sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Mina: „To ważny krok w mojej karierze”

Karol Kotlarz, 06.07.2015; 20:06

Wywiad z nowym piłkarzem Valencii

Santi Mina stał się pierwszym wzmocnieniem Los Ches w letnim okienku transferowym. Młody napastnik udzielił wywiadu dziennikowi Marca, w którym opowiedział o swoich pierwszych chwilach na Estadio Mestalla.

Czy potrzebowałeś jakiejś zachęty by wreszcie zaakceptować ofertę Valencii?

Zachęty? Pierwszą rzeczą, jaka przyszła mi do głowy było: „wsiąść do samolotu i tam dotrzeć”. Wiem, że to ważny krok w mojej karierze. Zaoferowano mi uczestnictwo w ambitnym, nowym projekcie. Nie potrzebowałem przemyśleć tego dwa razy, ponieważ wiedziałem, że to krok naprzód, jednakże wiem, że będzie ciężko o minuty na boisku.

Każdy przeżywa swój pierwszy dzień. Jak to było z tobą?

Chciałem poznać nowych kolegów, zobaczyć obiekty sportowe. Yoela poznałem już gdy grał w Celcie, miałem też kontakt z Paco i Gayą, których znam przez grę w młodzieżowych kadrach Hiszpanii. Wszystko odbyło się bardzo naturalne. Przedstawiłem się wszystkim i uważam, że stanowią fantastyczną grupę.

Rozmawiałeś z Nuno przed podpisaniem kontraktu?

To wszystko zdarzyło się tak szybko. Wiedziałem, że kilka klubów było zainteresowanych, ale gdy wspomniano o Valencii, to było to. Rozmawiałem z nim rano, przed treningiem. Powiedział mi, bym dał z siebie wszystko na każdym treningu.

Do wyboru jest kilka numerów na koszulce...

Z tego co pamiętam, wolne są '14' i '22'. Jeśli dobrze pamiętam, '14' należało do Vicente.

Zanim zaczniemy debatę o twojej naturalnej pozycji, określ ją sam...

Mogę grać w dowolnym miejscu w ataku. Grałem zarówno na prawej, jak i lewej stronie. Luis Enrique wystawiał mnie też na środku ataku. Mogę pomóc niezależnie od tego, gdzie gram.

Wszyscy mamy osoby, na których się wzorujemy. Jakich piłkarzy podziwiał Santi Mina, gdy był dzieckiem?

Zawsze zwracasz uwagę na najlepszych. Jako dziecko podziwiałem Zidane'a i Ronaldinho, skupiałem się na ich dobrej grze na boisku. To są zawodnicy, który wywierają na mnie wrażenie.

A teraz?

Dla mnie, jako zawodnika, podziwiam to co robi Cristiano Ronaldo. Tutaj (w Valencii — przyp. red.) jest wielu dobrych zawodników, od których warto się uczyć.

Czy jakiś piłkarz Valencii zapadł ci w pamięci?

Gdy oglądałem Valencię, widziałem Ayalę, był agresywnym i mocnym zawodnikiem. Uwielbiałem też Morientesa, świetny napastnik, który potrafił non-stop zdobywać bramki.

Czy oglądasz piłkę nożną w telewizji?

Tak, to prawda, gdy jestem w domu oglądam mecze w telewizji. Lubię oglądać inne drużyny, studiować ich grę.

Krok po kroku zdobyłeś już niezły worek bramek w La Liga. Który był dla ciebie najważniejszy?

Myślę, że ten zdobyty z Athletic, na otwarcie ich stadionu. To był mój drugi mecz w sezonie i gol zdobyty tam był symboliczny, w wieku 17 lat trafiłem na Nuevo San Mamés.

Kategoria: Wywiady | Marca | valenciacf.com skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. LimaK06.07.2015; 21:08
Pozostaje życzyć mu powodzenia ;)
2. Y4R006.07.2015; 21:15
Spodobało mi się to:
"Z tego co pamiętam, wolne są '14' i '22'. Jeśli dobrze pamiętam, '14' należało do Vicente."
Fajnie że wiedział plus dla niego. Niech bierze nr 14 może da mu to więcej ambicji.

Zaskoczył mnie ogólnie ten transfer mam odczucie że będzie z niego wielki pożytek.
3. hubson9108.07.2015; 02:42
Jeżeli weźmie numer po Vicente to albo będzie kkozakiem albo niewypałem, tu nie ma półśrodków...