zgarnął piąte mistrzostwo Holandii, ale jego zespół nieoczekiwanie zremisował w ostatniej kolejce z De Grafschaap, co wykorzystało PSV, które wygrywając ze Zwolle zakończyło sezon na pierwszym miejscu.
KOMENTARZE
Oczywiście El Ghazi powinien wejść ale dlaczego za Milika który chociaż wypracował setkę. De Boer tłumaczył że był poza grą.
I te lagi w pole karne zdegradowanego zespołu przez dużą część drugiej połowy.
Drużyna osbsrana od 70 minuty niczym Valencia w czasach Unai Time przy prowadzeniu w czasie doliczonym.
Opcja Jardim lepsza i bezpieczniejsza.
de Boer o ile pamiętam odpadał ze Spartakiem, Steauą i Rapidem Wiedeń, zawsze zasłużenie. Zebrał też nieraz baty od najlepszych i bodajże przewalił z Celtikiem.
Pellegrini - tej opcji musimy się trzymać, bo przede wszystkimi on może nam ściągnąć dobrych grajków.
Na moje to kolejna plotka.
Zresztą każdy Włoch, Francuz, Portugalczyk hiszpański szybko przyswoi w stopniu komunikatywnym jeśli zechce
Kolejny młody-przeciętny-uczący się???
świetny komentarz o gniewnych heh.
Jedenastu gniewnych ludzi pogniewanych na trenera.
Młodzi zawodnicy pod jego okiem niesamowicie się rozwijają a wśród nich Milik, którego chętnie zobaczyłbym w Valencii ;)
W sumie Pellegrini też miał bardzo przeciętny sezon ale on się w PD sprawdził a De Boer byłby wielką niewiadomą...
Pewnie i tak przyjdzie ktoś inny. Oby tym razem klub trafił z wyborem trenera...
"Oczywiście El Ghazi powinien wejść ale dlaczego za Milika który chociaż wypracował setkę. De Boer tłumaczył że był poza grą."
Tak połowicznie tę setkę wypracował, bo większy kawał roboty wykonał Younes najpierw ściągając na siebie drugiego rywala, by następnie przy podwojeniu zagrać Milikowi w całkowicie otwartą przestrzeń. Dokładne zagranie Arka do Cernego wzdłuż bramki w takiej sytuacji było po prostu obowiązkiem.
"I te lagi w pole karne zdegradowanego zespołu przez dużą część drugiej połowy. "
Jasne, że jak na tej klasy zespół z tej klasy rywalem nie było to specjalnie wyszukane rozwiązanie, ale z drugiej strony nie było pozbawione sensu. Do przodu poszedł wysoki Van der Hoorn, a wprowadzony El Ghazi wygrał 5/5 pojedynków powietrznych. Ajax miał natomiast problemy z utrzymaniem posiadania po bezpośrednim przeniesieniu gry - innymi słowy, nie zgarniali zgrywanych piłek.
To tak gwoli ścisłości co do niedzielnego meczu z mojej perspektywy :) Na mnie Frank wielkiego wrażenia w przeciągu tego sezonu nie zrobił. Ten Ajax w 90% spotkań grał słabo, bez pomysłu i bezjajecznie. Z tego co czytałem podobne zarzuty pod jego adresem kierowali polscy kibicie klubu.
Lopategui z kolei w młodzieżówce robił dobrą robotę. No i w Porto niesamowicie pod jego okiem rozwinął się Oli Torres, szczególnie pod kątem pressingu, pracy na całym boisku i agresji w grze - jednak dla Cholo wciąż za mało jak widać. Także gość ma rękę do młodych, a tych u Was nie brakuje, więc imo to byłaby całkiem ciekawa kandydatura.
Daj Boże żeby już nie było eksperymentów na ławce. Kolejnego mogę już nie znieść..
Milik też jest wysoki i szybszy niż vdHoorn przy okazji, więc mógł zostawić najlepszego strzelca i równie dobrze na niego walić lagi.
co do setki zgoda, ale dograł to, Yunes był najlepszy w całym Ajaxie. A tak w ogóle to może przydałoby się doświadczenie, np Lasse, bo mlodzi tego nie udźwignęli
A na spokojny sukces Ajaxu w lidze i szanse powodzenia w Europie jest łatwy sposób:
sprzedać El Ghaziego, Bazoera, Milika, Klassena, Cilessena, FIschera i Veltmana chociaż akurat ten ostatni się nadaje.
Dostaną za to grubą kasę której nawet nie trzeba całej wydawać, ale kupić w ich miejsce doświadczonych graczy z lepszych lig.
