Negredo ucina spekulacje

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Álvaro Negredo odniósł się do swojej sytuacji w klubie. Hiszpan przyznał, iż priorytetem dla niego jest dalsza gra dla Valencii, co więcej, zapewnił również, że nikt nie dał mu do zrozumienia, by miał opuścić zespół.

Już na samym początku Negredo przyznał, iż nie rozumie, dlaczego media spekulują, że w najbliższym czasie miałby opuścić Valencię. Napastnik dodał, że nie otrzymał również żadnych znaków, jakoby byłby niechciany w klubie. „Nie rozumiem tej sytuacji. Priorytetem dla mnie jest pozostanie w Valencii. To klub decyduje, czego chce, a nikt nie dał mi do zrozumienia, że nie chcą mnie tutaj. Jestem spokojny i pracuję każdego dnia” — opowiadał.

Álvaro protestował także przeciwko plotkom, które głosiły, iż w ostatnich dniach nie trenował z pełnym zaangażowaniem. Całą sytuację tłumaczył chorobą. „Wiele rzeczy jest nieprawdziwe. Czytałem, że na ostatnich zajęciach byłem jakby nieobecny, a prawda jest inna. Dwa ostatnie dni trenowałem z gorączką i nie należało to do przyjemnych sytuacji”.

Następnie napastnik dodał kolejny raz, iż doskonale zdaje sobie sprawę, że zawiódł w zeszłym sezonie, jednak teraz chce, by wszystko się zmieniło. „Od zakończenia sezonu w Anglii i pierwszego dnia tutaj mój umysł jest skupiony na Valencii. Zdaje sobie sprawę, że poprzednie rozgrywki nie były dla mnie najlepsze, dlatego teraz pracuję podwójnie mocno, by się poprawić”.

Kończąc swoją wypowiedź piłkarz poproszony został o skomentowanie sytuacji związanej z Nicolásem Otamendim, który niedawno dołączył do zespołu. „Jest to jeden z najlepszych środkowych obrońców na świecie. Chcemy go zatrzymać, ale ta sprawa nie leży w naszych rękach”.

Tweetnij