Meksykański duet PSV wymiata. W tej lidze to Piatti, Barragan, czy Rodrigo by byli wartościowi. Overmars czy kto tam rządzi, jest beznadziejnym dyrektorem sportowym
De Boer bardzo dobrze poczyna sobie w lidze... i tylko w lidze (słabej lidze, co warto dodać, choć zdobycie 4 mistrzostw Eredivisie z rzędu wcześniej nikomu się nie udało i należy to tak czy siak docenić, nawet mimo frajerstwa w tej kampanii - zwłaszcza, że 4 mistrzostwa nabił jako debiutant w świecie poważnej trenerki). W pucharach krajowych przez 6 lat jedynie raz był w finale, reszta to zazwyczaj odpadnięcie w dość wczesnej fazie, natomiast w Lidze Mistrzów - ciężko powiedzieć, bo niby zawsze trzeci i nie wychodził nigdy z grupy, ale z grupy z Realem/Lyonem, Realem/Borussią Dortmund w prime czy Barceloną/Milanem ciężko coś wynieść. Co innego w Pucharze UEFA... gdzie również zawodził.
Lopetegui robił bardzo fajne rzeczy z młodzianami Hiszpanii (zdobyte Mistrzostwa Europy z U-19 oraz U-21), ale poza tym wsławił się jedynie pierwszym od 26 lat sezonem Porto bez żadnego pucharu oraz zebraniem batów od Bayernu w ćwierćfinale LM, gdzie wygrali pierwszy mecz 3:1 i spektakularnie przerżnęli rewanż 6:1. Obecnie: -13 do Sportingu oraz -15 do Benfici w Primeira Liga.
Jardim z tej trójki przekonuje mnie chyba najbardziej. Najdłuższy staż w trenerce, dwa razy wyciągał bardzo kiepskie ekipy na wyższy szczebel rozgrywkowy, choć pierwsza poważniejsza praca to dopiero Braga. No właśnie, Braga i 3. miejsce w Portugalii, a jak wiadomo ciężko jest wyrzucić z pierwszej trójki Porto, Benficę czy Sporting - zresztą jeśli się nie mylę jest to jeden z najlepszych wyników Bragi w lidze. W Olympiakosie radził sobie nieźle (szczególnie w lidze), w Sportingu bieda i 6. miejsce w tabeli, no i Monaco, gdzie zbudował fajną ekipę z grupy w dużej mierze złożonej z młodziaków, więc wygląda na to, że potrafi odpowiednio pracować z młodzieżą, a to mogłoby się u nas okazać kluczowe.
Jeśli chodzi o styl gry to najbliżej mi sercem do tego jardimowego. Jeśli zatrudnimy De Boera lub Lopetegui'ego to będę mocno zawiedziony, bo będzie to oznaczało, że nie wyciągamy wniosków. Jardim też nie jest dla mnie nie wiadomo jakim szkoleniowcem, ale jednak jego profil mógłby najbardziej pasować do specyfiki Valencii, no i z tej trójki ma największe doświadczenie. To może zatrybić.
Gdybym miał wybierać ja, zastanawiałbym się jedynie nad trzema z przewijających się nazwisk: Pako przejął stery w bardzo trudnym momencie, gdzie wyraźnie nikomu się już nie chce i nie ma o co grać, mimo wszystko potrafiliśmy rozegrać kilka fajnych spotkań, w tym 4:0 z Eibarem czy zwycięstwa nad Sevillą oraz Barceloną - pomijając to, że w ostatni weekend powinniśmy pozbawić Real szans na mistrzostwo, gdyby sędzia... a zresztą, wiadomo jak było. Ewentualnym zwycięstwem przeciwko RSSS w ostatniej kolejce, najlepiej w fajnym stylu, mógłby tylko potwierdzić to, że nie musi być jedynie strażakiem. Druga opcja to wspominany Jardim, a trzecia i chyba najlepsza: Pellegrini. Pellegrini, który jest wymysłem prasy, bo choć jego agent wspomina, że zna się bardzo dobrze z Pitarchem, to Valencia żadnej oficjalnej oferty nie składała. Ot tak, po prostu - wygląda na to, że nie jesteśmy nim zainteresowani.
Fajnie. Czekam na Lucę Toniego, akurat kończy karierę piłkarską.
El Ghazi jest imo za to skoczniejszy od Arka. Gość w ogóle powinien zostać przemianowany na 9-tkę, bo gość ma łatwość w dochodzeniu do sytuacji, świetnie ułożoną nogę i zimną krew. I to w zasadzie tyle. Na skrzydle jest podobnie jednowymiarowy jak Deulofeu, a na dobrą sprawę wnosi jeszcze mniej do gry. Dla mnie Anwar jest mocno przehajpowany. Za parę lat głośniej będzie o Cernym czy Muricu niż o nim, idę o zakład ;)
Że Milik jest szybszy od Van der Hoorna? To akurat nie miało znaczenia, bo przy tak głęboko cofniętej obronie i zagęszczonym przedpolu miejsce na akcje z piłką było tylko w bocznych sektorach. Stąd też głównie zagrożenie brało się z szarż i dryblingów Younesa. Zgadzam się, że Niemiec był w tym meczu najlepszym piłkarzem Ajaxu. Jaram się nim od ubiegłorocznych ME U21 i fajnie, że znalazł klub, gdzie może się dalej rozwijać. Materiał na kawał skrzydłowego.
Btw dzisiaj 18-ste urodziny obchodzi Fran Vilallba - wszystkiego najlepszego! Mam nadzieję, że wyrośnie z niego ktoś na miarę Pablito Aimara, tylko mniej szklanego ;)
« Wsteczskomentuj